• Start
  • Wiadomości
  • 60 lat Unii Europejskiej - prezydent Gdańska pisze o tym w Huffington Post

60 lat Unii Europejskiej - prezydent Gdańska pisze o tym w Huffington Post

Sobota, 25 marca 2017, jest dniem 60. urodzin Unii Europejskiej i związanego z tym uroczystego szczytu przywódców państw członkowskich UE w Rzymie. "Jestem głęboko przekonany, że Polska i Europa obronią wartości, które zainspirowały naszych ojców w Rzymie w 1957 roku: szacunek, wolność, spójność, solidarność, różnorodność i równe szanse" - pisze prezydent Gdańska Paweł Adamowicz na wpływowym amerykańskim portalu The Huffington Post.
25.03.2017
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Triada flag, które każdego dnia powiewają nad wejściem do Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Każda z nich symbolizuje ważny wymiar obywatelskiej tożsamości: bycie częścią wspólnoty gdańszczan, Polaków, Europejczyków

Tekst "Tackling rising populism and Euroscepticism" (Stawiając czoła rosnącemu populizmowi i eurosceptycyzmowi) w wersji anglojęzycznej można przeczytać TUTAJ

The Huffington Post pod względem światopoglądowym jest portalem liberalnym. Ruszył w maju 2005 r. i obecnie każdego miesiąca odnotowuje ponad milion komentarzy internautów. W 2008 r. THP został sklasyfikowany na 1. miejscu w rankingu 50 najbardziej wpływowych blogów politycznych na świecie według brytyjskiego "The Observer". W lipcu 2012 r. portal znalazł się na 1. miejscu wśród najpopularniejszych portali politycznych w rankingu eBizMBA Rank. Również w 2012 r. The Huffington Post stał się pierwszym komercyjnie działającym przedsiębiorstwem mediów cyfrowych, które zdobyło nagrodę Pulitzera.

Czytaj także: Wbrew eurosceptycyzmowi - oklaski dla prezydenta Gdańska w Brukseli

PONIŻEJ - CAŁOŚĆ ARTYKUŁU PAWŁA ADAMOWICZA DLA THE HUFFINGTON POST:

Dokładnie 60 lat temu, 25 marca 1957 r., kilka krajów europejskich podpisało w Rzymie ważny dokument, zwany Traktatami Rzymskimi. Pełna nazwa dokumentu brzmiała wtedy: Traktat Ustanawiający Europejską Wspólnotę Gospodarczą. Umowa międzynarodowa podpisana przez Belgię, Francję, Włochy, Luksemburg, Niderlandy i Niemcy Zachodnie proponowała stworzenie jednolitego rynku towarów, pracy, usług i kapitału w państwach członkowskich EWG. Proponowała również utworzenie wspólnej polityki rolnej, wspólnej polityki transportowej i Europejskiego Funduszu Społecznego oraz ustanowienie Komisji Europejskiej. Zwiastowała powstanie zupełnie nowej instytucji i pozostaje jednym z dwóch najważniejszych traktatów współczesnej Unii Europejskiej.

Chciałbym uczcić dzisiejsze urodziny Unii Europejskiej, dzieląc się kilkoma myślami z dokumentu, który powstał, również przy moim udziale, na początku tego miesiąca podczas Szczytu Burmistrzów zorganizowanym przez Eurocities w Brukseli. W gronie szefów miast i przedstawicieli instytucji europejskich rozmawialiśmy o przyszłości Europy. Tegorocznym tematem było: Zwalczanie rosnącego populizmu i eurosceptycyzmu. W dokumencie, napisanym w formie pisma do prezydenta UE Donalda Tuska i premiera Włoch, burmistrzowie i zastępcy burmistrzów z 34 dużych miast europejskich wzywają do powrotu do podstawowych wartości. To idee szacunku, wolności, spójności, solidarności, różnorodności i równości szans, które połączyły nas w latach pięćdziesiątych. Musimy dzisiaj powrócić do naszych pierwotnych pojęć, znaleźć tę siłę inspirującą do działania.

W swoim przemówieniu na Szczycie Burmistrzów przedstawiłem ogólną analizę zagrożeń wiszących nad Europą w dzisiejszym kształcie. Ten kształt zawsze był wartością nieodzowną i leżącą u podstaw Unii Europejskiej. Publikując tutaj swoją opinię mam również nadzieję zainicjować debatę wśród moich czytelników.

Niestety, w moim wystąpieniu zmuszony byłem do użycia przykładów decyzji i zjawisk pochodzących z mojego kraju, jako przestrogi dla Europy. Chciałem odnieść się bezpośrednio do głównego motywu spotkania, a mianowicie postępującej radykalizacji. Niekoniecznie jest to radykalizacja narodu jako takiego, lecz decyzji rządu centralnego, które wywierają wyraźny i negatywny wpływ na przestrzeganie takich wartości, jak demokracja, tolerancja, otwarcie i samorządność.

Z ogromną troską wymieniłem podczas mojego wystąpienia obszary naszego życia publicznego, niszczone teraz przez populistyczny rząd w Polsce. Wspomniałem o zagrożeniach dla niezależnego sądownictwa w Polsce, systemu samorządów, tak rzetelnie opracowanego i z powodzeniem wprowadzonego w ciągu ostatnich 25 lat w naszym kraju, a także indywidualnej swobody wyboru, przez zaostrzanie prawa do aborcji z próbą całkowitego jej zakazu, nawet w przypadku, gdy płód jest poważnie uszkodzony. Zamknięte zostały subsydiowane programy in vitro. Obserwujemy z niepokojem wojnę przeciwko niezależności naszej kultury. Jednym z przykładów jest rządowy plan scalenia wspaniałego, nowopowstałego Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku z naprędce stworzonym Muzeum Westerplatte, sztucznie stworzoną instytucją, wyraźnie przeznaczoną do umożliwienia rządowi zmiany formuły stałej ekspozycji. Wraz ze "nową" reformą edukacyjną odwracającą trzypoziomowy system szkoły podstawowej, gimnazjum i szkoły średniej do dwupiętrowej, obserwujemy w kraju faktyczny demontaż demokratycznych instytucji.

Na szczęście coś drgnęło. Coraz więcej ludzi przychodzi na protesty organizowane na ulicach, w szkołach, i w instytucjach sądowniczych. Jestem głęboko przekonany, że Polska i Europa obronią wartości, które zainspirowały naszych ojców w Rzymie w 1957 roku: szacunek, wolność, spójność, solidarność, różnorodność i równe szanse.

 

TV

Profilaktyka piersi w tramwaju w Dzień Kobiet