• Start
  • Wiadomości
  • Kulturalny weekend: Cybulski, Wajda, Morgenstern i gwiazdy światowego jazzu

Kulturalny weekend w Gdańsku: Cybulski, Wajda, Morgenstern i gwiazdy światowe jazzu

Pierwszy weekend listopada w Gdańsku obfituje w kulturalne wydarzenia i atrakcje z najwyższej półki. Warto wybrać się do Żaka, gdzie nie dość, że trwa jubileuszowy, 20. Festiwal Jazz Jantar, to jeszcze rozpoczyna się tygodniowy przegląd filmowy poświęcony Zbigniewowi Cybulskiemu. Teatr Miniatura zaprasza z kolei na swoją najnowszą premierę dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Nie zapominamy też o trwających wystawach.
03.11.2017
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Jacek Majok z jedną z lalek autorstwa Agnieszki Wielewskiej

„Nie wierzę w śmierć” - to nowa premiera Teatru Miniatura. Spektakl na podstawie tekstu o. Wacława Oszajcy - jezuity, poety i publicysty, w reżyserii Tomasza Kaczorowskiego, stawia pytania o to, czy głęboka i żarliwa wiara może być usprawiedliwieniem zabójstwa, czy w konsumpcyjnej współczesności możliwe jest bezwarunkowe przebaczenie i miłość, a także gdzie jest granica wolności twórczej artysty.

Szukając odpowiedzi na te pytania, twórcy przywołują gdańską legendę o powstaniu krucyfiksu z kościoła Mariackiego, stanowiącego jeden z elementów pochodzącej z XV wieku Grupy Ukrzyżowania w Bazylice Mariackiej. To opowieść o rzeźbiarzu, który, aby w wiarygodny sposób oddać wyraz cierpienia i męki umierającego - zabija swojego modela.

Poza ciekawą treścią, warto przy tym spektaklu zwrócić też uwagę na jego formę. Przedstawienie łączy plan aktorski z nietypowymi formami lalkowymi wykonanymi z drewna. Zarówno lalki, jak i scenografię zaprojektowała absolwentka krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych Agnieszka Wielewska. Za warstwę muzyczną odpowiedzialny jest Miłosz Sienkiewicz, który na co dzień współpracuje z zespołami zajmującymi się muzyką średniowieczną.

Obsada: Joanna Tomasik, Jacek Gierczak, Jacek Majok, Piotr Srebrowski i Krystian Wieczyński.

Prapremiera spektaklu odbędzie się w niedzielę, 5 listopada 2017 r., o godz. 17, w Sali Prób Teatru Miniatura (Gdańsk, al. Grunwaldzka 16). Bilet: 30 zł.

Także w niedzielę, 5 listopada, rozpoczyna się 15. Objazdowy Festiwal Filmowy. Watch Docs. Prawa człowieka w filmie - terenowa odsłona jednego z najstarszych i największych festiwali filmów o prawach człowieka na świecie. Powstała we współpracy z wieloma partnerami z całej Polski - organizacjami pozarządowymi, ośrodkami akademickimi, teatrami, kinami i innymi instytucjami kulturalnymi. W 2017 roku odwiedzi blisko 40 miast.

Za program odpowiadają partnerzy Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i Społecznego Instytutu Filmowego. Wybierają filmy z repertuaru ostatniej edycji warszawskiego MFF WATCH DOCS, opracowują też własny program imprez towarzyszących, takich jak spotkania z ekspertami, dyskusje panelowe, fora organizacji pozarządowych, wystawy fotografii, koncerty czy spektakle.

W Gdańsku, na Scenie Teatralnej NOT (ul. Rajska 6), pierwszego dnia festiwalu zobaczymy aż siedem filmów.

O godz. 15 rozpocznie się projekcja filmów „Matonge” (reż. Amadej Petan, Anatole Mandroyan, Elise Ooms, Luka Cvetko i Nuno Cristino Ribeiro, Belgia, 2015 r., 13 min), „Sprawa Borneo” (reż. Erik Pauser i Dylan Williams, Szwecja, Niemcy, Walia, 2016 r., 82 min) I „Oko za oko” (reż. Steve Bache, Mahyar Goudarzi i Louise Peter, Niemcy, 2016 r., 4 min).

