Wygląda na to, że Kaliningrad “podzieli się” kibicami z Gdańskiem. Zainteresowanie Belgów naszym miastem to efekt bardzo dobrych recenzji na portalach turystycznych. Hiszpanie i Chorwaci znają już Gdańsk i mają dobre wspomnienia z pobytu - ich reprezentacje grały na Gdańsk Arenie (dziś Energa Gdańsk Stadion) podczas Euro 2012. Na korzyść Gdańska przemawia m.in. baza noclegowa (100 tys. miejsc hotelowych w promieniu 30 km od centrum Gdańska, przy 13 tys. miejsc w Kaliningradzie), jakość usług i korzystne ceny, które już teraz po stronie rosyjskiej idą w górę.
Kalendarz meczów rosyjskiego mundialu w Kaliningradzie wygląda następująco:
- 16 czerwca, sobota: Chorwacja - Nigeria
- 22 czerwca, piątek: Serbia - Szwajcaria
- 25 czerwca, poniedziałek: Hiszpania - Maroko
- 28 czerwca, czwartek: Anglia - Belgia
- Nie wiemy jeszcze jak liczne grupy kibiców do nas przyjadą, ale tysiąc Belgów to już potwierdzona informacja - mówi Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta Gdańska ds, polityki gospodarczej. - Wyczarterowali samoloty do Gdańska, rezerwują miejsca noclegowe w naszym mieście. Na mecz do Kaliningradu chcą podróżować wynajętymi autokarami. To tylko 170 kilometrów, dwie i pół godziny jazdy, jeśli nie liczyć postoju na granicy.
Belgowie szykują się na szlagierowy mecz swojej reprezentacji z Anglią, który zaplanowano na czwartek, 28 czerwca. To oznacza, że w tym samym czasie Gdańsk może się spodziewać także dużych grup kibiców angielskich. Jak licznych? Trudno to określić. Wybudowany kosztem 300 milionów dolarów stadion w Kaliningradzie ma widownię na 35 tysięcy osób. Duża ich część o Gdańsk w ogóle nie zahaczy. Szacunki są trudne z jeszcze jednego powodu: wielkie imprezy piłkarskie stanowią okazję do turystyki i szeroko pojętej rozrywki - przyjeżdżają nie tylko kibice, którzy posiadają wejściówki na stadion, ale także ich rodziny, znajomi.
Strefa Kibica - w Gdańsku też kibicują
- Szacuje się, że jednemu kibicowi z biletem towarzyszą dodatkowo dwie, nawet trzy osoby, które na stadion nie wejdą - tłumaczy Łukasz Wysocki, prezes Gdańskiej Organizacji Turystycznej. - Specyfikę tego typu wydarzeń dobrze znamy dzięki Euro 2012. Wszyscy pamiętamy te kolorowe tłumy kibiców na naszych ulicach, atmosferę piłkarskiego święta, radości i braterstwa.
Można założyć, że kibice, którzy zdecydują się na pobyt w Gdańsku, spędzą w naszym mieście kilka dni. To wynika m.in. z kalendarza rozgrywek grupowych. Nie opłaca się taka podróż na jeden wieczór - mundial to rodzaj fiesty, odbywającej się nie tylko na stadionach.
Przed Kaliningradem Belgowie grają w Moskwie - 23 czerwca ich reprezentacja ma rozegrać mecz z Tunezją.
Hiszpanie - 20 czerwca, z Iranem w Kazaniu.
Anglicy - 24 czerwca, z Panamą w Niżnym Nowgorodzie.
Szwajcarzy będą po meczu z Brazylią, rozegranym 17 czerwca w Rostowie.
Chorwaci meczem z Nigerią w Kaliningradzie rozpoczynają mundial Rosja 2018.
Rosjanie oczywiście też organizują swoją Strefę Kibica w Kaliningradzie - na 15 tysięcy osób.W Gdańsku do dyspozycji będzie Strefa Kibica na Targu Węglowym, z której skorzystać będą mogli wszyscy, którzy nie mają biletów na stadion w Kaliningradzie. Mecze będą wyświetlane na wielkim ekranie. Strefa pomieści każdorazowo 6 tysięcy kibiców.
TAK KIBICOWALI HISZPANIE I IRLANDCZYCY W GDAŃSKU PODCZAS EURO 2012:
Bliskie sąsiedztwo - okazja do współpracy
Gdańsk i Kaliningrad współpracują ze sobą od początku lat 90. co zostało sformalizowane w marcu 2013 roku.
CZYTAJ: Porozumienie Gdańsk - Kaliningrad podpisane
Pomogło to m.in. w przygotowaniach do otwarcia tzw. małego ruchu granicznego, zawieszonego niestety w 2015 r. przez rząd PiS. Teraz otwiera się nowa perspektywa współpracy: w związku z przyjazdem kibiców na mundial. Rosjanie coraz głośniej odliczają czas do pierwszego meczu. W Kaliningradzie reprezentacje Chorwacji i Nigerii wyjdą na murawę boiska za mniej niż 100 dni.
Od 5 do 7 marca w Kaliningradzie - na zaproszenie tamtejszych władz - gościła delegacja Gdańska z wiceprezydent Aleksandra Dulkiewicz, Andrzejem Bojanowskim - prezesem Areny Gdańsk i Łukaszem Wysockim, prezesem Gdańskiej Organizacji Turystycznej.
- Dla Rosjan w Kaliningradzie to pierwsza tak wielka impreza międzynarodowa, nie do końca więc zdają sobie sprawę, jakie wyzwania przed nimi stoją, podobnie jak my przed euro 2012 - podkreśla wiceprezydent Aleksandra Dulkiewicz. - Ale są bardzo otwarci na współpracę i korzystanie z naszych doświadczeń. Zaprosiliśmy przedstawicieli komitetu organizacyjnego do Gdańska na jeden z meczów Lechii. Przyjadą prawdopodobnie w kwietniu.
- Są do omówienia między innymi sprawy dotyczące transportu kibiców między Gdańskiem i Kaliningradem - dodaje Łukasz Wysocki, prezes GOT. - Pytanie podstawowe, czy służby graniczne będą działały dość sprawnie, by przejazd autokarami z Polski do obwodu kaliningradzkiego nie stanowił problemu. Próbujemy się zorientować, czy kibice nie mogliby podróżować do Kaliningradu statkami Żeglugi Gdańskiej. Teoretycznie są różne możliwości: rejs do Bałtijska i stamtąd przejazd pociągiem, albo rejs nawet bezpośrednio do Kaliningradu, pod warunkiem, że strona rosyjska przygotuje nabrzeże do zejścia pasażerów na ląd.