Siatkarze Lotosu Trefl sezon 2015/16 zaczęli znakomicie, bo od zdobycia Superpucharu Polski. Potem udanie zadebiutowali w Lidze Mistrzów: wyszli z grupy, odpadli w pierwszej rundzie play off z późniejszym triumfatorem Zenitem Kazań. W PlusLidze dotarli do strefy medalowej.
To niewątpliwe sukcesy, choć kibice zapewne czują lekki niedosyt, bo przecież przed rokiem był Puchar Polski i wicemistrzostwo kraju. Fani liczyli chociaż na brązowy medal. Na trzeci mecz rywalizacji z PGE Skrą, pierwszy w tej fazie w Ergo Arenie, stawili się w dużej grupie: około 5 tysięcy (+ grupa kibiców z Bełchatowa).
Wcześniejsze dwa spotkania nie napawały optymizmem, przewaga Mariusza Wlazłego i kolegów nad gdańszczanami momentami była miażdżąca. Podobnie było w pierwszym secie wtorkowego (26 kwietnia) pojedynku. 1:6, 4:11, 9:19, 11:25.
Drugi set punktem rozpoczął Sebastian Schwarz, ale było to jedyne prowadzenie gdańszczan. Ostatni remis - także po ataku Niemca - mieliśmy przy stanie 9:9. Do końca spotkania rządzili już tylko bełchatowianie.
- Skra była zdecydowanie lepsza - przyznał szkoleniowiec Lotosu Trefl Andrea Anastasi.
- Szkoda, że nie udało nam się wygrać choć jednego seta w tej rywalizacji - podsumował Bartosz Gawryszewski, kapitan gdańskiej ekipy. - Mimo braku medalu cieszymy się, że drugi sezon z rzędu jesteśmy w czołówce. No i z Superpucharem Polski.
Czwarte miejsce na pewno nie jest porażką, tym bardziej jeśli weźmie się pod uwagę budżety czołowych polskich klubów. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Asseco Resovia Rzeszów i PGE Skra Bełchatów mają do dyspozycji 14-16 mln zł, Lotos Trefl - około 4 mln zł. Czwarte miejsce w takiej sytuacji budzi szacunek.
Wiele pracy czeka jeszcze Mateusza Mikę i Piotra Gacka, którzy z początkiem maja rozpoczynają przygotowania do olimpijskich kwalifikacji, które odbędą się za kilka tygodni w Japonii.
Lotos Trefl Gdańsk – PGE Skra Bełchatów 0:3 (11:25, 19:25, 17:25)
Lotos Trefl: Grzyb (2), Falaschi, Schulz (5), Schwarz (6), Ratajczak (2), Mika (3), Gacek (libero) oraz Stępień, Troy (3), Hebda (1)
PGE Skra: Lisinac (7), Wlazły (16), Kłos (9), Conte (13), Uriarte (2), Marechal (12), Piechocki (libero)
Stan rywalizacji: 3:0 dla PGE Skry Bełchatów.