• Start
  • Wiadomości
  • Budżet Obywatelski 2019 - dlaczego odrzucono niektóre projekty?

Budżet Obywatelski 2019 - dlaczego odrzucono niektóre projekty?

We wtorek, 31 lipca, odbyło się jedno z ostatnich posiedzeń Zespołu Konsultacyjnego ds. Budżetu Obywatelskiego. Jego członkowie zajmowali się projektami gdańszczan, które otrzymały negatywne opinie miejskich jednostek bądź spółek, a od których odwołali się wnioskodawcy. O jakich pomysłach dyskutowano?
01.08.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Kończy się kolejny etap przygotowań Budżetu Obywatelskiego 2019
Kończy się kolejny etap przygotowań Budżetu Obywatelskiego 2019
Grzegorz Mehring/www.gdansk.pl

Od kilku dni na forach internetowych, w tym na Facebooku, toczyła się dyskusja poświęcona głównie dwóm projektom ogólnomiejskim zgłoszonym do Budżetu Obywatelskiego 2019. Oba dotyczą budowy boiska przy ul. Zielonogórskiej na Chełmie, w miejscu gdzie już dziś funkcjonuje naturalne trawiaste boisko. Jeden z wnioskodawców proponował, by powstał tu obiekt piłkarski, drugi - by służył fanom lekkoatletyki. Zespołów Konsultacyjny ds. Budżetu Obywatelskiego 2019, po zasięgnięciu opinii miejskich instytucji, odrzucił najpierw pomysł budowy boiska dedykowanego lekkoatletyce. Uznano, że w tym miejscu nie ma zapotrzebowania na tego typu aktywność fizyczną, że obiekt nie cieszyłby się większym zainteresowaniem wśród okolicznych mieszkańców.

To jednak nie jedyny powód, dla którego wydano negatywne opinie dla realizacji jakiejkolwiek inwestycji w tym miejscu. Zdaniem miejskiej spółki Gdańskie Wody, wskazana działka nie nadaje się do jakiejkolwiek zabudowy.

- Jest to teren podmokły. Funkcjonujące tu boisko znajduje się w niecce, w której stoi woda. Nie ma tu sieci kanalizacji deszczowej, w związku z czym nie ma gdzie odprowadzić wód opadowych – tłumaczyła podczas spotkania Komisji przedstawicielka spółki Gdańskie Wody. - By myśleć o realizacji jakiejkolwiek inwestycji w tym miejscu, należałoby najpierw wybudować m.in. otwarty system odprowadzania wody. Wokół ewentualnego boiska potrzebne byłyby też obiekty małej retencji, w tym oczka wodne i ogrody deszczowe.

Pracownica Gdańskich Wód podkreśliła też, że polityka miasta jest taka, by istniejące w mieście tereny zielone przyjmowały wodę, zwłaszcza, że coraz mocniej odczuwalne są zmiany klimatyczne.

Każdego roku członkowie Zespołu Konsultacyjnego ds. Budżetu Obywatelskiego zmuszeni są odrzucić niektóre projekty zgłoszone przez gdańszczan. Z różnych powodów
Każdego roku członkowie Zespołu Konsultacyjnego ds. Budżetu Obywatelskiego zmuszeni są odrzucić niektóre projekty zgłoszone przez gdańszczan. Z różnych powodów
Przemek Szalecki/www.gdansk.pl

Projekt budowy boiska piłkarskiego ze środków BO mocno wspierał z kolei przedstawiciel innej miejskiej jednostki – Gdańskiego Ośrodka Sportu.

- Tam od dziesięcioleci funkcjonuje boisko, dlatego dobrze byłoby, gdyby powstało nowe ze sztuczną murawą. Jest duże zapotrzebowanie na takie obiekty – argumentował przedstawiciel GOS.

Przedstawicielka Gdańskich Wód odpowiedziała, że nie ma zgody na budowę boiska ze sztuczną murawą, bo przez taką woda nie będzie mogła przesiąkać do gruntu.

Po kilkunastominutowej dyskusji Zespół Konsultacyjny jednogłośnie zdecydował o niedopuszczeniu tego projektu do wrześniowego głosowania.

