• Start
  • Wiadomości
  • “She’s popular in Poland!” Angielskie media o wizycie pary książęcej w Gdańsku

“She’s popular in Poland!” Angielskie media o wizycie pary książęcej w Gdańsku

Dawno już nie mieliśmy w Gdańsku tylu dziennikarzy i fotoreporterów z Wielkiej Brytanii. Nic dziwnego, bo każdy krok rodziny królewskiej jest tam pilnie śledzony. Co napisały brytyjskie portale o Kate i Williamie w Gdańsku? Od opisu sukienki Kate, po analizę, że para książęca ładnie się uśmiecha do zdjęć, podczas, gdy w Polsce zagrożona jest demokracja.
19.07.2017
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Książęca para zadziera głowy, by dojrzeć szczyty trzech krzyży na Placu Solidarności. Brytyjskie media podkreślają spotkanie Kate i Williama z byłym prezydentem RP

Royal correspondent - to musi być ciekawa praca! Korespondent królewski, czyli dziennikarz wyznaczony w redakcji specjalnie po to, żeby pisać o rodzinie królewskiej, od Elżbiety II w dół: o Kate, Williamie, Karolu, Camilli, księciu Harrym i całej reszcie dworu.

Taki korespondent czeka na wieści z Londynu, z Pałacu Buckingham, ale kiedy ktoś z rodziny królewskiej wybiera się w tzw. Royal Tour, to dziennikarz jedzie za nim. W Gdańsku były dziesiątki royal correspondents; jeździli autobusem za parą książęcą. Dziś są już w Berlinie, gdzie Kate i William spotkają się z Angelą Merkel.

Trochę świata zwiedzą: Royal Tour of Poland 2017 to były co prawda tylko dwa miasta, ale w Niemczech będzie to Berlin, Hamburg i Heidelberg. Królowa i książęta, poza Europą (Polska, Niemcy, Francja, Holandia) muszą też regularnie odwiedzać byłe posiadłości: Australia, Kanada, Indie. 

Trzeba też wysyłać raporty do macierzystych redakcji. Raport dziennika The Daily Mail podpisała aż trójka reporterów! Jest zatytułowany “She’s popular in Poland!” To o księżnej Kate i tłumach, jakie przyciągnęła na gdański Długi Targ.

The Daily Mail pisze, że para została przywitana w Gdańsku “owacyjnie”. Mail opisuje jedzenie pierogów, próbowanie wódki Goldwasser, spotkanie z Pawłem Adamowiczem, wizytę w Teatrze Szekspirowskim i Europejskim Centrum Solidarności. Pisze też oczywiście o Lechu Wałęsie. The Daily Mail daje przy okazji dziesiątki zdjęć z wizyty w Gdańsku. Warto je zobaczyć!

The Daily Mail pisze także obowiązkowo, że kwiecista suknia Kate - firmy Erdem - na szczęście wciąż jest do kupienia za jedyne 760 funtów (około 3600 zł).

O spotkaniu pary książęcej z dwoma żydowskimi więźniami obozu koncentracyjnego Stutthof pisze The Daily Telegraph

Z kolei poważniejszy The Daily Telegraph skupia się na wizycie pary książęcej w byłym obozie koncentracyjnym Stutthof. Royal Correspondent Hannah Furness pisze, że dwaj byli żydowscy więźniowie obozu - Manfred Goldberg i Zigi Shipper - wrócili tu po raz pierwszy od czasów II wojny światowej! Obaj byli nastolatkami, gdy trafili do Stutthofu (jeden z getta w Rydze, drugi z Łodzi), a po wojnie, w 1946 roku, wyjechali do Anglii. Teraz wrócili tu specjalnie, żeby opowiedzieć parze książęcej o dramacie wojny i Holokaustu.

Obóz Stutthof - jak przypomina The Telegraph - był pierwszym obozem koncentracyjnym założonym w 1939 roku poza granicami III Rzeszy. W sumie Niemcy uwięzili w nim 110 tysięcy ludzi z 28 krajów W sumie zginęło tu 65 tysięcy ludzi, w tym 28 tysięcy Żydów. Była tu komora gazowa, którą pokazano parze książęcej.

Para książęca tę wizytę określiła mianem “wstrząsającej”. Księżna i książę napisali w obozowej księdze pamiątkowej, że musimy wszyscy pamiętać o tym, co tu się stało, aby te przerażające wydarzenia nigdy się nie powtórzyły.

Guardian pisze o wizycie Kate i Williama w kontekście ataku PiS na niezależność sądów

Liberalny dziennik “The Guardian” nie miał swojego korespondenta w Gdańsku. Gazeta zajmuje się poważną polityką, więc korespondent Guardiana jest teraz w Warszawie, gdzie przed Pałacem Prezydenckim protestujący domagają się zawetowania przez prezydenta ustawy PiS dewastującej polskie sądownictwo.

The Guardian pisze jednak o wizycie pary książęcej w kontekście ataku PiS na niezależne sądy w Polsce. Gazeta przypomina, że wcześniej rząd PiS dostał w Warszawie mocne poparcie od Donalda Trumpa, prezydenta USA. I dalej: “Wielka Brytania ma swoje interesy: chce wbić klin między Grupę Wyszehradzką (Polskę, Węgry, Czechy i Słowację) a resztę Unii Europejskiej, aby wzmocnić swoją pozycję w trakcie negocjacji brexitowych. Chytrze więc brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych wysłało do Polski młodą, fotogeniczną parę książęcą, co schlebia Polsce i nie niesie za sobą żadnego ryzyka politycznego. Przecież nikt nie zapyta pary książęcej, co sądzi o nowej ustawie PiS. Gdy inne kraje UE wypowiadają się z troską o niekonstytucyjnych reformach PiS, Wielka Brytania mówi, że Polska ma prawo do swojej polityki wewnętrznej.”

Relacje reporterów gdansk.pl z książęcej wizyty w naszym mieście:

Moc wzruszeń i dobrej energii. Tak wyglądał gdański dzień Kate i Williama [PODSUMOWANIE]

Zobacz jak tłumy (nie tylko gdańszczan) witały Kate i Williama na Długim Targu

Prezydent Gdańska i książęca para: „Prezenty się spodobały, nie było rozmów o polityce”

Książę William po skosztowaniu gdańskiego likieru poczerwieniał

TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór