AP Lotos Gdańsk ostatni mecz sezonu w domu

Sezon Ekstraligi wielkimi krokami zmierza do końca. Przed drużyną trenera Tomasza Borkowskiego ostatni mecz w Gdańsku. AP Lotos Gdańsk w niedzielę, 22 maja, o dość nietypowej porze, bo o godz. 10:15, na boisku AWFiS zmierzy się z Medykiem POLOmarket Konin. Wstęp na to spotkanie jest bezpłatny.
20.05.2022
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Jagoda Szewczuk (w czarnej koszulce) walczy o piłkę
Jagoda Szewczuk (w czarnej koszulce) walczy o piłkę
fot. Anna Langowska

Gdańszczanki chcą wygrać 

AP Lotos Gdańsk plasuje się na szóstym miejscu w tabeli z przewagą trzech punktów nad dziewiątym Medykiem. Gdańszczanki jeszcze nigdy nie wygrały z zespołem prowadzonym przez trenera Romana Jaszczaka, ale jesienią były bliskie wywiezienia choćby punktu z Konina. Finalnie przegrały to spotkanie 0:1.

- Grałyśmy wtedy trzy mecze w ciągu jednego tygodnia. Po długich podróżach zabrakło nam trochę świeżości - mówi Olga Sirant, zawodniczka AP Lotos, która w Koninie spędziła poprzednie dwa sezony. - W niedzielę chcemy wyeliminować błędy popełnione w rundzie jesiennej, rozbroić ofensywę Medyka i stworzyć sobie sytuacje zakończone sukcesem. Będziemy walczyć do ostatniego gwizdka.

 

Olga Sirant: - Jestem zadowolona z drużyny, z naszej pracy, która przyniosła postępy zarówno te piłkarskie, jak i mentalne
Olga Sirant: - Jestem zadowolona z drużyny, z naszej pracy, która przyniosła postępy zarówno te piłkarskie, jak i mentalne
fot. Anna Langowska

Co AP Lotos musi zrobić, by wygrać z Medykiem?

W poprzedniej kolejce AP Lotos uległ liderowi TME SMS Łódź 1:6. Ta porażka nie wpłynęła na miejsce w tabeli, ale spowodowała, że walka o jej środek będzie trwała do samego końca. Podopieczne trenera Borkowskiego mają obecnie jeden punkt przewagi nad Śląskiem Wrocław i trzy nad Sportisem KKP Bydgoszcz i Medykiem Konin.

- Po analizie meczu z Łodzią wiemy jakie błędy spowodowały tę wysoką porażkę i te błędy w niedzielę trzeba wyeliminować, żeby móc grać o zwycięstwo. Wiemy, że jeszcze dużo pracy przed nami, ale w drużynie jest chęć poprawy i rehabilitacji po porażce z Łodzią i każda zrobi wszystko, żebyśmy miały powody do uśmiechów i świętowali zdobycie trzech punktów - mówi obrończyni gdańskiego zespołu. - Mecze z Medykiem nie budzą we mnie dodatkowych emocji. Już wiele razy grałam przeciwko swojej byłej drużynie. Koncentruję się jedynie na dobrym występie, tak jak w każdym innym meczu, i walce o wygraną. Myślę, że ten mecz jest dla nas szczególnie ważny dla nas, ponieważ dzięki wygranej możemy zbliżyć się do wskoczenia na wyższe miejsce w tabeli.

Jeszcze tylko dwa mecze

Gdańszczankom do końca sezonu pozostały do rozegrania dwie kolejki. Poza Medykiem Konin zmierzą się na wyjeździe ze spadkowiczem, Rekordem Bielsko-Biała. 

- Jestem zadowolona z drużyny, z naszej pracy, która przyniosła postępy zarówno te piłkarskie, jak i mentalne. Zebrane doświadczenie z tego sezonu na pewno będzie jeszcze owocowało w przyszłości - podsumowuje Sirant.

 

TV

Kaszubi – tożsamość obroniona. Rozmowa z prof. Cezarym Obrachtem-Prondzyńskim