Na uroczystość zapraszani są każdego roku mieszkańcy aktywnie działający na rzecz miasta i innych gdańszczan. To okazja, by spotkać się przed świętami, podzielić opłatkiem, wymienić doświadczeniami i... poznać nowych aktywistów.
- Zapewne jesteście Państwo zaskoczeni brakiem obecności prezydenta Pawła Adamowicza. Pewnie zastanawiacie się, jaki jest powód jego nieobecności. Podejrzewam, że część z Państwa może się mylić - zażartował wiceprezydent Wiesław Bielawski, wywołując śmiech na widowni. - Prezydent się rozchorował. Bardzo przeprasza za swoją nieobecność. Ja będę starał się go, jak najlepiej zastąpić, choć czuję się trochę, jak wyrób czekoladopodobny.
Obecnym wyświetlono kilkuminutowy film podsumowujący półmetek piątej kadencji prezydenta Gdańska. Potem przemawiał Wiesław Bielawski
Oto treść przemówienia zastępcy prezydenta Gdańska, Wiesława Bielawskiego:
Szanowni Państwo
Drodzy Gdańszczanie
Oto półmetek kadencji. A zarazem to połowa piątej już kadencji Pawła Adamowicza. Jakie były te dwa lata widzieliście Państwo na filmie. Pozwolę sobie na odrobinę refleksji – kiedy oglądałem ten film chwilami wydawało mi się, że w 1998 roku Paweł Adamowicz obejmował urząd prezydenta zupełnie innego miasta. Ogrom zmian, jakich doświadczył w tym czasie Gdańsk jest niesamowity.Także przez ostatnie dwa lata zdarzyło się bardzo wiele. Chciałbym szczególną uwagę Państwa zwrócić na te rzeczy, których nie było w programie wyborczym prezydenta, a mimo to dokonaliśmy ich.
Przede wszystkim zakończyliśmy budowę Tunelu pod Martwą Wisłą, inwestycję wartą ponad 850 mln złotych, jedyną tego typu w Polsce. Rozpoczęliśmy budowę Mostu w Sobieszewie, która ma się zakończyć z końcem przyszłego roku. Koszt – 57 mln złotych. Rozpoczęliśmy program „Jaśniejszy Gdańsk” – dzięki niemu do roku 2025 oświetlimy ponad 500 miejsc, a więc teren przy których mieszka 55 tysięcy gdańszczan. Koszt tego przedsięwzięcia to blisko 60 mln złotych. Zwiększyliśmy ilość budowanych pływalni. W programie wyborczym prezydent obiecywał budowę lub odnowienie pływalni w Kokoszkach, Osowej i na Zaspie. Widząc, że temat pływalni jest tak ważny dla mieszkańców podjął decyzję o budowie dwóch nowych – na Stogach, który zostanie otwarty w przyszłym roku oraz na Oruni, który otworzymy we wrześniu 2018. Dodatkowo w ramach Partnerstwa Publiczno-Prywatnego chcemy wybudować basen we Wrzeszczu. Remontujemy mieszkania komunalne. Chcemy wyremontować wszystkie mieszkania w mieście, które ze względu na zły stan techniczny są puste. W tym i następnym roku wyremontujemy 600 mieszkań na łączną kwotę ponad 15 mln złotych. W roku 2018 pozostanie nam do wyremontowania około 150 lokali. Dzięki temu „na rynek” mieszkań socjalnych wróci blisko 750 lokali, a to skróci kolejkę osób oczekujących. Powstała pierwsza w Polsce Rada ds. Imigrantów. Jej głównym celem jest doradzanie prezydentowi jak w sposób kompleksowy integrować i wspierać imigrantów, którzy od lat mieszkają i pracują z nami w Gdańsku. Ta rada powstała, bo Gdańsk jest miastem otwartym na spotkanie z innymi. Cała historia naszego miasta jest wielkim spotkaniem z innymi. Można śmiało uznać, że nie zmarnowaliśmy tych dwóch lat.
Drodzy Gdańszczanie
Nadchodzące lata będą trudniejsze. Będą obfitowały w wyzwania, których nie spodziewaliśmy się w najgorszych snach. Jesienią zeszłego roku nastąpiła zmiana ekipy rządzącej w Polsce. Niektórzy żartem nazywają to „dobrą zmianą”.
