PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Żużel: Lotos Wybrzeże wraca do ekstraligi!

Żużel: Lotos Wybrzeże wraca do ekstraligi!
Decydujący o awansie mecz nasi żużlowcy rozegrali w Grudziądzu z GTŻ. Padł remis 45:45 i los Lotosu Wybrzeża spoczął w umiejętnościach i chęci do walki Polonii Bydgoszcz. Pewni awansu bydgoszczanie pokonali Start Gniezno 52:38 i w ten sposób gdańszczanie zajęli drugie miejsce w tabeli.
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Decydujący o awansie mecz nasi żużlowcy rozegrali w Grudziądzu z GTŻ. Padł remis 45:45 i los Lotosu Wybrzeża spoczął w umiejętnościach i chęci do walki Polonii Bydgoszcz. Pewni awansu bydgoszczanie pokonali Start Gniezno 52:38 i w ten sposób gdańszczanie zajęli drugie miejsce w tabeli.

Przed decydującymi spotkaniami wszystko było jasne: Lotos Wybrzeże, mając tyle samo punktów co Start Gniezno, wyprzedzał go w tabeli. Żeby je utrzymać, musiał osiągnąć wynik nie gorszy od rywala.

Ciężko było, zawodnicy z Grudziądza prowadzili przez większość meczu. Niezły dla Lotosu Wybrzeże wynik ?trzymali? Darcy Ward i niespodziewanie Krystian Pieszczek, który kilka dni wcześniej skończył 16 lat  i mógł po raz pierwszy w życiu uczestniczyć w  zawodach seniorskich.

Wychowanek gdańskiego klubu już w swoim pierwszym wyścigu przyjechał do mety jako pierwszy, w dwóch kolejnych był drugi (raz przegrał tylko z kolegą z drużyny Magnusem Zetterstroemem). Impet Pieszczka zatrzymała dopiero koleina, która spowodowała jego upadek w biegu 10.

Po 12. wyścigu gospodarze prowadzili 38:34. W biegu 13. Renat Gafurow i Zetterstroem przywieźli 5 punktów i był remis 39:39. W 14. wyścigu Ward i Zetterstroem pokonali 4:2 Patricka Hougaarda i Olivera Allena. Do zwycięstwa i awansu brakowało tylko 3 punktów. Przez ponad dwa okrążenia wiózł je Thomas Jonasson, ale wpadł w koleinę (tę samą, co Pieszczek) i upadł. W powtórce osamotniony Gafurow zdołał przedzielić Krzysztofa Buczkowskiego i Tomasza Chrzanowskiego, a to oznaczało remis w całym meczu.

Trzeba było czekać na wynik z Bydgoszczy. Zwycięstwo Startu oznaczałoby jego awans, a Lotos Wybrzeże spadłby na 3. miejsce i musiał rozgrywać baraż z ostatnim zespołem ekstraligi Unią Tarnów. Polonia potraktowała jednak rywali poważnie i po dwóch latach przerwy w Gdańsku znów zagrzmią ekstraligowe motory.

Gdańsk będzie miał w przyszłym roku cztery męskie zespoły w najwyższych klasach rozgrywkowych: piłkarzy Lechii, siatkarzy Lotosu Trefla, rugbistów Lechii i żużlowców Lotosu Wybrzeża. Żadne inne miasto w Polsce nie może się poszczycić podobnym osiągnięciem.

GTŻ Grudziądz - Lotos Wybrzeże Gdańsk 45:45

GTŻ: Watt 4 (2,t,2,d), Allen 6 (3,1,1,1,0), Chrzanowski 12 (3,3,3,2,1), Hougaard 8 (2,1,2,1), Buczkowski 12 (3,2,1,3,3), Lampkowski 2 (w,0,1,d,1), Drożdżowski 1 (1).

Lotos: Jonasson 7 (0,2,2,3,w), Hlib 1 (1,0,0), Stachyra 0 (0), Gafurow 9 (1,3,t,3,2), Zetterstroem 8 (1,3,1,2,1), Pieszczek 7 (3,2,2,w,0), Ward 13 (2,u,3,3,2,3).

Tabela końcowa

  1. Polonia Bydgoszcz                   12      23     +129
  2. Lotos Wybrzeże Gdańsk          12      15      -5
  3. Start Gniezno                           12      13     +1
  4. GTŻ Grudziądz                          12        9      -125

Krzysztof Guzowski

Fot. Tomasz Oktaba