O godz. 17 organizatorzy zapraszają na „Kwassa Kwassa” (reż. Tuan Andrew Nguyen i Superflex, Dania, Wietnam, 2015 r., 19 min) i „#mojaucieczka” (reż. Elke Sasse, Niemcy, 2016 r., 90 min). Po projekcji odbędzie się dyskusja z udziałem ekspertów.

O godz. 20.30 wyświetlony zostanie „Mamisynek” (reż. Nawang N. Anja-Tsang, Wielka Brytania, 2016 r., 60 min) i „Ikona” (reż. Wojciech Kasperski, Polska, 2016 r., 51 min).

Festiwal potrwa do wtorku, 7 listopada. Wstęp na wszystkie projekcje filmowe i imprezy towarzyszące jest bezpłatny.

Salto wyreżyserował Tadeusz Konwicki, autor również takich filmów. jak: Ostatni dzień lata, Zaduszki czy Dolina Issy

Inne duże wydarzenie filmowe odbywa się w klubie Żak (Gdańsk, al. Grunwaldzka 195/197). Przez cały tydzień, począwszy od piątku, 3 listopada, trwa tam cykl „Zbyszek Cybulski - Retrospektywa”, poświęcony w całości wybitnemu polskiemu aktorowi, który dokładnie tego dnia obchodziłby 90. urodziny.

Nie bez powodu retrospektywa odbywa się właśnie w Żaku. Związki Cybulskiego z tym miejscem sięgają początków działalności klubu (wtedy miał jeszcze siedzibę w Gdańsku Głównym, przy ulicy Wały Jagiellońskie), natomiast DKF Żak działał w zlikwidowanym już Kinie Znicz (wówczas noszącym nazwę "Zetempowiec"). Na początku 1956 roku słynny aktor wspólnie z Bogumiłem Kobielą poprowadził dyskusję po projekcji „Cudu w Mediolanie” Vittorio De Siki, inaugurując tym samym trwającą 60 lat tradycję oglądania w Żaku filmów kształtujących historię kina.

- W ramach podwójnych obchodów: 90. urodzin Cybulskiego i 60-lecia Klubu Żak, chcemy przypomnieć te filmy, które nam najbardziej zapadły w pamięć - nawet jeśli w jednym z nich: „Wszystko na sprzedaż” - aktor jest już tylko wspomnieniem - mówią organizatorzy.

Na retrospektywę złoży się siedem filmów powszechnie uznawanych za dzieła ważne dla dziejów rodzimej kinematografii. Przegląd otworzy seans „Do widzenia, do jutra...” Janusza Morgensterna, do którego scenariusz napisał Cybulski (bazując na osobistych doświadczeniach z Gdańska). Ponadto zobaczyć będzie można m.in. film Wojciecha Jerzego Hasa - „Rękopis znaleziony w Saragossie”. Wszystkie filmy zostały cyfrowo odrestaurowane.

Program na weekend:

Piątek, 3 listopada - godz. 20.15 - „Do widzenia, do jutra…”, reż. Janusz Morgenstern, zdj. Jan Laskowski, muz. Krzysztof Komeda, Polska, 1960 r., 80 min.

Sobota, 4 listopada - godz. 20.15 - „Popiół i diament”, reż. Andrzej Wajda, zdj. Jerzy Wójcik, Polska, 1958 r., MFF w Wenecji 1959: Nagroda FIPRESCI, 97 min.

Niedziela, 5 listopada - godz. 20.15 - „Rękopis znaleziony w Saragossie”, reż. Wojciech Jerzy Has, zdj. Mieczysław Jahoda, muz. Krzysztof Penderecki, Polska, 1964 r., 176 min.

Bilety na pojedynczy seans: 10 zł.

Sélébéyone - to nowy skład Steve'a Lehmana, który powraca do Gdańska

Przypominamy także o trwającym w Żaku Festiwalu Jazz Jantar, który obchodzi właśnie swój 20 jubileusz.

