• Start
  • Wiadomości
  • Dziesięć lat pomocy dzieciom. Przemek Szaliński nie mówi dość

Dziesięć lat pomocy dzieciom. Przemek Szaliński nie mówi dość

Od lat pomaga chorym dzieciom, choć sam ma kłopoty ze zdrowiem. Charytatywny koncert gwiazd "10 lat Przemek Dzieciom" był podsumowaniem wielu lat pomocy, uhonorowaniem zaangażowanych artystów, firm, osób prywatnych, które od lat wspierają chłopaka, dziś młodego mężczyznę. Bohater sobotniego wieczoru, 4 lutego, był jeden - Przemek Szaliński.
05.02.2017
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Przemek Szaliński (z mikrofonem)  Przez 10 lat zakupił sprzęt rehabilitacyjny, ufundował turnusy rehabilitacyjne, wyremontował mieszkania chorym dzieciom

- Pamiętam dokładnie jak to się zaczęło - wspomina 23-letni dziś Przemek, wtedy uczeń gimnazjum. - Mój przyjaciel Marek z porażeniem mózgowym potrzebował nowego wózka, zorganizowałem w 2007 roku koncert, żeby zebrać na sprzęt dla niego. Od tego momentu pomagam cały czas. Przez te lata moje zaproszenie do pomocy dzieciom przyjęło około stu artystów, kupiłem wiele sprzętu rehabilitacyjnego. Chłopiec, który nie może mówić, dzięki komunikatorowi mowy powiedział mamie, że ją kocha. To dzięki wam.


Wózek dla Marka, Przemek i gwiazdy  

Przemek Szaliński pomaga chorym dzieciom od kiedy skończył 13 lat. Przez 10 lat zakupił sprzęt rehabilitacyjny dla potrzebujących, ufundował turnusy rehabilitacyjne, wyremontował i przystosował mieszkania do potrzeb chorych dzieci. Zorganizował kilkadziesiąt koncertów, aukcji, spotkań, wizyt w szpitalach dziecięcych, w których wzięli udział najpopularniejsi artyści. W sierpniu 2016 roku założył fundację "Przemek Dzieciom", a 4 lutego 2017 roku razem z artystami, przyjaciółmi, rodziną świętował 10 lat swojego pomagania i ...po raz kolejny zbierał pieniądze dla potrzebujacych.

Dziś nie musi przekonywać już gwiazd, żeby wystąpiły w zorganizowanym przez niego koncercie. A te, które wiele lat temu przyjęły jego zaproszenie, ze wzruszeniem wspominają moment poznania.

- Przyszedł do mnie taki chłopaczek, pomyślałam, cóż ty możesz zdziałać, takie koncerty to przecież praca menedżerów, reklama - wspomina aktorka Grażyna Wolszczak. - W życiu bym nie przypuszczała, że to się tak rozwinie.

O niefortunnych początkach znajomości czyli o wizycie w szpitalu, która się nie odbyła wspominał kolejny przyjaciel aktor Mateusz Damięcki.

- Przyjechałem do Gdańska na spektakl, ale i żeby razem z Przemkiem odwiedzić dzieci w szpitalu - wspomina Damięcki. - Zapomniałem jednak o umówionej wizycie. Po spektaklu, kiedy wracałem do Warszawy, dostałem od Przemka wiadomość, że dzieci czekały na mnie, zrobiły mi nawet laurkę. Trudno opisać, jak się czułem. Ale Przemek dał mi szansę jeszcze raz, nie obraził się. Po tym poznać jego klasę.

Na zorganizowanym przez Przemka koncercie w 2007 roku wystąpili m.in. Artur Barciś, ś.p. Bogusław Mec, Cezary Żak, zespół Homo Homini. To był od razu sukces, choć, gdy dziś Szaliński wspomina swoje pierwsze maile wysłane do znanych osób, to mówi: - Były napisane w taki sposób, że naprawdę, nie wiem czemu się zgodzili wystąpić!


Śpiewający z gwiazdami

Na jubileuszowy koncert "10 lat Przemek Dzieciom", zorganizowany w sobotę, 4 lutego, przyjechali artyści z całej Polski, ale Przemka zna i ceni także wiele osób w Gdańsku, które - proszone i nie proszone - pomagają w organizacji koncertów i wspierają jego działalność.

- Pomysł Przemka nie mógłby się ziścić, gdyby nie serca osób, które mu przez lata pomagały - mówił na koncercie Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. - Dobro jest przez cały czas towarem deficytowym, zawsze jest komu pomagać, bo nieszczęście, bieda, choroba towarzyszą człowiekowi w życiu niezmiennie. Dziękuję Przemkowi, że jako starszy drużynowy mobilizuje nas do pomocy.   

Od 2016 roku Przemek prowadzi fundację "Przemek Dzieciom", jego działalność wsparli m.in. Cezary Żak, Agata Buzek, Agata Kulesza, Adam Małysz, Jerzy Radziwiłowicz, Bartłomej Topa, Jerzy Kryszak, De Mono, Zbigniew Zamachowski, bracia Cugowscy, Paweł Małaszyński, Ania Wyszkoni i wielu, wielu innych.

Także podczas sobotniego koncertu - jak na wielu innych organizowanych przez Przemka - licytowano podarowane przez znane osoby przedmioty. Licytację prowadził wspierający jego dzialność Krzysztof Skiba. Zlicytowano m.in koszulkę Roberat Lewndowskiego, kalendarz z podpisem Kuby Błaszczykowskiego, biżuterię przekazaną przez Marylę Rodowicz.

- Życie Przemka to pomaganie - mówi mama chłopaka. - To jest praca w dzień i czesto w nocy. Myślę, że bedzie pomagał tak jeszcze przez wiele lat. Życzę, żeby to robił do końca życia, bo mu to wychodzi. Chciałabym tylko, aby zadbał o swoje zdrowie, bo tego też potrzebuje.



TV

Uniwersytet WSB Merito ma nowy kampus