• Start
  • Wiadomości
  • Prawdziwy miejski piknik. Gdańszczanie świętowali wolność

Prawdziwy miejski piknik. Gdańszczanie świętowali wolność

Można było posiedzieć z dziećmi na kocu lub na trawie, poopalać się na leżaku, usiąść przy stoliku, coś zjeść i porozmawiać ze znajomymi. W sobotę, 4 czerwca, w Parku Reagana odbyła się plenerowa impreza pod hasłem "Wszyscy dla Wolności".
04.06.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

W Parku Reagana odbył się piknik przypominający o tym, że od 27 lat żyjemy w wolnym kraju

Organizatorem pikniku był Komitet Obrony Demokracji a data wydarzenia nie przypadkowa. 4 czerwca obchodzimy bowiem Dzień Wolności i Praw Obywatelskich. Święto ustanowione zostało na pamiątkę pierwszych w powojennej Polsce, częściowo wolnych, wyborów parlamentarnych, które odbyły się 4 czerwca 1989 r.

W sobotę w Parku Reagana pojawili się młodsi i starsi, były grupki znajomych i rodziny z dziećmi. Panowała radosna atmosfera. Z myślą o najmłodszych przygotowano różne formy zabawa, dla nieco starszych na scenie występowały lokalne zespoły muzyczne.
 

Byłego prezydenta RP i przywódcy Solidarności nie było, ale mieszkańcy pamiętali o nim

Osoby, z którymi rozmawialiśmy, przyznawały, że podoba im się taka forma świętowania, mimo iż piknik miał charakter polityczny.

- Nasza obecność na tym wydarzeniu jest także wyrazem poparcia dla KOD - nie ukrywała pani Maria.

- Ale to też radość z tego, co się wydarzyło w 1989 roku. Jakkolwiek się potem nasze losy nie toczyły to ta data jest bardzo ważna. Od tego wszystko się zaczęło - przypominał pan Krzysztof.

- Ludzie, którzy pełnią najwyższe funkcje w państwie, łamią prawo. Trudno się dziwić, że nie świętują dzisiejszego święta, ale to właśnie dzięki temu, co wydarzyło się w 1989 roku mogą się tak zachowywać. Problem jest w tym, że przekroczyli wszelkie granice - podkreślała pani Elżbieta.
 

W trakcie imprezy panowała przyjazna atmosfera

Na piknik w nadmorskim parku, jak się okazało, przyszli nie tylko gdańszczanie. Spotkaliśmy osoby m.in. z Sopotu i Bojana.

- Jest fajny nastrój. Ludzie są przyjaźnie nastawieni, uśmiechnięci - zauważyła Elżbieta Talaśka. 

- Dziś nie rozmawiamy o polityce, chociaż wszyscy wiedzą o co chodzi i wszyscy jesteśmy tego samego zdania - nie ukrywała Anna Bieniarz.

- Wierzę w to, że Unia Europejska wpłynie na postawę obecnych władz Polski - stwierdziła Aleksandra Urbanowicz.
 

Niektórzy przyszli na piknik spacerkiem, inni przyjechali na rowerach

Zdaniem Radomira Szumełdy, wiceprzewodniczącego KOD w krajowych strukturach organizacji i szefa regionu pomorskiego, rocznica 4 czerwca 1989 roku jest szczególna.

- Bo to nie żołnierze odzyskali nam wolność, nie politycy jakimś "doniosłym" aktem prawnym. To zrobiliśmy my, społeczeństwo. Solidarnie, wspólnie pomaszerowaliśmy wtedy do urn wyborczych i obaliliśmy komunę. Jako pierwsi w Europie - podkreślał Szumełda.

Piknik objęty był patronatem marszałka województwa pomorskiego Mieczyława Struka i Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska. 

Podczas pikniku nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych



TV

Seniorom - Wesołego Alleluja!