W weekend przed trójmiejską publicznością zaprezentuje się trójmiejski skład Jaskułke Sextet, skupiający najgorętsze nazwiska „nowej fali” w polskim jazzie. Nie zabraknie także reprezentantów wibrującej portugalskiej sceny jazzowej - pod hasłem Portugal.NOW odbędzie się koncert stoner-rockowego tria Black Bombaim, które na scenie spotka się z jednym z najbardziej znanych saksofonistów, Peterem Brötzmannem.

Ponadto w programie nowe twarze - artyści określani jako wschodzące gwiazdy sceny jazzowej. Wśród nich Amirtha Kidambi, która z zespołem Elder Ones pokaże osobliwe spojrzenie na rag i muzykę karnatycką, połączone z improwizacją - oraz brytyjski Dinosaur.

O tym, jak ciekawe rezultaty przynieść może łączenie jazzu z hip-hopem bądź rapem będzie można przekonać się w ten weekend dwukrotnie. Zademonstrują to dobrze znany już trójmiejskiej publiczności Steve Lehman ze swoim nowym składem Sélébéyone oraz Heroes Are Gang Leaders - będący kolektywem 11. artystów, muzyków i poetów. Dowodzi nim James Brandon Lewis, młody saksofonista z Nowego Jorku, który z jednej strony garściami czerpie z hip-hopu przełomu lat 80. i 90., a z drugiej jest wiernym uczniem Coltrane’a. Po raz pierwszy w Polsce pojawi się właśnie na Festiwalu Jazz Jantar.

Program na weekend:

Piątek, 3 listopada, godz. 20:

- Trójmiejska Scena Jazzowa: Jaskułke Sextet - Komeda Recomposed. Występują: Sławek Jaskułke (piano), Piotr Chęcki (saxophone), Michał Ciesielski (tenor sax), Emil Miszk (trumpet), Piotr Kułakowski (double bass) i Roman Ślefarski (drums).

- Pierwszy raz w Polsce, jedyny koncert w Polsce: Amirtha Kidambi Elder Ones - New America. Występują: Amirtha Kidambi (vocals, harmonium, compositions), Matt Nelson (soprano saxophone), Brandon Lopez (bass) i Max Jaffe (drums).

Bilety: 25-60 zł.

Sobota, 4 listopada, godz. 20:

- All That Jazz - Pierwszy raz w Polsce, jedyny koncert w Polsce: Dinosaur - Together, As One. Występują: Laura Jurd (trumpet, synth), Elliot Galvin (keyboard, synth), Conor Chaplin (electric bass) i Corrie Dick (drums).

- All That Jazz - Pierwszy raz w Polsce, jedyny koncert w Polsce: Heroes Are Gang Leaders. Występują: Thomas Sayers Ellis (spoken word), Randall Horton (spoken word), Crystal Good (spoken word), Janice Lowe (vocals and keyboards), Margaret Morris (vocalist), Ryan Frazier (trumpet), James Brandon Lewis (tenor sax), Devin Brahja Waldman (alto sax & synthesizer), Luke Stewart (electric bass) i Warren Trae Crudup III (drums).

Bilety: 25-80 zł.

Niedziela, 5 listopada, godz. 20:

- Portugal.NOW - polska premiera: Black Bombaim & Peter Brötzmann. Występują: Tojo Rodrigues (bass), Paulo Gonçalves (drums), Ricardo Miranda (electric guitar) i Peter Brötzmann (saxophone).

- Avant Days - jedyny koncert w Polsce, polska premiera: Steve Lehman & Sélébéyone. Występują: Steve Lehman (alto sax, electronics), Hprizm (spoken word), Gastom Bandimic (spoken word), Maciek Lasserre (alto sax), Carlos Homs (keyboard), Drew Gress (double bass) i Damion Reid (drums).

Bilety: 25-80 zł.

Na kolejny pokaz z cyklu Nieme Kino Na Dywanie dla dzieci i ich rodziców - nietypową projekcję filmową wzbogaconą o muzykę na żywo - zaprasza Fundacja Generacja, w niedzielę, 5 listopada.

