O godzinie 12.00 pod Dworem Artusa zebrało się kilkaset osób z polskimi i europejskimi flagami. Po wspólnym odśpiewaniu hymnu Polski i wysłuchaniu carillonów z wieży Ratusza, które odegrały „Odę do radości”, prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, inicjator sobotniej manifestacji, przywitał gdańszczan, gdynian, sopocian i Pomorzan.
- My, gdańszczanie i Pomorzanie, wyjątkowo jesteśmy uwrażliwieni na to, że ktoś chce nam Europę zabrać (...) My na to nie pozwolimy, nie damy się zepchnąć do narożnika europejskiego, nie chcemy aby Polska była zmarginalizowana w Europie - mówił do zgromadzonych prezydent Adamowicz. - Europa dobrze życzy Polsce. Natomiast Kaczyński i jego grupa chce nas do Europy odwrócić plecami. My na to mówimy: nie.
Prezydent Gdańska przeczytał także list od Donalda Tuska. Oto jego treść:
DRODZY GDAŃSZCZANIE
KOCHANI
Pragnę Wam gorąco podziękować za słowa solidarności i poparcia, które napłynęły do mnie w minionych dniach. Jestem Wam za to niezmiernie wdzięczny.
W ostatnich latach wspólnie przeżywaliśmy chwile narodowej dumy, kiedy czuliśmy, że Polska należy do Europy. Wierzę, że tak będzie też w przyszłości. Dzisiaj jednak musimy dołożyć starań, by nikt nie zniweczył naszego głębokiego przekonania, że tylko Polska zakorzeniona w Europie jest Polską, o którą walczyły pokolenia Polaków.
Raz jeszcze chcę Wam podziękować za Wasze serdeczne myśli i Wasze wsparcie.
Donald Tusk
Bruksela, 10 marca 2017
Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz odczytuje list od Donalda Tuska:
Do zebranych przemawiali również Bogdan Borusewicz, wicemarszałek Senatu oraz lider PO na Pomorzu Sławomir Neumann.
W imieniu Komitetu Obrony Demokracji wystąpił Radomir Szumełada, z kolei Krzysztof Skiba w swoim wystąpieniu wykorzystał swój satyryczny styl.
O potrzebie jedności mówiła Henryka Krzywonos, posłanka PO i sygnatariuszka Porozumień Sierpniowych. Jacek Karnowski, prezydent Sopotu w swoim przemówieniu odniósł się do zapowiadanych przez PiS zmian dotyczących funkcjonowania samorządów.
Uczestnicy wiecu skandowali m.in."Dziękujemy, dziękujemy", "Donald Tusk"
Na manifestacji zabrali też głos Grzegorz Furgo - poseł Nowoczesnej, aktor Jerzy Kiszkis i pisarz Mieczysław Abramowicz. Z krótkim przemówieniem wystąpiła także Natalia z Żytomierza na Ukrainie, która od dwóch lat mieszka w Gdańsku.
- Ukraina chce być częścią Europy, jestem zaniepokojona antyeuropejską retoryką, która oddala od unii nie tylko Polskę ale i Ukrainę - mówiła gdańszczanka z Ukrainy. - Unia Europejska to dla nas gwarancja demokracji, która powinna się rozszerzać i iść dalej na wschód przy pomocy Polski, jak było do tej pory.
Z inicjatywą zorganizowania manifestacji wyszedł w czwartek, 9 marca, prezydent Adamowicz. Była to reakcja na przedłużenie przez UE kadencji Donalda Tuska na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej. Do udziału w manifestacji zachęcał też komitet Obrony Demokracji.