Szóste miejsce zajęła kobieca reprezentacja Polski na mistrzostwach Europy w tenisie stołowym w Ergo Arenie.
Po łatwym zwycięstwie z Czechami 3:0, Polki zagrały o piąte miejsce z Niemkami. Trener Michał Dziubański nie wystawił obu naturalizowanych Chinek, Li Qian oraz Xu Jie i nasza drużyna nie miała nic do powiedzenia.
Dziubański tłumaczył: - Ciężko było znaleźć jakiś punkt zaczepienia, w którym moglibyśmy coś zrobić w tym meczu. Nie było żadnej szansy na przełamanie, poza trzecim setem w wykonaniu Natalii Partyki. Zagraliśmy słabo. Nie chodzi o zmęczenie, zawodniczki nie były zmęczone, bo były roszady w składzie. Partyka grała z 14. rakietą świata Wu Jiaduo, która stylowo jej nie leży. Potem Grzybowska zmierzyła się z Sabine Winter, z którą ostatnio przegrywała. Na koniec Stefańska uległa Barthel. Jakoś nic się nie udawało.
O miejsca 5-8
Polska - Czechy 3:0
Xu Jie - Hana Matelova 3:2 (12:10, 11:7, 7:11, 8:11, 11:7)
Kinga Stefańska - Katerina Penkavova 3:2 (11:7, 7:11, 11:8, 5:11, 16:14)
Katarzyna Grzybowska - Dana Hadacova 3:0 (11:6, 11:8, 11:7)
Polska - Niemcy 0:3
Natalia Partyka - Wu Jiaduo 0:3 (5:11, 6:11, 10:12)
Katarzyna Grzybowska - Sabine Winter 0:3 (4:11, 7:11, 4:11)
Kinga Stefańska - Zhenqi Barthel 0:3 (6:11, 7:11, 10:12)
k.g.