Komitet Obrony Demokracji, wraz z partnerami, przygotował sześć stoisk tematycznych.
- Od roku 2016 pragniemy, aby 4 czerwca był świętowany na ulicach, radośnie. Przed pięcioma laty zrobiliśmy świetną imprezę w Parku Reagana, z muzyką i grillem. Przyszło wówczas około 3 tysiące osób. A dzisiaj przygotowaliśmy sześć namiotów. Każdy poświęcony jest innemu zagadnieniu. Ustawione są zgodnie z naszą historią - zaczynając od Solidarności, poprzez wolność, równość, demokrację, praworządność i samorządność. Te wszystkie elementy powinny funkcjonować w naszym społeczeństwie poprawnie i normalnie, ale niestety od jakiegoś czasu działają bez możliwości normalności - zaznacza Michał Szulc z zarządu głównego Komitetu Obrony Demokracji.
W namiocie "Praworządność" gościli w piątek sędziowie, którzy wszystkim zainteresowanym tłumaczyli różne kwestie związane z łamaniem praworządności przez obecnie rządzących krajem.
Z kolei w namiocie "Wolność" stowarzyszenie Tolerado zorganizowało swoje prezentacje.
- W każdym namiocie coś się dzieje. Zaszczyciło nas sporo organizacji, które były tutaj przed dwoma laty (w 30. rocznicę częściowo wolnych wyborów - dop. red.), i zasiliły nas także dzisiaj swoimi pomysłami, osobami - podkreśla Michał Szulc.
Sporym zainteresowaniem cieszył się namiot "Solidarność", w którym wolontariuszki malowały czerwoną farbą napisy na czarnych koszulkach. Najpopularniejszym był napis "Konstytucja". Pomalować koszulkę mógł też każdy chętny. Nie były one sprzedawane, ale każdy, kto chciał się w taki ubiór zaopatrzyć, mógł przekazać datek w dowolnej wysokości. Zaopatrzyć można było się także w bawełnianą torbę z podobnym napisem.
Tylko w ciągu pierwszej godziny trwania festynu wymalowano około 15 koszulek, które znalazły swoich nowych właścicieli.
Do ozdobienia w ten sposób koszulki zachęcono m.in. prezydent Aleksandrę Dulkiewicz, która gościła na piątkowym festynie. Wiele obecnych na miejscu osób postanowiło wykorzystać tę okazję do zrobienia pamiątkowego zdjęcia z prezydent Gdańska, a także do rozmowy o miejskich, ale i ogólnokrajowych tematach. Koszulkę otrzymał też senator KO Sławomir Rybicki, który także zajrzał do piknikowych namiotów KOD.
- 4 czerwca to święto państwowe, święto demokracji i praw obywatelskich. Myślę, że to była taka data, która wyzwoliła wielką energię obywateli, której cały czas potrzebujemy. Potrzebujemy jej, żeby stanąć po stronie tak ważnych wartości, jakimi są wolność i demokracja, którą, jak widzimy, łatwo można stracić - kiedy patrzymy na to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, na Białorusi - mówiła w piątek prezydent Aleksandra Dulkiewicz. - Stoimy po stronie solidarności, praworządności - tych fundamentów, na których bardzo chcielibyśmy, żeby Polska była trwale zbudowana [...] Starajmy się budować szerokie sojusze po to, żeby przywrócić rządy prawa w Polsce.
Kto nie miał okazji zajrzeć na festyn w piątek, będzie miał taką możliwość jeszcze w sobotę, 5 czerwca.
