Decyzją Traktatu Wersalskiego z 28 czerwca 1919 roku, kończącego I wojnę światową, znaczna część Pomorza, bez Gdańska, została przyznana Polsce. Proces przejmowania pomorskich ziem przez Wojsko Polskie zakończył się symbolicznym gestem gen. Józefa Hallera, który wrzucił obrączki do Bałtyku. Legendarne zaślubiny Polski z morzem miały miejsce 10 lutego 1920 roku w Pucku.
- Jedną z obrączek generał Haller wrzucił do morza, a drugą rzekomo nosił do końca życia - mówił w naszym programie "Wszystkie strony miasta" Łukasz Grzędzicki, dyrektor Kancelarii Sejmiku Województwa Pomorskiego. - Obrączka zachowała się, jest przechowywana w muzeum [od red.: Muzeum im. ks. Józefa Jarzębowskiego przy sanktuarium w Licheniu] i na tej obrączce wygrawerowano napis: ”Gdańsk 10.2.1920 Puck". My chcemy do tej tradycji nawiązać.
Nie wszyscy jednak wiedzą, że idea zaślubin zrodziła się w głowach naszych pomorskich przodków - to oni ufundowali platynowe obrączki i przekazali je pierwszemu staroście pomorskiemu Józefowi Wybickiemu, który był odpowiednikiem dzisiejszego marszałka województwa. Sto lat temu, na dworcu w Gdańsku, Józef Wybicki wręczył te obrączki Józefowi Hallerowi. Dziś ten gest powtórzyli Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego i Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Miasta Gdańska.
Zobacz galerię zdjęć z wydarzenia:
- Dzisiejsze wydarzenie to przypomnienie niezwykle ważnej historii, która często była identyfikowana przez symboliczny i końcowy akt, jakim były zaślubiny Polski z morzem – powiedział Mieczysław Struk, marszałek woj. pomorskiego. - Nie przypominam sobie, by w ostatnich latach przypominano o fakcie przekazania obrączek przez Polonię gdańską, która co prawa była niezadowolona i rozczarowana tym, że Gdańsk nie znalazł się w granicach ówczesnej Rzeczypospolitej, ale jednocześnie wyrażano tu wielkie nadzieje, że Gdańsk będzie polski. Przyjęto tu poważne zobowiązania dotyczące pracy nad polskością gdańska. Były namacalne tego efekty, powstało przecież gimnazjum polskie, wydawano publikacje w języku polskim. Chcielibyśmy, aby współcześni Pomorzanie i Polacy poznali tę historię.
ZOBACZ FILM Z POWITANIA GEN. JÓZEFA HALLERA W GDAŃSKU
Aby przybliżyć tę historię, należy cofnąć się o sto lat, gdy generał Józef Haller przyjechał z Torunia do Gdańska, aby spotkać się z pomorską Polonią. Na generała czekały wtedy tłumy, lokalne władze i nowa administracja województwa pomorskiego. Tak też było i dzisiaj, w niedzielę 9 lutego 2020 roku.
Z tą różnicą, że na peronie nr 5 czekało tym razem na mieszczan również wiele festynowych atrakcji, takich jak fryzjerzy z epoki, poeci wygłaszający wiersze, pokazy rekonstruktorów historycznych czy specjały kuchni regionalnej. Niezwykłą atrakcją, do której ustawiła się długa kolejka był odtworzony XIX- wieczny aparat fotograficzny. Chętnych do przebieranek i zrobienia czarno-białych zdjęć było bardzo wielu.
WIECEJ:
Uroczysta sesja sejmiku w 100-lecie powrotu Pomorza w granice Rzeczypospolitej