Tym razem mali i duzi widzowie zobaczą dwa filmy Bustera Keatona (właśc. Josepha Francisa Keatona) - słynnego amerykańskiego aktora filmowego, reżysera, scenarzysty i komika, zwanego „człowiekiem o kamiennej twarzy”. Stawiano go obok Charliego Chaplina - najbardziej znanego komika kina niemego.

W Gdańsku zobaczymy dwa filmy Keatona z początku XX wieku: „Silly symphony - the skeleton dance” i „The goat”. Buster Keaton. Muzycy z trójmiejskiego zespołu Popsysze zagrają własną interpretację muzyczną filmów, co będzie stanowiło wyjątkowy koncert. Wystąpią: Jarek Marciszewski (gitara, wokal), Sławek Draczyński (bas) oraz Kuba Świątek (perkusja, wokal).

Wydarzenie odbędzie się w siedzibie firmy Luminaris (Gdańsk, ul. Konrada Wallenroda 31), o godz. 11. Skierowane jest dla dzieci w wieku 8-12 lat. Wstęp wolny, ale z uwagi na ograniczoną ilość miejsc obowiązują wcześniejsze zapisy pod adresem: generacjafundacja@gmail.com.

Piłkarze Gedanii w 1932 roku zostali wicemistrzami Wolnego Miasta Gdańska

W Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku - oddziale Muzeum Historycznego Miasta Gdańska (pl. Obrońców Poczty Polskiej 1/2) można oglądać wystawę „Rodziny z Gedanii” z okazji 95-lecia powstania polskiego klubu sportowego w Wolnym Mieście Gdańsku.

Założony w 1922 roku KS Gedania był dla Polaków z Wolnego Miasta Gdańska czymś więcej, niż tylko klubem sportowym - zrzeszał całe rodziny, których członkowie oddani byli klubowi na dobre i złe. Poprzez członkostwo w wyrażali swoje aspiracje, ambicje i okazywali patriotyzm. Wielu z nich aktywnie trenowało, niemal wszyscy kibicowali, ponieważ biało-amarantowe barwy świadczyły o obecności Polaków w Gdańsku. Gedania była najliczniejszym klubem sportowym w Gdańsku.

- Dzieje Polonii w Wolnym Mieście Gdańsku to ważny temat z punktu widzenia kształtowania tożsamości współczesnych gdańszczan. 95. rocznica jest tylko pretekstem, aby przypomnieć dzieje, polskiego klubu sportowego w Gdańsku i aby przybliżyć rodziny go tworzące. Dzieje piłki nożnej w Gdańsku nie ograniczają się tylko do naszej Lechii Gdańsk - mówi Waldemar Ossowski, dyrektor MHMG.

Poprzez zdjęcia, eksponaty, a także materiał video w Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku zostaną zaprezentowane losy kilku rodzin z Gedanii, np. Bellwonów, Flisykowskich, Jankowskich, Knoffów, Kurowskich, Majewskich, czy Małgorzewiczów. Wszystkie z nich były oddane klubowi, który rozwijał swoją działalność w wielu dyscyplinach sportowych, o czym świadczą medale, odznaki, zdjęcia czy liczne pamiątki rodzinne - najstarszą z nich jest legitymacja członkowska KS Gedania z 1929 roku.

- Współzałożyciel Gedanii i polonijny działacz, Maksymilian Ruprecht wyznaczył jasno cel dla utworzonego klubu sportowego: chodziło o to, aby skoncentrować Polonię pod jego sztandarem. Początkowo działała sekcja piłkarska, w 1924 roku założono sekcję strzelecką, rok później lekkoatletyczną i następne: tenisową, bokserską, motorową i hokejową - wymienia Janusz Trupinda, kierownik Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku.

Wystawa czynna jest w ten weekend w następujących godzinach: piątek - godz. 9-16, sobota - godz. 10-18, niedziela - godz. 11-18. Ekspozycję można oglądać do 31 grudnia 2017 r. Bilety: normalny 8 zł, ulgowy 4 zł.

ZOBACZ TEŻ:

VIII Festiwal Monodramu "MONOBLOK"

PREMIERA: "Baczyński. Apokalipsa" - monodram w wykonaniu Edyty Janusz-Ehrlich

IN POLAND – THE BEST OF INSHORTFF 2017

TV

120-letnia kamienica jak nowa