900 gdańszczan w bezimiennej mogile. Będzie tablica

Choć w grudniu minie od rok od przeprowadzenia w Brzeźnie ekshumacji szczątków około 900 dawnych mieszkańców Gdańska, to do dziś w żaden sposób nie oznakowano ich nowej, wspólnej mogiły na Cmentarzu Łostowickim. Oburzony tą sytuacją jest m.in. mieszkaniec Brzeźna, pan Roman Gąsienica.
27.11.2015
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Szczątki 900 dawnych gdańszczan ekshumowano z terenu dawnego cmentarza w Gdańsku-Brzeźnie i pochowano na Cmentarzu Łostowickim.

 

Zbiorowy grób obok... toi toia

Mogiła znajduje się na placyku w pobliżu kwatery nr 65. Jeszcze kilka dni temu stała tu... przenośna toaleta i śmietnik. Choć przechodzą tędy dziesiątki osób, prawdopodobnie nikt nie zdaje sobie sprawy, że pod niepozornym, zwyczajnym trawnikiem spoczywa kilkuset zmarłych.

Wkopane w ziemię szczątki leżą pod płotem, bez żadnej tabliczki. Nie ma nawet informacji, że ktoś w ogóle spoczywa  w wyznaczonym przez pracowników cmentarza miejscu. Nie wiadomo, gdzie postawić kwiaty czy zapalić znicz. To metry pustej ziemi. Gdzie dbałość o zachowanie godności tych ludzi? pyta retorycznie Roman Gąsienica. Na pewno wciąż żyją w Brzeźnie, i nie tylko tam, krewni tych zmarłych. Ciekawe, jak się czują czy poczuliby się, gdyby wiedzieli, że ich pradziadkowie leżą w takim, kompletnie anonimowym, miejscu!

 

Nekropolia zamknięta po wojnie

Pan Gąsienica jest wiernym parafii św. Antoniego Padewskiego w Gdańsku-Brzeźnie. To na jej potrzeby w 1923 r. otwarto cmentarz przy dzisiejszej al. Hallera. Zamknięto go oficjalnie po 23 latach, choć pochówki odnotowywano w tym miejscu jeszcze w roku 1948. Nekropolia została zlikwidowana w latach 60. Jej elementy, w tym groby, przetrwały do ubiegłego roku.

W latach 90. teren dawnego cmentarza kupił przedsiębiorca z Kwidzyna, stając się użytkownikiem wieczystym gruntu. To on zlecił w ubiegłym roku ekshumację szczątków z cmentarza w Brzeźnie. To on też powinien zadbać o odpowiednie oznakowanie zbiorowej mogiły na Cmentarzu Łostowickim.

Miejsce pochówku nie zostało w żaden sposób oznaczone, choć na poprzednim właścicielu działki w Brzeźnie spoczywał ten obowiązek. Tablicę ufunduje jeszcze w tym roku nowy właściciel.

 

Tablica jeszcze w grudniu?

Zrobi to jednak dopiero kolejny właściciel tego terenu, firma deweloperska Invest Komfort, która odkupiła działkę na początku tego roku. Jej przedstawiciele zapewniają, że już przygotowywana jest tablica, która upamiętni zmarłych i będzie informować o zbiorowej mogile na łostowickiej nekropolii. Obecnie trwają konsultacje z kilkoma instytucjami, m.in. parafią św. Antoniego Padewskiego, co do treści, jaka powinna znaleźć się na takiej tablicy.

– Obowiązek dokonania ekshumacji ciążył na poprzednim właścicielu terenu i był wynikiem nałożonych na niego decyzji administracyjnych, a zatem Invest Komfort nie miał wpływu ani na procesy ekshumacyjne, ani na wybór docelowego miejsca pochówku szczątków, przenoszonych z byłego cmentarza. Deweloper nie decydował także o sposobie upamiętnienia zmarłych – zaznacza Krzysztof Król z biura prasowego obsługującego Invest Komfort. – Spółka podjęła jednak już kroki, aby w obecnym miejscu pochówku, na Cmentarzu Łostowickim, na własny koszt przygotować tablicę upamiętniającą osoby, których szczątki zostały tam złożone. Jeżeli wszystkie terminy zostaną dotrzymane, to jeszcze w tym roku będzie mogła znaleźć się w swoim docelowym miejscu – dodaje.

Tymczasem mieszkańcy Brzeźna założyli na Facebooku stronę poświęconą tej mogile. Zapowiadają, że będą się przyglądać sprawie do szczęśliwego jej zakończenia i... o wszystkim na bieżąco informować.

Likwidacja cmentarzy nie jest sytuacją nadzwyczajną w Gdańsku. Wiele nekropolii zamykano po zakończeniu II wojny światowej, a na przełomie lat 60. i 70. ostatecznie likwidowano. Symbolicznym ich upamiętnieniem jest Cmentarz Nieistniejących Cmentarzy, mieszczący się przy ul. 3 Maja w Gdańsku.


TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór