PORTAL MIASTA GDAŃSKA

14 listopada w Gdańsku gramy z Urugwajem

14 listopada w Gdańsku gramy z Urugwajem
14 listopada na stadionie PGE Arena w Gdańsku piłkarska reprezentacja Polski zagra towarzysko z Urugwajem. Potężny to przeciwnik – aktualny mistrz Ameryki Południowej, czwarty zespół świata na mistrzostwach w RPA w 2010 roku, piąty na liście rankingowej FIFA.
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

14 listopada na stadionie PGE Arena w Gdańsku piłkarska reprezentacja Polski zagra towarzysko z Urugwajem. Potężny to przeciwnik – aktualny mistrz Ameryki Południowej, czwarty zespół świata na mistrzostwach w RPA w 2010 roku, piąty na liście rankingowej FIFA.

Urugwaj 15 razy zdobywał mistrzostwo Ameryki Południowej i dwukrotnie był mistrzem świata – na pierwszym mundialu w 1930 roku (4:2 w finale z Argentyną) oraz w 1950. W finale na słynnej Maracanie w Rio de Janeiro „charruas” (tak nazywali się  Indianie zamieszkujący dzisiejsze tereny Urugwaju) pokonali gospodarzy, Brazylię 2:1, powodując żałobę w ojczyźnie futbolu. Kilku kibiców na stadionie rzuciło się w przepaść z wyżej położonych trybun. Kilkudziesięciu siedzących przed odbiornikami radiosłuchaczy popełniło samobójstwo.

W meczu, obserwowanym na Maracanie przez 199 566 osób, w pierwszej połowie nie było goli. Tuż po przerwie Friaca strzelił na 1:0 dla Brazylii, ale Urugwaj nie zamierzał łatwo się poddać. W 66. min. największa gwiazda zespołu, Juan Alberto Schiaffino, wyrównała, a 13 minut później inny gwiazdor, Alcides Ghiggia, dał Urugwajowi prowadzenie 2:1. Kilkoma wspaniałymi paradami popisał się urugwajski bramkarz, Roque Maspoli i sensacja stała się faktem.

Był to jeden z najbardziej pasjonujących meczów w historii futbolu. Ciekawostka – reprezentacja Brazylii wystąpiła w tym spotkaniu w białych strojach, jak we wszystkich poprzednich. Po porażce z Urugwajem uznano, że biały jest kolorem nieszczęśliwym i w tamtej chwili narodzili się „canarinhos”, ponieważ piłkarze byli już ubierani tylko w koszulki w kolorze kanarkowym.

Potem przyszły lata o wiele chudsze, choć od czasu do czasu w Urugwaju rodzili się wielcy piłkarze. Na mistrzostwach świata w 1970 roku reprezentacja zajęła czwarte miejsce, a my z tamtej drużyny zapamiętaliśmy najbardziej genialnego bramkarza, Ladislao Mazurkiewicza. W latach 80. i 90. ubiegłego stulecia furorę robił pomocnik Enzo Francescoli, nazywany „księciem Paryża”. W 2005 roku FIFA włączyła go do grona 100 najlepszych żyjących piłkarzy.

W 2006 roku selekcjonerem kadry został Oscar Tabarez. Na mundialu w RPA Urugwaj grał rewelacyjnie. W grupie zremisował bezbramkowo z Francją, ograł gospodarzy 3:0 i Meksyk 1:0. W 1/8 finału pokonał Koreę Płd 2:1. W ćwierćfinale rywalem była Ghana. Po remisie 1:1 sędzia zarządził dogrywkę. W 120. min. Ghana miała świetną okazję na gola, jednak Luis Suarez wybił piłkę ręką z linii bramkowej. Otrzymał za to czerwoną kartkę, a reprezentacja Ghany otrzymała rzut karny, którego jednak nie wykorzystała. W serii rzutów karnych Urugwaj wygrał 4:2 i jako jedyny zespół z Ameryki Południowej dotarł do półfinału.

W półfinale lepsza była Holandia (3:2), w meczu o trzecie miejsce Niemcy (również 3:2). Urugwaj zajął czwartą lokatę, a napastnik Diego Forlan otrzymał tytuł najlepszego piłkarza turnieju i Złotą Piłkę.

W 2011 roku mistrzostwa Ameryki Południowej odbyły się w Argentynie. W pierwszym meczu Urugwaj zremisował z Peru 1:1, potem przyszedł kolejny remis, 1:1 z Chile. W ostatnim spotkaniu pokonał Meksyk 1:0 i w ćwierćfinale trafił na gospodarzy. Znów był remis, 1:1, ale karne dla Urugwaju 5:4.

Teraz droga na szczyt była łatwa – 2:0 z Peru w półfinale i 3:0 w finale z Paragwajem (dwa gole – Forlan, jeden – Suarez). Tego ostatniego wybrano najlepszym graczem mistrzostw.

Większość urugwajskich piłkarzy gra w bardzo dobrych europejskich klubach. Najbardziej znani są napastnicy. Diego Forlan ma już 33 lata. Po wielu sezonach spędzonych w Manchesterze United, Villarrealu, Atletico Madryt i Interze Mediolan, przeniósł się od sierpnia do brazylijskiego Internacionalu Porto Alegre. Edinson Cavani jest gwiazdą Neapolu i ligi włoskiej, a Luis Suarez – Liverpoolu. Obrońcy też są znakomici. Diego Lugano gra w budowanym przez katarskich szejków Paris St. Germain, Diego Godin w Atletico Madryt, Martin Caceres w Juventusie Turyn, a Alvaro – w Interze Mediolan. Bardzo pewny jest bramkarz, Fernando Muslera, który cztery lata spędził w Lazio Rzym, a teraz gra w Galatasaray Stambuł.

Kadra Urugwaju w 2012 roku

Bramkarz: Fernando Muslera (Galatasaray Stambuł).

Obrońcy: Diego Lugano (Paris St. Germain), Diego Godin (Atletico Madryt), Sebastian Coates (Liverpool), Mauricio Victorino (Cruzeiro, Brazylia), Martin Caceres (Juventus Turyn), Maximiliano Pereira (Benfica Lizbona), Alvaro Pereira (Inter Mediolan), Jorge Fucile (Santos, Brazylia).

Pomocnicy: Egidio Arevalo Rios (Palermo), Sebastian Eguren (Libertad Asunsion), Diego Perez (Bologna), Walter Gargano (Inter Mediolan), Alvaro Gonzalez (Lazio Rzym), Cristian Rodriguez (Atletico Madryt), Gaston Ramirez (Southampton).

Napastnicy: Edinson Cavani (Napoli), Diego Forlan (Internacional Porto Alegre, Brazylia), Luis Suarez (Liverpool), Sebastian Abreu (Botafogo, Brazylia), Sebastian Fernandez (Malaga).

Polska grała dotąd z Urugwajem dwa razy. W 1986 roku zremisowaliśmy w Montevideo 2:2 (gole Krzysztofa Barana), a w 1992, też w Montevideo, wygraliśmy 1:0 (Dariusz Gęsior).

Krzysztof Guzowski