Paweł Adamowicz pisze list otwarty do Czesława Nowaka

"Gdzie się podział Twój zdrowy rozsądek, Twój krytyczny ogląd rzeczywistości? Kiedyś, także w czasach Twojego flirtu z Porozumieniem Centrum, potrafiłeś być krytyczny wobec braci Kaczyńskich. Przykro mi, że z biegiem lat tak się zmieniłeś" - pisze prezydent Gdańska do prezesa Stowarzyszenia „Godność”. List Pawła Adamowicza jest odpowiedzią na oświadczenie Czesława Nowaka.
07.09.2017
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz podczas uroczystości 78. rocznicy wybuchu II wojny światowej

List prezydenta Gdańska to odpowiedź na oświadczenie Czesława Nowaka - prezesa Stowarzyszenia "Godność", wiceprezesa Andrzeja Osipowa i sekretarza Stanisława Fudakowskiego, które ukazało się na stronie NSZZ „Solidarność” w poniedziałek, 4 września 2017 roku. W oświadczeniu, stowarzyszenie zarzuca Pawłowi Adamowiczowi m.in. sympatie prounijne i proniemieckie. Wydanie zgody dla KOD-u na całodzienną organizację obchodów 37. rocznicy podpisania Porozumień Gdańskich na placu Solidarności nazywa się skandalicznym. A wystąpienie na Westerplatte w 78 rocznicę wybuchu II wojny światowej za haniebne. 

Prezydent Adamowicz wybrał na adresata swojego listu właśnie Czesława Nowaka nie tylko z tego powodu, że jest on prezesem "Godności", ale także dlatego, że zna go doskonale, przez wiele lat blisko z nim współpracował a także darzy osobistą sympatią. Także inicjatywy stowarzyszenia - głównie polegające na zgłaszaniu postulatów budowy pomników - były przez prezydenta wspierane. Wiele z nich (np. budowę pomnika Anny Walentynowicz czy Ronalada Reagana) Paweł Adamowicz wspomagał także z prywatnych pieniędzy. Działo się tak, mimo że w sensie politycznym drogi Nowaka i Adamowicza rozeszły się już wiele lat temu.

Oto treść listu 

Pan Czesław Nowak
Prezes Stowarzyszenia Godność

Szanowny Panie Prezesie,

W swoim Oświadczeniu Stowarzyszenie Godność pisze: „Prezydent Adamowicz ze względu na swe obecne sympatie proniemieckie i prounijne powinien dać odpocząć Polakom od swojej nachalnej propagandy”. Przeczytałem to z niedowierzaniem i smutkiem.

Czesławie, znamy się od lat, od kiedy w 1998 zostałeś radnym Gdańska. Na lata połączyła nas praca samorządowa. Zawsze ceniłem Twój zdrowy rozsądek, pragmatyzm. Byłeś sceptyczny wobec wszelkich populizmów, głosicieli populizmu nazywałeś „nawiedzonymi”. Nie kwestionowałeś wielkiego kompromisu Okrągłego Stołu, dzięki któremu w 1989 roku zostałeś posłem. Byłeś gorącym zwolennikiem wejścia Polski do Unii Europejskiej. Razem świętowaliśmy to na Targu Węglowym.

Dziś zarzucasz mi prounijność. Dziś nazywasz moje przemówienie na Westerplatte „haniebnym” i „godzącym w politykę zagraniczną legalnie wybranego Rządu”. Czesławie, dobrze wiesz, że żaden „legalnie wybrany rząd” nie jest nieomylny. Że każdy z nas, obywateli, ma prawo, a czasem i obowiązek krytykować rząd, jeśli jego polityka jest sprzeczna z interesem Polski. Jestem dumny z tego, że Polska należy do Unii Europejskiej. Bo to dla naszego kraju wielka szansa. A „legalnie wybrany rząd” zdaje się robić wszystko, by Polskę z Unią skłócić. Widzę, że popierasz tę politykę. Ale co proponujecie w zamian? Jeśli nie Unia to kto? Rosja? Białoruś?

Twój zarzut proniemieckości naprawdę zabolał mnie. Prawie całe życie spędziłeś w Gdańsku, więc wiesz doskonale, jak skomplikowane są na tych ziemiach stosunki polsko-niemieckie. Ilu gdańszczan ma rodziny w Niemczech. O ile dobrze pamiętam Ty także. Nawoływanie do waśni z Niemcami w Twoich ustach jest niepojęte. Co innego takie słowa w ustach Krzysztofa Wyszkowskiego, Piotra Walentynowicza, Anny Kołakowskiej, czy prof. Pawłowicz. Ale w Twoich? To zdumiewające!

Czesławie „legalnie wybrany rząd” robi groźne dla Polski głupstwa. Nie widzisz tego? Gdzie się podział Twój zdrowy rozsądek, Twój krytyczny ogląd rzeczywistości? Kiedyś, także w czasach Twojego flirtu z Porozumieniem Centrum, potrafiłeś być krytyczny wobec braci Kaczyńskich. Przykro mi, że z biegiem lat tak się zmieniłeś. Zastanawiam się, który Czesław Nowak jest prawdziwy - ten bezkompromisowy, samodzielnie myślący z lat 80. i 90., czy dzisiejszy bezrefleksyjny piewca Prawa i Sprawiedliwości? Człowiek prawy czy klakier?

Czesławie, całe lata współpracowaliśmy. I jak sądzę była to współpraca owocna, pożyteczna dla naszego miasta. Dziś nie chcesz o tym pamiętać. Przypomnę więc tylko, że do inicjatyw Stowarzyszenia Godność Miasto zawsze dopłacało. I nie były to małe sumy. Inwestycje przy pomniku Anny Walentynowicz - 115 tys. zł. Prace przy tablicy upamiętniającej pobyt Papieża Jana Pawła II na Westerplatte wraz z otoczeniem - 275 tys. (Stowarzyszenie Godność dało ok. 31 tys.). Otoczenie pomnika Papieża i Reagana - 114 tys. Naprawa zdewastowanego Pomnika Reagana - 17 tys. I tak dalej. Ponadto na wszystkie te inicjatywy wpłacałem po kilka tysięcy z własnych pieniędzy.

Mam nadzieję, że mimo wszystko potrafimy ze sobą rozmawiać. Mam nadzieję, że jak opadną złe emocje potrafimy usiąść wspólnie za stołem i rzeczowo porozmawiać. I razem zrobić coś pożytecznego dla naszego miasta, dla Gdańska.

Z wyrazami szacunku,

Paweł Adamowicz

Zobacz, wystąpienie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza: 

78. rocznica wybuchu II Wojny Światowej. Incydent w trakcie uroczystości na Westerplatte [DOKUMENTACJA FILMOWA]



Czesław Nowak to były poseł tzw. sejmu kontraktowego (1989-1991) oraz sejmu I kadencji (1991-1993) a w latach 1998-2006 radny Gdańska (wybierany najpierw z listy AWS a w 2002 roku z listy Platformy Obywatelskiej). Współzałożyciel Porozumienia Centrum i członek jego Rady Politycznej. Całe życie zawodowe związany z gdańskim portem gdzie przeszedł od funkcji operatora dźwigu aż do stanowiska dyrektora Wolnego Obszaru Celnego. Przed 1989 rokiem aktywny i represjonowany działacz opozycji demokratycznej. Od 1993 współzałożyciel, następnie prezes Stowarzyszenia Godność w Gdańsku.



TV

Mevo się kręci!