Nowa władza, władza partii o mylącej nazwie Prawo i Sprawiedliwość charakteryzuje się populizmem, arogancją, nieznajomością podstawowych mechanizmów ekonomicznych i nieposzanowaniem prawa. Przynajmniej dwa sztandarowe pomysły nowego rządu mogą nasz kraj i nasze samorządy wpędzić w wielkie kłopoty. Program 500+ i obniżenie wieku emerytalnego muszą się odbić na finansach publicznych. Już się odbija, już spada PKB. Już brakuje na 500+ pieniędzy. Gdańsk dostał już od rządu pieniądze na realizację tego programu w roku przyszłym. Ale jest ich za mało, starczy ich tylko do października. A co potem? Jeszcze gorzej jest z tak zwaną reformą edukacji. Ta reforma zgotuje nam w pierwszym rzędzie trzy skutki – gigantyczny chaos w oświacie, zwolnienia nauczycieli i wielkie wydatki. Gdańsk dopłaca do rządowej subwencji edukacyjnej około 40 procent. W przyszłym roku będzie to ponad 300 milionów. W wyniku nieszczęsnej reformy te sumy się zwielokrotnią. W Gdańsku mamy 414 placówek oświatowych. Uczy się w nich ponad 66 tysięcy dzieci. Pracuje w nich ponad 6,5 tysiąca ludzi na etatach pedagogicznych i prawie 3 tysiące na etatach administracyjnych i pomocniczych. Ta reforma wbrew zapewnieniom rządu, będzie dla nas bardzo kosztowna. Adaptacja budynków szkolnych, wyposażenia pracowni, wymiana szyldów, pieczątek, sieci telekomunikacyjnej itd. Według bardzo ostrożnych szacunków będzie to kosztowało około 25 milionów złotych. A przecież to nie wszystko – nie mamy kluczowych rozporządzeń wykonawczych, podstawy programowe dopiero są opracowywane. Bez tego nie możemy oszacować skali redukcji etatów, czyli też wysokości odpraw dla zwalnianej kadry. Ale mniejsza o koszty materialne. Ta kompletnie nieprzygotowana edukacyjna rewolta pociągnie za sobą wielki chaos, wielkie koszty społeczne, lawinowe niezadowolenie nauczycieli, rodziców, nie mówiąc już o dzieciach. „Jakość” z szyldu reformy została zmieniona na „jakoś to będzie”. Zdecydowanie protestujemy przeciw eksperymentom na młodych gdańszczanach. Potrzebujemy ewolucyjnego rozwoju, a nie destrukcyjnej likwidacji wypracowanych przez lata rozwiązań. O ten chaos, o te ludzkie nieszczęścia najłatwiej będzie oskarżyć tych, którzy tym zajmują się bezpośrednio na dole. Czyli samorządy. Podobnie jeśli zabraknie środków na 500+. Tu też gniew ludu skieruje się na tych, którzy te pieniądze bezpośrednio wypłacają – na samorządy. Jest więcej niż pewne, że tak będzie to interpretował rząd i wierne mu media publiczne.
Rozdawnictwo pieniędzy to nie jedyny grzech ekipy rządzącej. Działania rządu powodują, że to samorządy muszą stawać w obronie prawa i zdrowego rozsądku.
Pełna kompleksów polityka historyczna tej ekipy zaowocowała zamachem na wspaniałą placówkę, na Muzeum II Wojny Światowej. Musimy zrobić wszystko, by Muzeum obronić. Dla Gdańska, ale przede wszystkim dla Polski. Łamanie przez rząd, większość parlamentarną i prezydenta RP Konstytucji i lekceważenie Trybunału Konstytucyjnego doprowadziły do tego, że to my, gdański samorząd musimy bronić tego konstytucyjnego organu. I właśnie dlatego współorganizowaliśmy w Gdańsku jubileusz 30-lecia Trybunału. Bo skoro Gdańsk jest miastem Wolności i Solidarności to naszym obowiązkiem jest niedopuszczanie do łamania podstawowych praw.
Szanowni Państwo
Gdyby ktoś zapytał mnie, co uważamy za największe osiągniecie osiemnastu lat służby Pawła Adamowicza Gdańskowi odpowiedziałbym, że są to dwa niekwestionowane osiągnięcia – stały rozwój społeczeństwa obywatelskiego oraz wielkie inwestycje zmieniające oblicze miasta.Wspomniałem, że w obecnej kadencji trudniej będzie o wielkie inwestycje. Bo to i koniec dotacji z Unii Europejskiej i nieodpowiedzialna polityka rządu. Ale nie znaczy to, że tych inwestycji nie będzie w ogóle. W przyszłym roku otworzymy kolejnych osiem boisk szkolnych, nową pływalnię na Stogach, kolejne dwa przedszkola, rozpoczniemy budowę ulicy Nowej Bulońskiej, oddamy do użytku most w Sobieszewie i kładkę na Motławie. W obecnej sytuacji to naprawdę wiele. Ale głównie będziemy dalej kładli nacisk na rozwój społeczeństwa obywatelskiego. I to zarówno w sferze idei, jak i w sferze praktycznej. W tym roku zorganizowaliśmy pierwszy Tydzień Demokracji, który cieszył się wielkim zainteresowaniem. Te Tygodnie będziemy powtarzać. Ale świadome społeczeństwo obywatelskie to nie tylko idea, to także praktyka często żmudnych konsultacji społecznych, spotkań z mieszkańcami, to stale zwiększający się Budżet Obywatelski, to wreszcie nowość – Panel Obywatelski. Będziemy konsekwentnie iść w tym kierunku. Bowiem siłą demokracji jest aktywność obywateli.
