Do gdańskiego konkursu zgłosiło się w tym roku 75. tancerzy z wielu części świata. Byli to laureaci zarówno polskich, jak i zagranicznych prestiżowych konkursów tańca współczesnego. Ostatecznie jury zakwalifikowało 25. tancerzy - z Polski, Włoch, Indii, Węgier, Ukrainy, Hiszpanii i Izraela, a na scenie Żaka obejrzeliśmy 24 sola. Jeden z tancerzy odwołał przyjazd z powodów osobistych.
Po trzydniowych prezentacjach, w środę, 13 czerwca 2019 r., poznaliśmy nazwiska sześciorga laureatów. Na liście znaleźli się: Marie Klemm, Daniel Morales, Katarzyna Myrda, Yotam Peled, Wiktoria Reszka i Ivan Strelkin.
Dziś po obejrzeniu ich tanecznych propozycji po raz kolejny, jury zdecydowało, że pierwsze miejsce i 3 tys. Euro przypadnie Danielowi Moralesowi za solo “Invisible”. Jury uznało, że artysta "konsekwentnie rozwija choreograficzny język, w relacji do ciała i jego pamięci, łącząc ruch, muzykę i obecność sceniczną".
Hiszpan Daniel Morales przyjechał do Gdańska po raz kolejny. Już dwa lata temu, w 2017 r., dał się poznać gdańskiej publiczności jako niezwykle interesujący artysta. Jego spektakl “IRM Vol.1” zajął wówczas drugie miejsce w konkursie Solo Dance Contest. Urodzony na Gran Canarii tancerz, od 2002 r. trenuje tańce uliczne i współczesny. Od 2013 r. pracuje w Tenerife Danza Lab. Dwa lata temu zaczął też reżyserować własne spektakle, także jako rezydent Centrum Choreograficznego La Gomera, El Graner - Mercat de Les Flors i nunART Guinardó. Występuje w CocoonDance Company i Compañía Nómada.
Drugie miejsce i 2000 Euro jury przyznało Marie Klemm za solo “One more drama”. Jury doceniło “łączenie obecności scenicznej i umiejętności technicznych, zabawę ruchem, które tworzą sytuacje, niekiedy obrazowe, zabawne, absurdalne lub abstrakcyjne, poprzez które artystka wciąga publiczność w swój świat.”
Marie Klemm pochodzi z Niemiec i studiowała na Folkwang-University of Arts w Essen. U Piny Bausch tańczyła w „Tannhäuser” i „Le sacre de printemps”. Współpracowała też z choreografami takimi jak Johannes Wieland, Henrietta Horn, Rodolpho Leoni, Jann Gallois i Jill Crovisier.
Na trzecim miejscu uplasował się i otrzymał 1000 Euro izraelski tancerz Yotam Peled za solo “Boys don’t cry”. Jury w uzasadnieniu werdyktu wymieniło: “specyficzny język ruchowy, który wyraziście przetwarza temat spektaklu w manifestacje cielesną i za perfekcyjne wykonanie.” Jego występ podobał się również publiczności, która przyznała mu swoją nagrodę. Nagrodę publiczności zdobył Yotam Peled.
Yotam Peled w wieku 21 lat, po ukończeniu służby w izraelskich siłach obronnych, zaczął tańczyć i uczyć się sztuki cyrkowej. W 2015 roku przeniósł się do Berlina i pracował jako wolny strzelec, jego prace były prezentowane w Izraelu, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Japonii i Wietnamie. Solo „Boys don't cry” otrzymało nagrody w MASDANZA, Awaji street art w Japonii i Wurzburg dance festival.
Boys Don't Cry from BOLD Studio on Vimeo.
Jury Wyróżnienie trafiło do rąk 18-letniej Wiktorii Reszki - “najbardziej obiecującej tancerki” wg jury. Wiktoria Reszka była najmłodszą uczestniczką SDC. W 2018 roku wzięła udział w Kibbutz Summer Intensive, Batsheva Winter Intensive oraz Vertigo Intensive. W Saint Petersburgu i Moskwie uczestniczyła w projekcie DEEP END (choreografia Alina Belyagina). Jej solo "Silverliner", które zaprezentowała i do którego choreografię ułożył Artur Bieńkowski, wygrało też główną nagrodę podczas konkursu 3 2 1 taniec w Krakowie w 2019. A w Gdańsku otrzymała Nagrodę Specjalną.
Zmagania tancerzy w tym roku oceniało międzynarodowe Jury w składzie: Magdalena Reiter – tancerka (dawniej Teatr Dada von Bzdülöw, od wielu lat prowadzi swój teatr w Słowenii), założycielka i artystyczny dyrektor międzynarodowych warsztatów VIBRA; Marie Kinsky – kuratorka, pedagog, ukończyła paryską Sorbonę, obecnie pracuje w Czechach; Guy Cools – krytyk, producent i dramaturg tańca; Peter Svenzon – kompozytor i choreograf sławnego Art of Spectra oraz Rodolpho Leoni - profesor choreografii, który w młodości założył pierwszą brazylijską grupę tańca współczesnego.
Co przed nami?
Przed nami jeszcze dwa dni festiwalu, podczas których obejrzymy cztery spektakle. W sobotę czeka nas Dzień węgierski - dwa razy na scenie w Sali Suwnicowej wystąpi tancerka znana już Gdańsku - Rita Góbi. Zatańczy najpierw sama spektakl pt. Volitant, a trzy godziny później z japonką Ruri Mitoh - dwukrotną finalistką i zwyciężczynią Solo Dance Contest. Tancerki pokażą spektakl “Freestyle”. Pomiędzy tymi występami pojawią się w “The station” Ferenc Fehér i Dávid Mikó. W niedzielę, na finał zobaczymy “Faschion” grupy Pink Mama Theatre. To premierowe przedstawienie inspirowane niedawano zmarłym Karlem Lagerfeldem trwać będzie aż 110 minut i przeznaczone jest dla widzów dorosłych.
PROGRAM:
15.06.2019 / Dzień węgierski
- 19.00 / VOLITANT / Rita Góbi
wyk. Rita Gobi / Węgry / premiera 2017 / 37 min. /
- 20.30 / THE STATION / Ferenc Fehér, Dávid Mikó
Węgry / premiera 2017/ 40 min.
- 22.00 / FREESTYLE / Ruri Mitoh, Rita Góbi
wyk. Rita Gobi, Ruri Mitoh / Węgry,Japonia / premiera 2019 / 40min. / dwukrotna finalistka i zwyciężczyni Solo Dance Contest.
16.06.2019
G.19.00 / FASHION / Pink Mama Theatre
chor. Sławek Bendrat / wyk. Mark Christoph Klee, Dominik Krawiecki, Charlotte Mclean, Valentin Markus Opperman, Izabela Orzełowska, Tomek Pomersbach, Marek Wieczorek / Niemcy / premiera 2019 / 110 min.
wstęp tylko dla osób pełnoletnich
WIĘCEJ:
11. Gdański Festiwal Tańca. O “Ciele i duszy” opowiedzą tancerze w Klubie Żak
11. Gdański Festiwal Tańca. "Motus Animi Continuum" Ewy Wycichowskiej. ROZMOWA