• Start
  • Wiadomości
  • Wiemy, którą operę gdańszczanie i turyści zobaczą w lipcu na Targu Węglowym

Wiemy, którą operę gdańszczanie i turyści zobaczą w lipcu na Targu Węglowym

Nie „Orfeusz i Eurydyka”, nie „Lohengrin”, nie „Kawaler srebrnej róży” ani nawet nie „Mesjasz". Wolą internautów na dużym ekranie na Targu Węglowym zostanie pokazany „Don Giovanni”. Operę Wolfganga Amadeusza Mozarta zobaczymy w sobotę, 21 lipca. Wstęp bezpłatny!
14.05.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
 Cyganeria Pucciniego, prezentowana na Targu Węglowym w 2017 r., przyciągnęła tłumy mieszkańców i turystów. Czy podobnie będzie i w tym roku?
"Cyganeria" Pucciniego, prezentowana na Targu Węglowym w 2017 r., przyciągnęła tłumy mieszkańców i turystów. Czy podobnie będzie i w tym roku?
Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl

812 głosów wpłynęło w ankiecie mającej wyłonić tytuł, który publiczność zobaczy podczas tegorocznej odsłony „Opery na Targu Węglowym” - wydarzenia organizowanego przez Instytut Kultury Miejskiej w Gdańsku. Głosowanie trwało tydzień, na portalu Trójmiasto.pl.

30% głosujących wybrało spektakl z włoskiego Teatro Lauro Rossi: operę „Don Giovanni” Wolfganga Amadeusza Mozarta, i to właśnie ten tytuł zobaczymy w sobotę, 21 lipca, 2018 r. na dużym ekranie.

- Inscenizację charakteryzuje minimalistyczna elegancja scenografii, piękna prostota stylizowanych kostiumów i skupienie się na relacji pomiędzy bohaterami - mówi Jerzy Snakowski, który na żywo będzie komentował letni pokaz opery organizowany przez Instytut Kultury Miejskiej.

Kolejne miejsca zajęły: „Orfeusz i Eurydyka” Christopha Willibalda Glucka (22%), „Lohengrin” Richarda Wagnera (21%) i „Kawaler srebrnej róży” Richarda Straussa (20%). Najmniej głosów zdobył „Mesjasz” George'a Frideric'a Handela (7%).

Co czeka widzów, którzy zbiorą się na Targu Węglowym? Świetne muzyczne wykonanie, ciekawa warstwa wizualna i... pikantna fabuła.

- Don Giovanni to nikt inny jak Don Juan - libertyn, rozpustnik, anarchista i uwodziciel. Tyle, że Mozart pokazuje go nieco inaczej - mówi Snakowski. - Opera skupia się nie na jego kolejnych miłosnych podbojach, a raczej na wiecznej ucieczce przed ofiarami. Te śpiewające sopranami furie kochają go i nienawidzą jednocześnie. Chcą się mścić, bo zostały albo porzucone albo nie do końca zaspokojone. Ale przede wszystkim ścigają go po to, by być bliżej niego.

Jednak, jak można się domyślić, gorącokrwisty Don Giovanni nie zamierza smakować czegoś, czego już próbował. Szuka coraz to nowych doznań, by w finale wpaść w ramiona kogoś, przed kim raczej... wolałby uciec.

Nagranie opery pochodzi z 2011 roku. Spektakl wyreżyserował Pier Luigi Pizzi, dyrygował Riccardo Frizza, a muzykę wykonuj chór i orkiestra teatru La Fenice (Orchestra e Coro del TeatroLa Fenice). W głównej roli zobaczymy Ildebrando D’Arcangela. - Jest znakomity wokalnie, aktorsko, energiczny i co w tej roli istotne - przystojny - zdradza Snakowski.

W pozostałych rolach m.in.: Leporello - Andrea Concetti, Il Commendatore - Enrico Giuseppe Iori, Donna Anna - Myrtò Papatanasiu, Don Ottavio - Marlin Miller, Donna Elvira - Carmela Remigio, Zerlina - Manuela Bisceglie, Masetto - William Corrò.

Czas trwania: 2 godz. 54 min.


Partnerem wydarzenia jest Opera Bałtycka w Gdańsku, która zaprosi dzieci i młodzież na specjalne warsztaty teatralne związane z tematyką oper prezentowanych w tegorocznej edycji wydarzenia oraz do poznania Opery od kulis.


Plenerowe projekcje oper na Targu Węglowym cieszą się dużą popularnością nie tylko wśród melomanów. Raz w roku, w jeden z wakacyjnych wieczorów, gdańszczanie tłumnie zasiadają przed ogromnym diodowym ekranem, oglądają wybraną operę i słuchają komentarza na żywo w wykonaniu operowego eksperta - Jerzego Snakowskiego oraz zaproszonego gościa specjalnego. Plenerowy pokaz opery na Targu Węglowym organizowany przez Instytut Kultury Miejskiej odbędzie się już po raz dziewiąty.

TV

Warzywa od rolników przy pętli Łostowice - Świętokrzyska