Moi Drodzy
Nasze działania coraz częściej spotykają się z niewybrednymi atakami ze strony oddanych rządowi mediów. Nie przebierają w środkach, by oskarżyć nas i prezydenta Adamowicza o najcięższe grzechy. Do tej pory nie oskarżono go chyba tylko o to, że pogryzł psa sąsiadów. Ale i tego możemy się spodziewać. Ale inni nas doceniają. Tylko w tym roku Gdańsk został uznany w prestiżowym rankingu dziennika „Rzeczpospolita” za najlepszy samorząd w Polsce. W rankingu dziennika „Dziennik Gazeta Prawna” i Deloitte Consulting S.A. „Perły samorządu 2016” zwyciężyliśmy w dwóch kategoriach – najlepszej gminy i najlepszego włodarza. A tygodnik „Wprost” uznał nas za najlepszy samorząd w Polsce.
To są powody do satysfakcji. To są powody do tego, by mieć przekonanie, że nasze działania są nie tylko sensowne dla obywateli miasta, ale i dla opinii publicznej. Dziękujemy Wam za solidarne wsparcie. Dziękujemy za wspólną pracę dla Gdańska. I, jak śpiewał Wojciech Młynarski: „Róbmy swoje! Może to coś da – kto wie?”.
W trakcie uroczystej gali rozstrzygnięto konkurs pod hasłem: "Szkoła Społecznie Wrażliwa". Już po raz trzeci został on zorganizowany przez Komisję Spraw Społecznych i Ochrony Zdrowia, Komisję Edukacji oraz Wydział Rozwoju Społecznego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Konkurs polegał na podjęciu wspólnej akcji pomocowej na rzecz osób starszych, niepełnosprawnych, dzieci ze środowisk dysfunkcyjnych lub chorych, na rzecz ochrony zwierząt i środowiska naturalnego, a następnie przedstawieniu swoich działań w formie kroniki. Skierowany był do uczniów gdańskich publicznych szkół podstawowych oraz gimnazjalnych.
- Nasza młodzież jest bardzo wrażliwa i otwarta na pomoc innym. Nie musimy promować wśród nich wolontariatu, bo u nich to naturalne – podkreślała podczzas uroczystości jedna z pomysłodawczyń konkursu, radna miasta Gdańska, Beata Dunajewska. – Oni pomagają osobom starszym, niepełnosprawnym, a także zwierzętom. Jestem dumna, że wychowaliśmy dobrych gdańszczan, Polaków i Europejczyków.
Pierwsze miejsce w kategorii "Szkoła Podstawowa" trafiło do SP nr 59, a wyróżnienie do SP nr 86.
W kategorii "Gimnazjum" – pierwsze miejsce przyznano Gimnazjum nr 15, a wyróżnienie – Gimnazjum nr 8.
W poniedziałkowy wieczór rozstrzygnięto też inny konkurs: „Aktywni w Mieście 2016”. To inicjatywa realizowana od 1997 roku. Nagroda wręczana jest przez Prezydenta Miasta Gdańska (w tym roku wyjątkowo przez zastępcę Prezydenta), Przewodniczącego Rady Miasta Gdańska oraz Regionalne Centrum Wolontariatu w Gdańsku. Konkurs skierowany jest do: wolontariuszy, osób korzystających z ich działań, przedsiębiorstw, które realizują program wolontariatu pracowniczego, organizacji pozarządowych oraz instytucji publicznych współpracujących z wolontariuszami i wspierających ruch wolontariacki w Gdańsku.
Nagrodę w kategorii "Wolontariat w Biznesie 2016" przyznano wolontariuszom z Firmy Intel Technology Poland. W kategorii "Wolontariat w Szkole 2016" nagrodę otrzymała grupa wolontariuszy działających w Zespole Szkół Sportowych i Ogólnokształcących, z kolei nagroda w kategorii "Koordynator wolontariuszy w roku 2016" trafiła do pani Jolanty Zawadzkiej – Gizy, koordynatorki Szkolnego Koła Wolontariatu działającego w Zespole Szkół Gastronomiczo - Hotelarskich.
Wolontariuszką roku 2016 okrzyknięto Magdalenę Gliniecką, a wolontariuszem roku 2016 - Krystiana Kosińskiego. Wyróżnienie w kategorii "Wolontariuszka 2016" trafiło natomiast do Grażyny Połubińskiej. Cała trójka aktywnie uczestniczy we wszelakich akcjach charytatywnych organizowanych w Gdańsku.
Podczas uroczystości opowiadano o działalności Fundacji Marka Kamińskiego, która wspiera m.in. dzieci niepełnosprawne oraz z trudnych środowisk w realizowaniu ich marzeń.
Tradycyjnie odbyło się też przekazanie przez harcerzy Betlejemskiego Światła Pokoju.
Na koniec, dla wszystkich obecnych, wystąpiła Anna Maria Jopek, która przypomniała swoje największe przeboje, a także wykonała popularne polskie kolędy.
ZOBACZ RELACJĘ Z WYDARZENIA
