PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Lechia – Górnik 0:2. Miało być ósme miejsce i jest

Lechia – Górnik 0:2. Miało być ósme miejsce i jest
Piłkarze Lechii przegrali w ostatnim meczu sezonu na swoim boisku z Górnikiem Zabrze 0:2, zdobyli w 30 spotkaniach 38 punktów i skończyli rozgrywki na ósmym miejscu. Mogli być znacznie wyżej, gdyby umieli grać na PGE Arenie.
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Piłkarze Lechii przegrali w ostatnim meczu sezonu na swoim boisku z Górnikiem Zabrze 0:2, zdobyli w 30 spotkaniach 38 punktów i skończyli rozgrywki na ósmym miejscu. Mogli być znacznie wyżej, gdyby umieli grać na PGE Arenie.

Bilans meczów domowych: 3 zwycięstwa, 5 remisów, 7 porażek (14 punktów) jest kompromitujący. Gorzej w tej klasyfikacji wypada tylko Podbeskidzie Bielsko-Biała. Na wyjeździe szło lechistom o wiele lepiej: 7 zwycięstw, 3 remisy, 5 porażek (24 punkty). Gdyby taki wynik przynajmniej powtórzyli na PGE Arenie, zajęliby w rozgrywkach trzecie miejsce i w przyszłym sezonie zagraliby w Lidze Europejskiej. Potrzeba było niby niewiele, a jednak tak wiele.

Spotkanie z Górnikiem znowu przyniosło rozczarowania. Drużyna nie biegała i nie walczyła, a Prejuce Nakoulma z Górnika kilka razy minął gdańskich piłkarzy jak tyczki slalomowe na stoku Wieżycy. Tragicznie w 37. minucie zagrał Rafał Janicki. W polu karnym piłkę dostał Łotysz Sergej Mosnikov i mimo że stał tyłem do bramki, ograł Janickiego jak juniora, po czym strzelił pod poprzeczkę. Po przerwie Lechia przyspieszyła, dwaj „wieżowcy” – Grzegorz Rasiak i Adam Duda wymienili kilka razy podania, ale jedynym efektem był strzał w poprzeczkę Dudy. W 89. minucie Grzegorz Bonin zdobył drugiego gola dla Górnika.

Teraz zaczną się negocjacje z piłkarzami, którym kończą się kontrakty. Już wiadomo, że odchodzi Piotr Brożek. Klub przedłużył umowy z Christopherem Oualembo, Deleu i Janickim, nie wiadomo, co z Marcinem Pietrowskim, Lewonem Airapetjanem, Grzegorzem Rasiakiem i Łukaszem Surmą.

Nie ma jednak większego znaczenia, czy oni zostaną w Lechii, czy odejdą. Jeśli klub nie zmieni właściciela i nie otrzyma zastrzyku kilkunastu milionów złotych, w kolejnym sezonie szykują się podobne emocje, co w obecnym.

Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze 0:2 (0:1)

Bramki: S. Mosnikov (37), G. Bonin (89). Żółte kartki: A. Kwiek (Górnik), Deleu, P. Wiśniewski (Lechia). Sędziował S. Jarzębak (Bytom). Widzów 13 041.

Lechia: Buchalik - Oualembo (20, Deleu), Bieniuk, Bąk (34, Dawidowicz), Janicki, Frankowski, Zyska, Surma, Buzała (66, Duda), Wiśniewski, Rasiak.

Górnik: Skorupski - Olkowski, Szewieluchin, Danch, Gancarczyk, Mosnikov (77, Jeleń), Mączyński (74, Iwan), Przybylski, Kwiek (68, Bonin), Nakoulma, Zachara.

Krzysztof Guzowski