W czwartek, 25 stycznia, odbyła się pierwsza w 2018 roku sesja Rady Miasta Gdańska. Na jej koniec radni dyskutowali na temat broszury edukacyjnej "ZdrovveLove", dotyczącej edukacji seksualnej, która ma trafić do uczniów gdańskich szkół (nie wszystkich - tylko tych, których rodzice się na to zgadzają).
Pomysłowi broszury sprzeciwiają się radni PiS. Do sprawy odnieśli się m.in. przedstawiciele tej partii Anna Kołakowska i Jerzy Milewski, który osoby homoseksualne nazwał osobami obciążonymi "pewnym kłopotem, pewnym defektem".
W poniedziałek, 29 stycznia, radni klubu PO wystosowali stanowisko w sprawie wypowiedzi Jerzego Milewskiego. Oto jego pełna treść:
Stanowisko klubu radnych Platformy Obywatelskiej w sprawie homofobicznych wypowiedzi radnych Miasta Gdańska z Klubu Prawa i Sprawiedliwości
Radni Miasta Gdańska z Klubu Platformy Obywatelskiej RP wyrażają kategoryczny sprzeciw i potępiają homofobiczne wypowiedzi radnych Prawa i Sprawiedliwości Jerzego Milewskiego i Anny Kołakowskiej, które padły podczas sesji Rady Miasta Gdańska w dniu 25 stycznia 2018 roku.
Pragniemy stanowczo podkreślić, że Gdańsk to miasto wolności i solidarności, miasto otwarte na ludzi o różnym światopoglądzie, orientacji seksualnej, miasto otwarte na ludzi wywodzących się z różnych kultur.
Używanie określeń zarówno kłamliwych jak i krzywdzących jednostki czy grupy ludzi przyczynia się do siania nienawiści i dzielenia społeczeństwa. Bezpośrednią konsekwencją takich zachowań jest wzrost agresji w przestrzeni publicznej. Na taki stan rzeczy nie ma naszej zgody.
Mając powyższe na uwadze uważamy, iż należy zintensyfikować działania i środki dla przeciwdziałania homofobii i wykluczeniu. Wspólnie z Gdańską Radą ds. Równego Traktowania będziemy walczyć z wszelkimi przejawami dyskryminacji.
Wzywamy jednocześnie władze Prawa i Sprawiedliwości by zajęły publicznie stanowisko i potępiły haniebne słowa swoich przedstawicieli.
Piotr BorawskiPrzewodniczący klubu radnych PO
Rady Miasta Gdańska
Do sprawy odniósł się także Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds. społecznych.
Do wypowiedzi radnego Milewskiego ustosunkowało się również Stowarzyszenie Tolerado, które nazywa ją skandaliczną. Stoważyszenie miało złożyć w tej sprawie oficjalne pismo do przewodniczącego Rady Miasta.
Poniżej wypowiedź radnego Jerzego Milewskiego z sesji Rady Miasta Gdańska:
- Chciałem podzielić się z państwem takim moim głębokim przekonaniem, że społeczność osób homoseksualnych, która jest oczywiście faktem, jest społecznością obciążoną pewnym kłopotem, pewnym defektem, który nie może powodować tego, że pozostałe osoby z tego powodu źle traktują tę społeczność.
W związku z powyższym chcę wyrazić swoje głębokie przekonanie, że sposób, w jaki najbardziej aktywne środowiska zabiegają o interesy społeczności homoseksualnej, jest sposobem przewciwskutecznym. To jest tak naprawdę szkodzenie tym ludziom i instrumentalne traktowanie tych osób. Sądzę, że podejście konserwatywne oparte na chrześcijańskiej nauce, na dobrych humanitarnych tradycjach jest znacznie bardziej dla tych osób właściwe i lepiej służy ich interesom, niż lewackie, agresywne zachowania, zarówno części tej społeczności, jak i polityków, którzy grają na tym obszarze.
Także apeluję do osób homoseksualnych: nie ufajcie fałszywym adwokatom!
Obejrzyj całą sesję Rady Miasta Gdańska z 25 stycznia 2018 roku.
