Belki zostaną wbudowane w usytuowane przy brzegu tzw. dojazdowe przęsła mostu, zarówno od strony Wiślinki jak i Sobieszewa (po 10 szt. z każdej strony). Następnie na belkach, zamontowanych przez dźwig z poziomu wody, wylana zostanie betonowa płyta stanowiąca podstawę do ułożenia nawierzchni bitumicznej mostu. Dziś kilka minut po godz. 12.00 na teren budowy dotarł olbrzymi wodny dźwig, który przetransportuje wszystkie belki z barki, na filary mostu.
- To kolejny ważny moment na budowie mostu, który ma poprawić jakość życia nie tylko mieszkańców Wyspy Sobieszewskiej, ale i wszystkich obszarów wokół niej. Lepsze skomunikowanie wyspy przyczyni się do rozwoju turystyki oraz usług. Nowy, zwodzony most będzie też przyjaźniejszy dla żeglugi – mówi Aleksandra Dukiewicz, zastępca prezydenta Gdańska. – Prace przebiegają zgodnie z planem, więc most powinien być gotowy tak jak zakładaliśmy, czyli w pierwszym kwartale 2018 roku. Warto przypomnieć, że cała inwestycja kosztuje ponad 57 mln zł i raz jeszcze podziękować za dofinansowanie ze środków rządowych – dodaje prezydent Dulkiewicz.
Obecnie, poza montażem przęseł, na terenie budowy wciąż trwają roboty związane z umocnieniem brzegów oraz prace mostowe związane m.in ze zbrojeniem ław fundamentowych jak również betonowaniem kolejnych podpór mostu.
Zwodzony most na Wyspę Sobieszewską stanowić będzie część drogi wojewódzkiej nr 501. Zastąpi on przestarzały most pontonowy, który utrudnia ruch nie tylko kierowcom, ale i licznym żeglarzom. Długość samego obiektu wynosić będzie 173 metry, a ze skrzydłami - 181,5 m. Poza wiaduktem i nową, blisko 1-kilometrową drogą, powstanie budynek służący do obsługi mostu. Zaplanowano też m.in. przebudowę skrzyżowania ulic Nadwiślańskiej - Turystycznej i Drogi Wojewódzkiej 501 oraz przebudowę skrzyżowania ulic Sobieszewskiej - Łąkowej – Piaskowej.
Kilka dni temu prezydent Paweł Adamowicz zaproponował, by most w Sobieszewie nazwać imieniem 100-lecia Niepodległości Rzeczpospolitej. - Zanim podejmiemy konkretne działania, chciałbym go skonsultować z mieszkańcami Sobieszewa, z tamtejszą Radą Dzielnicy i oczywiście z radnymi Gdańska. Nie sądzę, żeby ktoś miał większe wątpliwości, ale zależy mi, aby był to projekt wspólny wielu środowisk - mówił prezydent, który swoją propozycję przedstawił podczas pierwszego spotkania Komitetu Obchodów 100-lecia Niepodległości.
