PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Boks: Jabłoński oszukany

Boks: Jabłoński oszukany
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Pięściarze Rafako Hussars Polska przegrali w hali AWFiS Gdańsku z Azerbaijan Baku Fires 2:3 w meczu ligi World Series of Boxing. Tomasz Jabłoński, gdański pięściarz występujący w wadze 75 kg, wygrał z Gruzinem Jabą Chositaszwilim, ale niejednogłośnie na punkty i dlatego w klasyfikacji najlepszych zawodników w tej kategorii spadł na trzecie miejsce.

Sędziowie punktowali: 50:45 dla Jabłońskiego, 50:45 dla Jabłońskiego oraz 48:47 dla Gruzina. Dwaj pierwsi widzieli, zgodnie z prawdą, wygraną Polaka w każdej rundzie. Ten trzeci, Algierczyk Ali Mokretarisid, dał wygraną Gruzinowi w trzech rundach, a Polakowi w dwóch. Zdaniem algierskiego sędziego, pięściarz Baku Fires był więc lepszy w tej walce.

Jest to skandal, który dowodzi, że w boksie amatorskim niewiele się zmieniło w ostatnich latach. Ten sport „od zawsze” był areną do wszelkiego rodzaju przekrętów, a sędziowskie werdykty nie raz i nie tysiąc razy naprężały mięśnie oszukanych. Co złego zrobił Jabłoński sędziemu z Algierii? Pewnie nic. Dlaczego sędzia z Algierii tak punktował walkę? Tylko on to wie, może jeszcze kilka osób.

Efekt werdyktu Algierczyka może być dla Jabłońskiego druzgocący i zamknąć mu drogę do igrzysk w Rio de Janeiro. Gdański pięściarz otrzymał za to zwycięstwo nie 5 punktów, tylko 4. To sprawia, że w klasyfikacji najlepszych w kategorii 75 kg spadł z pierwszego miejsca na trzecie, a do Rio pojedzie dwóch. Cała trójka – oprócz Jabłońskiego jeszcze Kubańczyk Arlen Cardona oraz Uzbek Hurszidbek Normatow – ma po 25 punktów i jednej walce do rozegrania. Wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce meczów WSB 18 kwietnia.

Hussars wygrali w Gdańsku jeszcze jedną walkę - Dawid Jagodziński (-49 kg) pokonał na punkty Rasuła Falijewa. Pozostali przegrali i polski zespół uległ Baku Fires 2:3. Husarzy zajmują wciąż w tabeli przedostatnie miejsce i nic się nie zmieni do końca rozgrywek.

Rafako Hussars Poland - Azerbaijan Baku Fires 2:3
-49 kg: Dawid Jagodziński – Rasuł Salijew 3:0
-56 kg: Sylwester Kozłowski - Magomed Gurbanow 0:3
-64 kg: Damian Kiwior - Gajbatulla Gadzialijew 0:3
-75 kg: Tomasz Jabłoński - Jaba Chositaszwili 2:1
-91 kg: Rain Karlsson - Abdulkadir Abdullajew; wygrana przez techniczny nokaut Abdullajewa w II rundzie.

k.g.