Dyskutowano też na temat dwóch innych projektów, które zgłosili miejscy aktywiści: Roger Jackowski i Michał Błaut. Pierwszyszy - dzielnicowy, dotyczył utworzenia naziemnego przejścia dla pieszych pomiędzy Bramą Wyżynną a Forum Gdańsk, drugi - ogólnomiejski – obejmował m.in. utworzenie naziemnego przejścia dla pieszych na wysokości dworca PKP Gdańsk Główny i ul. Karmelickiej oraz przebudowę odcinków pobliskich dróg rowerowych.

Projekty były już zgłaszane do poprzedniej edycji Budżetu Obywatelskiego. Negatywną opinię otrzymały jednak z innego powodu. Utworzenie przejścia pomiędzy Forum Gdańsk a Bramą Wyżynną zapowiedzieli w kwietniu br. miejscy radni z klubu PO wspólnie z prezydentem Gdańska, Pawłem Adamowiczem. Obecnie przygotowana jest wstępna koncepcja. Jeszcze w tym roku zaplanowano przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej, a w przyszłym – na prace budowlane. Przejście ma być gotowe w czerwcu 2019 r. W związku z tym odrzucono zgłoszony projekt do BO.

W tym roku członkami Zespołu Konsultacyjnego ds. BO są m.in. (od lewej) Beata Matyjaszczyk, przewodniczący Gdańskiej rady Organizacji Pozarządowych, Kazimierz Koralewski, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska, a także Maciej Kukla, kierownik Referatu Komunikacji Społecznej UMG
W tym roku członkami Zespołu Konsultacyjnego ds. BO są m.in. (od lewej) Beata Matyjaszczyk, przewodniczący Gdańskiej rady Organizacji Pozarządowych, Kazimierz Koralewski, przewodniczący klubu PiS w Radzie Miasta Gdańska, a także Maciej Kukla, kierownik Referatu Komunikacji Społecznej UMG
Przemek Szalecki/www.gdansk.pl

Co do projektu dotyczącego przejścia przy dworcu PKP - ten pomysł jest jednym z elementów zleconej już przez Dyrekcję Rozbudowy Miasta Gdańska wielobranżowej koncepcji dla planowanych węzłów integracyjnych w Gdańsku Głównym oraz we Wrzeszczu. To projekt, który ma być realizowany dzięki dofinansowaniu unijnemu. W związku z tym, że rozpoczęto już przygotowania do tych inwestycji, za bezzasadne uznano ponowne poddawanie projektu pod głosowanie w ramach BO.

Roger Jackowski polemizował jednak z przedstawionymi argumentami twierdząc m.in., że co roku przedstawiane są nowe koncepcje dotyczące zarówno tych projektów, jak i kilku innych inwestycji planowanych w mieście, do których realizacji nie dochodzi, bądź są one modyfikowane. Stwierdził też, że zbyt długo trwają przygotowania do stworzenia przejścia naziemnego m.in. przy Bramie Wyżynnej i dlatego zdecydował się złożyć projekt do BO.

Urzędnicy uczestniczący w spotkaniu tłumaczyli, że miasto wykazałoby się niegospodarnością, gdyby po raz drugi wydało środki na ten sam cel (w przypadku wygranej tych projektów w głosowaniu BO). W podobnym tonie wypowiadał się także członek Zespołu Konsultacyjnego, radny PiS, Kazimierz Koralewski.

- Jesteśmy gotowi przyjąć każdy wniosek, który spełnia określone kryteria. Skoro miasto już raz wydało publiczne pieniądze na te projekty to nie ma potrzeby, by wydawać je po raz kolejny – podkreślał radny Koralewski.

W ciągu tygodnia powinien zakończyć się kolejny etap przygotowań do BO 2019, czyli weryfikacja wniosków pod kątem formalno - prawnym oraz spotkania z wnioskodawcami, którzy nie zgadzają się z negatywnymi opiniami wydanymi dla ich projektów. Okazuje się bowiem, że czasem dany pomysł trzeba nieco zmodyfikować, by został on zaakceptowany. Dotąd odrzucono około 100 projektów - z różnych powodów. Pełną listę projektów odrzuconych z uzasadnieniem decyzji opublikowana zostanie na stronie internetowej Budżetu Obywatelskiego, kiedy tylko będzie gotowa. Już teraz przeglądać można także listę projektów zaakceptowanych do głosowania. 

czytaj: Budżet Obywatelski 2019. 250 projektów zaakceptowanych, pozostałe czekają na decyzję

TV

Nowi mieszkańcy na Ujeścisku