Pierwsza ochotniczka pojawiła się przed wejście do Teatru Wybrzeże około godziny 11, czyli trzy godziny przed otwarciem kasy. Marysia miała już w kieszeni bilety do Teatru Szekspirowskiego na spektakl białostockiego Teatru Papahema „Skłodowska. Radium girl”. Tym razem pragnęła kupić bilety na sztukę „Mapa i terytorium” według powieści Houellebecq'a (w reżyserii Eweliny Marciniak).
To już czwarty raz, gdy można kupić bilety do polskich teatrów za tak niską kwotę z okazji Dnia Teatru Publicznego. Pomysł zrodził się w 2015 roku, gdy teatr publiczny obchodził swoje 250-lecie. W akcję zaangażowało się wówczas 100 polskich teatrów. Tym roku jest tak samo. Bilety za 3 złote kupimy w 100 teatrach, w 39 miastach.
Wydarzenie to świetna okazja, by przyciągnąć widza do teatru. W szczególności takiego widza, którzy rzadko obcuje z tym rodzajem sztuki. Kto zrezygnował z dzisiejszego wydarzenia, bo bał się stania w długich kolejkach, niech żałuje. Tłumów nie było, dlatego warto było znaleźć czas, by złapać okazję i kupić bilety za bardzo okazyjną kwotę.
Akcja ma przypominać, że w teatrze grosze grają rolę. Z badania ekonomicznego teatrów, które na zlecenie Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego przeprowadzili ekonomiści Szkoły Głównej Handlowej wynika, że:
1 złotówka dotacji samorządowej przynosi 3,36 zł przychodu dla gospodarki regionu, w którym teatr stale pracuje.
BILET DO TEATRU ZA 300 GROSZY jest akcją ogólnopolską, finansowaną ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a koordynowaną przez Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego.