Lechia jest na czwartej pozycji w tabeli Ekstraklasy i nie ma już szans na walkę o lepsze miejsce. Nie znaczy to, że nie jest ciekawie. Warto walczyć o utrzymanie tej czwartej pozycji - od kilku dni wiadomo już bowiem, że gwarantuje ono start w eliminacjach do europejskich rozgrywek pucharowych Ligi Konfederacji. Każdy punkt i każda bramka są ważne. Za Lechią znajduje się kilka klubów, które mają ochotę na przejęcie czwartego miejsca kosztem gdańszczan. Biało-Zieloni mają obecnie 43 punkty, stosunek bramek 40:31.
Bruk-Bet Termalica walczy o utrzymanie w Ekstraklasie. Ekipa z Niecieczy zajmuje przedostatnie miejsce w Ekstraklasie z 24 „oczkami”, bramki 28:47.
Gdańszczanie są po wyjazdowej przegranej z Legią Warszawa 1:2.
- Legia w pierwszej połowie nas zdominowała i była znacznie lepsza. Przez pierwsze 20 minut nie byliśmy w stanie wyjść z własnej połowy. Ale jeżeli mówimy, że do 70. minuty wyglądaliśmy słabo, to lekka przesada. W drugiej połowie była całkowita dominacja z naszej strony. Najbardziej bolała bramka na 0:2. Na Legii gra się trudno, a jeśli ktoś myślał, że pojedziemy do Warszawy i zdominujemy całe spotkanie, to chyba są to zbyt duże oczekiwania - trener Lechii Tomasz Kaczmarek wraca do ostatniego spotkania z aktualnym jeszcze mistrzem Polski i dodaje. - W ogóle nie jestem zaniepokojony. Widzę, że forma idzie do góry. Jak weźmiemy nasze ostatnie dwa mecze, z Górnikiem Łęczna i Legią, to widać, że zaczynamy dużo kreować. Oczywiście nie jesteśmy jeszcze tak stabilni. Jako zespół potrzebujemy bardzo dobrego meczu rozegranego przez 90 minut. Widzę na treningach jak się rozwijamy. Czuję, że jesteśmy na to gotowi.
Bruk-Bet Termalica ostatnie dwa spotkania zakończyła remisami 1:1, z Górnikiem Zabrze i Radomiakiem Radom.
- Lechia u siebie jest groźna, prezentuje się bardzo dobrze. Czeka nas ciężki mecz. Zadajemy sobie z tego sprawę - przyznaje szkoleniowiec gości Radoslav Latal. - Musimy zagrać jak z Górnikiem czy w drugiej połowie z Radomiakiem. Wtedy możemy zdobyć punkt. Chodzi o to, by się dobrze bronić i wykorzystywać kontry.
- Termalica będzie niewdzięcznym rywalem - mówi trener Kaczmarek. - Ostatnie kolejki pokazują, jak trudno zdobywa się punkty w ekstraklasie, poza pierwszą trójką. Jedni walczą o przeżycie, my o czwarte miejsce w lidze. Musimy zagrać bardzo dobrze. Chcemy pokazać dobrą grę, dobrą formę, ale to taka faza sezonu, że liczy się wynik i musimy zrobić wszystko, żeby wygrać.
Spotkanie Lechia - Bruk-Bet Termalica odbędzie się w sobotę, 9 kwietnia na Polsat Plus Arenie Gdańsk. Początek o godz. 20.00.
Komunikacja na sobotni mecz
Głównym środkiem transportu na stadion i powrót z niego będą bezpłatne pociągi SKM na trasie: Gdańsk Główny - Gdańsk Stadion-Expo – Gdańsk Główny.
Godziny odjazdów pociągów:
- z Gdańska Głównego: 18:56, 19:24;
- z przystanku Gdańsk Stadion Expo: 22:15, 22:43.
Tramwaje linii 10 oraz autobusy linii 158 będą funkcjonować według sobotnich rozkładów jazdy.
Bilet wstępu na stadion nie upoważnia do bezpłatnego podróżowania autobusami i tramwajami ZTM w Gdańsku.
Uwaga! Po zakończeniu meczu, na okres około 40 minut w obu kierunkach wstrzymany zostanie ruch tramwajowy w ciągu ul. Marynarki Polskiej, na odcinku od Nowego Portu do Węzła Kliniczna.
Kursy linii:
10 o godz. 21:37 z Brętowa PKM oraz o 21:43 z Huciska do Nowego Portu
10 o godz. 21:40 i 21:53 z przystanku „Władysława IV" 01 w kierunku Węzła Kliniczna
zostaną wykonane trasą objazdową przez Brzeźno, al. Hallera i ul. Kliniczną.
Na polecenie służb mundurowych mogą zostać wprowadzone dodatkowe operacyjne zmiany w organizacji ruchu komunikacji miejskiej. Bieżące informacje na ten temat będą publikowane na stronie ZTM i na tablicach SIP.