PORTAL MIASTA GDAŃSKA

Jagiellonia – Lechia 4:2. Końcówka niepoważna

Jagiellonia – Lechia 4:2. Końcówka niepoważna
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Strzelili dwie, a potem – w ciągu 17 minut – stracili cztery. Piłkarze Lechii fatalnie zagrali w końcówce meczu w Białymstoku z Jagiellonią i przegrali 2:4. Do mety rozgrywek dobrnęli na piątym miejscu, ze stratą aż 14 punktów do Lecha Poznań, który został mistrzem Polski.

Od tego spotkania niewiele zależało: Jagiellonia tylko cudem mogła zająć miejsce wyższe niż trzecie, a Lechia przy każdym wyniku lądowała na piątej pozycji. Stadion wypełniło ponad 17 tysięcy kibiców, by podziękować miejscowym piłkarzom za cały sezon. Na boisku miało być luźno i ciekawie. I było.

Do 70. minuty biało-zieloni spisywali się znakomicie. Gole strzelili Nikola Leković oraz Antonio Colak. Bramkarz Jagiellonii, bardzo utalentowany 17-letni Bartłomiej Drągowski (interesuje się nim Juventus Turyn) tylko swoim paradom oraz chwilowym brakom odporności psychicznej u kilku graczy Lechii zawdzięczał to, że nie musiał udawać się do siatki po piłkę jeszcze dwa – trzy razy.

Po 70. minucie biało-zielona maszyna zaczęła się dławić, a od 80. stanęła. Zaczęło się od trywialnego błędu Rudinilsona, który powalił na ziemię w zupełnie niegroźnej sytuacji Karola Mackiewicza. Karnego wykorzystał Patryk Tuszyński, były napastnik Lechii. W 89. minucie wyrównał prawy obrońca Filip Modelski, dla którego była to pierwsza bramka zdobyta w Ekstraklasie. Lechię dobili w doliczonym czasie Taras Romanczuk oraz Maciej Gajos z karnego.

Te ostatnie 17 minut Lechii w Białymstoku wyglądało mało poważnie. Tak nie może się zachowywać drużyna, która marzy o jakichkolwiek zaszczytach. Nic nie zmienią tu słowa Sebastiana Mili, który zapowiedział, że w przyszłym sezonie gra i wyniki będą takie, że ho, ho…

Jagiellonia Białystok – Lechia Gdańsk 4:2 (0:1)

Dla Jagiellonii: Patryk Tuszyński (78, karny), Filip Modelski (89), Taras Romańczuk (93), Maciej Gajos (95, karny); dla Lechii: Nikola Leković (42), Antonio Colak (68). Żółte kartki: Przemysław Frankowski - Rafał Janicki, Sebastian Mila. Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz). Widzów: 17 748.

Jagiellonia: Drągowski - Frankowski (46, Modelski), Tarasovs, Pawlik, Straus - Grzyb, Romanczuk - Mackiewicz (84, Mystkowski), Gajos, Dżalamidze (68, Świderski) – Tuszyński.

Lechia: Budziłek - Rudinilson (79, Dźwigała), Janicki, Borysiuk, Leković - Makuszewski, Łukasik (65, Możdżeń), Vranjes, Mila, Buksa – Colak.

Tabela końcowa

  1. Lech Poznań                   37     43     67-33
  2. Legia Warszawa              37     42     64-33
  3. Jagiellonia Białystok         37     41     59-44
  4. Śląsk Wrocław                 37     35     50-43
  5. Lechia Gdańsk                37     29     45-47
  6. Wisła Kraków                  37     28     56-48
  7. Górnik Zabrze                 37     26     50-60
  8. Pogoń Szczecin               37     22     45-52

k.g.