• Start
  • Wiadomości
  • In vitro za samorządowe pieniądze. Łodź dzieli się doświadczeniami

In vitro za samorządowe pieniądze. Łodź dzieli się doświadczeniami

Trzynastoma ciążami, do których doszło dzięki samorządowemu programowi in vitro, może pochwalić się Łódź. To pierwsze w Polsce miasto, które zdecydowało się dofinansować zabiegi tego typu dla swoich mieszkańców. Goście z Łodzi podzielili się z Gdańskiem swoim półrocznym doświadczeniem w prowadzeniu programu.
10.12.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Gdańsk planuje dofinansowanie pierwszych zabiegów in vitro w 2017 roku

Decyzja o tym, że Gdańsk będzie wspierał finansowo zabiegi in vitro dla swoich mieszkanców, zapadła w listopadzie 2016 roku. Jest wynikiem wycofania się obecnego rządu z programu refundowania kosztów zabiegu, który zakonczył się w czerwcu 2016 roku.


Gdańsk wykorzysta doświadczenia Łodzi

- Chcemy pomóc rodzinom starającym się o potomstwo, dlatego powołałem zespół, który stworzy program wspierający leczenie niepłodności – mówił podczas pierwszego spotkania Paweł Adamowicz prezydent Gdańska. - Program trafi do Rady Miasta Gdańska na początku 2017 roku.


Aleksandra Dulkiewicz (druga z lewej) przewodnicząca zespołu ds wsparcia leczenia niepłodności w Gdańsku

Gdański zespół ds. wsparcia leczenia niepłodności to 12 osób. W jego skład wchodzą m.in radni klubu PO: przewodnicząca Aleksandra Dulkiewicz, Piotr Borawski i Beata Dunajewska, Michał Brzeziński (lekarz pediatra, Polskie Towarzystwo Programów Zdrowotnych w Gdańsku), prof. Krzysztof Preis (kierownik Kliniki Położnictwa Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego), dr n. med. Andrzej Hajdusianek (specjalista ginekologii i położnictwa, Klinika Leczenia Niepłodności "INVICTA" w Gdańsku); Izabela Chorzelska (zastępca dyrektora Wydziału Rozwoju Społecznego UMG); Ewa Dudek-Kuźmicka (psycholog, Fundacja Dwie Kreski w Gdańsku), Katarzyna Bertrand (terapeuta, Fundacja Dwie Kreski w Gdańsku).

- Wymiana doświadczeń między samorządami jest ważnym elementem współpracy - mówi Aleksandra Dulkiewicz, przewodnicząca zespołu. - Nasz zespół na pewno wykorzysta doświadczenia inicjatorów pierwszego samorządowego programu.


Trzynaście ciąż po pół roku

- Opracowywanie programu zaczęliśmy już na początku 2016 roku - mówi Robert Kowalik, dyrektor Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu Miasta w Łodzi. - Zajęło nam to pół roku, na razie opracowaliśmy schemat działania na najbliższe pięć lat. Analizy wykazały, że dofinansowanie będzie dotyczyć ok. 400 par przez te pięć lat, ale już widać że będzie więcej chętnych. Rocznie zamierzamy przeznaczyć na realizację programu 1 mln zł, w 2017 roku przewidujemy oprócz tego jeszcze dodatkowo 25 tys. zł na promocję programu. Planujemy też sfinansować wyprawki dzieciom urodzonym z naszego programu.


Łodzianie Robert Kowalik i Adam Wieczorek opowiadają w Gdańsku o szczegółach samorządowego programu in vitro

W Łodzi Urząd Miasta odpowiada za założenia programowe i finansowanie, zabezpieczenie części medycznej programu miasto zleciło klinice wyłonionej w konkursie dot. świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych. Podmiot musiał wykazać m.in, że przez ostanie trzy lata przeprowadził każdego roku co najmniej 200 procedur pozaustrojowego zapłodnienia.

Do miejskiego programu in vitro w Łodzi trafiło w tym roku 156 wniosków od par, zabieg przeprowadzono u 51 par, ciążą zakończyło się 13 zabiegów, w tym dwie ciąże są wielopłodowe. Dofinansowanie obejmuje maksymalnie trzy procedury, do każdej z nich miasto dokłada do 5 tys. zł, ale nie więcej niż 80 proc. całkowitych kosztów zabiegu. W programie mogą wziąć udział mieszkańcy Łodzi, pary które żyją w związku małżeńskim lub partnerskim, kobiety od 20 do 40 lat.

- Chcieliśmy, aby sama procedura była dla par jak najprostsza - mówi Adam Wieczorek, przewodniczacy Komisji Ochrony Zdrowia i Opieki Spłecznej UM w Łodzi. - I to są dwa oświadczenia, które pary muszą podpisać, cała medyczna strona strona programu jest po stronie ośrodka. Miasto zna tylko personalia osób zakwalifikowanych do programu. 

TV

Bajpas kartuski działa