• Start
  • Wiadomości
  • Filip Bajon, Janusz Gajos, Sebastian Fabijański kręcą kaszubską sagę. Filmowcy zajrzą też do Gdańska. ZOBACZ ZDJĘCIA Z PLANU

Filip Bajon, Janusz Gajos, Sebastian Fabijański kręcą kaszubską sagę. Filmowcy zajrzą też do Gdańska. ZOBACZ ZDJĘCIA Z PLANU

Akcja filmu rozgrywa się na Kaszubach w pierwszej połowie XX wieku, jednym z kulminacyjnych momentów jest zbrodnia na ludności kaszubskiej w Piaśnicy podczas II wojny światowej. W opowieści nie zabraknie także Gdańska, zdjęcia w naszym mieście będą kręcone na przełomie lutego i marca 2017 roku. Film na ekrany ma wejść w 2018 roku.
22.11.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Najważniejsi ludzie na planie Kamerdynera: reżyser Filip Bajon oraz odtwórcy głównych ról Janusz Gajos i Sebastian Fabijański
 

- Ten film z pewnością jest pierwszym, który temat kaszubszczyzny podejmuje w tak dużym zakresie - zaznacza Olga Bieniek z firmy Filmicon Dom Filmowy, producent i kierownik produkcji filmu "Kamerdyner". - Udało nam się skompletować wspaniałą obsadę, wybitnych aktorów z Januszem Gajosem na czele, który mówi wyłącznie po kaszubsku.  

W obsadzie filmu oprócz Gajosa są także znany m.in. z serialu "Belfer" Sebastian Fabijański (mówi po polsku i kaszubsku), gdańszczanka Marianna Zydek, Anna Radwan, Adam Woronowicz, Borys Szyc, Kamilla Baar, Sławomir Orzechowski i Daniel Olbrychski. 

Mirosław Piepka - scenarzysta i producent filmu

Nie brakuje gdańskich czy pomorskich akcentów: scenarzystami filmu są Mirosław Piepka (także producent), Michał Pruski i Marek Klat, konsultantem językowym jest Eugeniusz Pryczkowski, występują aktorzy Teatru Wybrzeże Dorota Androsz, Justyna Bartoszewicz, Maciej Konopiński, Michał Kowalski i Robert Ninkiewicz.

Akcja „Kamerdynera” toczy się na Pomorzu Gdańskim i obejmuje okres 45 lat (1900-1945 r.). Nierozłączną częścią tej historii jest tradycyjna stolica Kaszubów - Gdańsk, zwłaszcza w okresie, gdy miasto opanował nazizm. Bohaterowie filmu są świadkami wzmagającej się pod koniec lat 30-tych ubiegłego wieku fali nienawiści do wszystkiego co wiąże się z państwem polskim i mieszkającymi tutaj Polakami. 

- To opowieść o dwóch rodach, jedna z głównych postaci wzorowana jest na Antonim Abrahamie, nazywanym królem Kaszubów - wyjaśnia jeden ze scenarzystów Marek Klat. - Na razie mamy 40 minut nagranych scen, z których pewnie 25 procent zostanie odrzucona, by zwiększyć i zintensyfikować dramaturgię. Przed nami jeszcze wiele pracy. 

Nie zabraknie scen trudnych i dramatycznych. Wśród nich m.in. mordy na ludności kaszubskiej, których dokonano w 1939 i 1940 roku w Piaśnicy koło Wejherowa.

- Trudno było pominąć miejsce największej i pierwszej masowej zbrodni ludobójstwa w drugiej wojnie światowej - mówi Mirosław Piepka, który jest rodowitym Kaszubą, wiele historii zasłyszał od swoich przodków. 
 

Jedną z głównych ról kobiecych odgrywa gdańszczanka Marianna Zydek

Reżyserem filmu jest Filip Bajon, twórca m.in. "Arii dla atlety", "Magnata", "Poznania 56", "Przedwiośnia" czy "Panie Dulskie". 

Na przełomie lutego i marca 2017 roku ekipa filmu pojawi się w Gdańsku. Zdjęcia będą kręcone m.in. na Starym Mieście, w Nowym Porcie i we Wrzeszczu. 



TV

Pracownicy magistratu oddali krew