PORTAL MIASTA GDAŃSKA

LOTOS Trefl czeka na Ligę Mistrzów

LOTOS Trefl czeka na Ligę Mistrzów
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

W sopockim Hotelu Haffner przedstawiciele LOTOSU Trefla Gdańsk spotkali się z dziennikarzami, by przedstawić założenia przed startem drużyny w elitarnej Lidze Mistrzów. Gościem spotkania był Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.

LOTOS Trefl Gdańsk 3 listopada rozegra pierwszy w swojej historii mecz w Lidze Mistrzów. Rywalem będzie zwycięzca ubiegłorocznego Pucharu Challenge – serbska Vojvodina NS Seme Nowy Sad. Prócz tego żółto-czarni zagrają z  wicemistrzem Włoch – Modena Volley oraz mistrzem Słowenii – ACH Volley Lublana.

O szansach wicemistrzów Polski debatowali: Paweł Adamowicz – prezydent Gdańska, Kazimierz Wierzbicki – właściciel klubu, prezes Piotr Należyty, trener Andrea Anastasi, kapitan Bartosz Gawryszewski oraz najlepszy gracz poprzedniego sezonu PlusLigi – Murphy Troy.

- Dawno temu, kiedy podjęliśmy decyzję o budowie ERGO ARENY, wiedzieliśmy, że Gdańsk musi mieć równie silną drużynę, jak miał wówczas Sopot w męskiej koszykówce. Miasto Gdańsk, poprzez Fundację Gdańską, stało się wówczas współinwestorem tego projektu i w ten sposób po długiej przerwie rozpoczęła się przygoda naszego miasta z siatkówką. Dziś weszliśmy na szczyty, co jest zasługą działaczy, ale przede wszystkim zawodników i trenera. Jestem przy tym zaniepokojony, że LOTOS Trefl zbyt rzadko grywa w ERGO ARENIE, że sport „wypychany” jest z obiektu przez imprezy komercyjne – stwierdził prezydent.

Żeby wszyscy nas kochali

Kazimierz Wierzbicki, założyciel i właściciel klubu, podziękował za wsparcie, którego Miasto od lat udziela drużynie. - Gdyby nie prezydent Adamowicz, nie byłoby tej hali i siatkówki na takim poziomie. Chcemy stawać się tym, czym FC Barcelona jest dla Katalonii. Jesteśmy przede wszystkim gdańskim klubem, ale chcemy być też zespołem całego Pomorza. Wciąż staramy się podejmować takie działania, żeby wszyscy nas kochali – zakończył z uśmiechem Wierzbicki.

Od piłkarskich porównań nie stronił prezes klubu, Piotr Należyty. Modenę, Vojvodinę i Lublanę porównał odpowiednio do Bayernu Monachium – jednego z najsilniejszych zespołów w Europie, Sevilli, która do Ligi Mistrzów awansowała dzięki triumfowi w Lidze Europy, oraz Szachtara Donieck, który choć nie jest reprezentantem najsilniejszej ligi, od lat występuje w kontynentalnej elicie.

- Przed nami wielkie, historyczne wydarzenie. Marzyliśmy o tym, choć nie spodziewaliśmy się, że to marzenie uda nam się zrealizować aż tak szybko. Czekają nas wielkie spotkania i fantastyczne emocje. To coś wspaniałego dla całego Trójmiasta. Będziemy walczyli o wyjście z grupy, ale najważniejsze, by zespół pokazał się z dobrej strony w każdym z meczów, zostawiał serce na boisku – stwierdził Należyty.

Mamy potencjał

- Jestem dumny, że uczestniczę w tej konferencji, bo oznacza to, że za chwilę wystartujemy w Lidze Mistrzów, najważniejszych rozgrywkach klubowych w Europie – powiedział trener Andrea Anastasi. - Trafiliśmy do bardzo interesującej grupy. Zmierzymy się ze znakomitą Modeną, która w mojej opinii jest jednym z głównych faworytów do zwycięstwa w całych rozgrywkach. Dla mnie to szczególna przyjemność, bowiem grałem kiedyś w tym klubie, pochodzę z miejscowości leżącej nieopodal Modeny i na pewno na meczu pojawi się liczna grupa moich przyjaciół.

- Uważam, że mamy duże szanse na awans do fazy Playoff 12. Drużyny z Nowego Sadu i Lublany bazują na bałkańskiej szkole, przeciwko której ciężko się rywalizuje, ale my musimy się z nią zmierzyć. Mamy dobry zespół, który stale podnosi swój poziom – zauważył Anastasi.

Trener podkreślił, że LOTOS Trefl należy traktować jako projekt długofalowy: - Klub znakomicie się rozwija i bardzo się cieszę, że mogę tu pracować. Mamy potencjał, by stać się najlepszym klubem w Polsce, choć oczywiście potrzebujemy do tego większych środków finansowych. Naszym wielkim atutem są również fantastyczni kibice. W poprzednim sezonie byli dla nas ogromnym wsparciem i bardzo szanujemy wszystkich, którzy przychodzą na nasze mecze. Chcę stale pracować nad rozwojem klubu i drużyny, aby dawać tym ludziom radość – zadeklarował Anastasi.

W ekipie LOTOSU Trefla nikt nie ukrywa ekscytacji związanej z pierwszym meczem klubu w Lidze Mistrzów. To historyczne wydarzenie już we wtorek, 3 listopada, o godz. 18.00 w ERGO ARENIE. Bilety na mecz z Vojvodiną NS Seme Nowy Sad dostępne są na stronie www.trefl.kupbilety.pl oraz w licznych punktach partnerskich.

Michał Rudnicki