W sezonie 2018/2019 trzy najlepsze polskie drużyny mają prawo startu w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Poza Treflem - trzecim w PlusLidze - mają mistrz Polski PGE Skra Bełchatów i wicemistrz kraju ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
- Tydzień temu otrzymaliśmy informację o przyznaniu miejsca w fazie grupowej Ligi Mistrzów trzem polskim drużynom. Po rozmowach z właścicielami klubu, a także obecnymi i potencjalnymi sponsorami, podjęliśmy decyzję, by wystartować w tych prestiżowych zmaganiach. Wzięliśmy pod uwagę fakt, że PlusLiga będzie pomniejszona o dwie drużyny, więc w rundzie zasadniczej będziemy mieć cztery mecze mniej do rozegrania, a także przenalizowaliśmy szanse, jakie daje start w elitarnych rozgrywkach Ligi Mistrzów. To świetna forma promocji dla sponsorów i partnerów, których działalność wykracza poza granice naszego kraju, bądź firm zagranicznych, chcących wyeksponować swoją markę w wielu państwach, z głównym nastawieniem na Polskę. Z kolei fakt, że siatkówka wielkiego formatu po raz pierwszy trafia na anteny platformy NC+ może zaowocować zainteresowaniem tą dyscypliną sportu nowych kibiców - mówi Dariusz Gadomski, prezes Trefla Gdańsk.
Gdańszczanie w Lidze Mistrzów zagrają po raz drugi. W sezonie 2015/2016 drużyna trenera Andrei Anastasiego walczyła w grupie z Vojvodiną Nowy Sad, ACH Volley Lublana oraz DHL-em Modena, w którego szeregach grał m.in. francuski gwiazdor Earvin N’Gapeth. Trefl wygrał pięć z sześciu meczów fazy grupowej i awansował do czołowej 12-stki rozgrywek. Na tym etapie „Gdańskie Lwy” trafiły na galaktyczny Zenit Kazań i musiały uznać wyższość rywala, którego barwy reprezentował m.in. Wilfredo Leon, Brazylijczyk z polskim paszportem (ze względów formalnych w reprezentacji Polski będzie mógł zagrać dopiero pod koniec lipca 2019 roku), uważany za najlepszego siatkarza świata.
Czy Trefl w sezonie 2018/2019 ponownie trafi na Zenit, który wygrywał ostatnie cztery edycje Ligi Mistrzów? Bardzo możliwe. Możliwe też, że gdańszczanie zagrają przeciwko Leonowi, który kilka dni temu z Kazania przeniósł się do włoskiej Sir Sicoma Colussi Perugia (mistrz Italii, trzeci zespół poprzedniej Ligi Mistrzów).
W sezonie 2018/2019 w fazie grupowej Ligi Mistrzów zagra łącznie 20 drużyn:
- mistrz, wicemistrz i trzeci zespół PlusLigi
- trzy najlepsze drużyny ligi włoskiej
- trzy najlepsze drużyny ligi rosyjskiej
- mistrz i wicemistrz Turcji
- mistrz i wicemistrz Niemiec
- mistrz i wicemistrz Belgii
- mistrz Francji
- mistrz Słowenii
- mistrz Grecji
- dwie ekipy, które przejdą rundę eliminacyjną
Zespoły utworzą pięć grup po cztery drużyny (zagrają każdy z każdym mecz i rewanż). Zwycięca każdej grupy oraz trzy ekipy z najlepszym bilansem awansują do ćwierćfinałów (zagrają mecz i rewanż). Cztery najlepsze zespoły awansują do półfinałów, w których zwycięzcy zmierzą się o trofeum.
Pierwsze mecze fazy grupowej odbędą się w listopadzie.
Decyzja o starcie w elitarnej Lidze Mistrzów oznaczać może jedno: Trefl wyszedł z trudnej sytuacji finansowej, w której się znalazł rok temu, gdy ze sponsorowania gdańskiego klubu wycował się koncern paliwowy Grupa Lotos S.A.
Przeczytaj o zmianach kadrowych w Treflu przed nadchodzącym sezonem:
Piotr Nowakowski nadal zawodnikiem Trefla. Nowym środkowym został Bartłomiej Mordyl
Zmiana przyjmujących w Treflu. Przychodzi Mijailović, odchodzi Szalpuk
Trefl ma nowego rozgrywającego, Mateusz Mika odchodzi
Maciej Muzaj za Damiana Schulza. Zmiany w ekipie siatkarzy Trefla