• Start
  • Wiadomości
  • Odbiór śmieci będzie droższy. Ale tylko nieposegregowanych

Odbiór śmieci będzie droższy. Ale tylko nieposegregowanych

Wyższe opłaty za nieposegregowane śmieci, nowe toalety na plażach i zwiększenie dofinansowania dla projektu Domu Daniela Chodowieckiego i Guntera Grassa. W czwartek, 31 marca, odbyła się XXI sesja Rady Miasta Gdańska.
31.03.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

XXI sesja Rady Miasta Gdańska.

Gdańszczanie, którzy nadal nie segregują śmieci, będą musieli liczyć się z dwa razy wyższymi opłatami za odbiór odpadów niż osoby segregujące. Radni zdecydowali o podwyższeniu obowiązującej kwoty 72 groszy za metr kwadratowy mieszkania o powierzchni do 110 mkw. i 5 groszy za każdy kolejny metr powyżej 110 mkw. na odpowiednio 88 groszy i 10 groszy. Nowe stawki będą obowiązywały od 1 lipca br.

Bez zmian pozostaną opłaty za odpady segregowane: 44 grosze (za metr kwadratowy mieszkania o powierzchni do 110 mkw.) i 5 groszy (za każdy kolejny metr powyżej 110 m powierzchni).

- Widzimy, że nasza polityka idzie w dobrym kierunku - mówi zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki komunalnej Piotr Grzelak. - Dzisiaj już z 87 procent nieruchomości są odbierane posegregowane śmieci. Uchwała w sprawie nowych stawek to zwiększenie szansy miasta na to, by w przyszłości nie płacić kary za zbyt niski procent odzyskanych surowców wtórnych.

Radni zdecydowali też o znacznym zróżnicowaniu cen za pojemniki na odpady stawiane w miejscach niezamieszkanych, m.in. w centrach handlowych. Nowe stawki mają zachęcać do segregacji śmieci także poza domem.

 

Wyższe stawki za ogródki gastronomiczne

Z wyższymi opłatami już od tegorocznego sezonu muszą się liczyć także gastronomicy. Miejscy radni podjęli uchwałę w sprawie podwyższenia opłat „za zajęcie pasa drogowego dróg publicznych”, czyli m.in. za sezonowe ogródki gastronomiczne. Zapewne odczują to przedsiębiorcy prowadzący swoje lokale na Starym i Głównym Mieście, w północnej części Wyspy Spichrzów, przy ul. Szafarnia i w pasie nadmorskim. Od 1 czerwca do 30 września, od 2017 roku, będą musieli zapłacić, za dzień, 1,20 zł za każdy metr kwadratowy ogródka. Obecna stawka to 25 groszy za metr kwadratowy. W 2016 r. obowiązywać będzie tzw. stawka przejściowa, czyli 1 zł za metr kwadratowy za każdy dzień.

- Konsultowaliśmy się w tej sprawie z przedstawicielami środowiska gdańskich gastronomików. Zaproponowane w uchwale stawki to konsensus - podkreślał podczas czwartkowej sesji zastępca prezydenta Piotr Grzelak.

Radni zajęli się tym razem głównie sprawami finansowymi.

Stawka 25 groszy, która w ostatnich latach obowiązywała na Starym i Głównym Mieście, miała na celu ożywienie i uatrakcyjnienie tej części miasta. Dzisiaj ten cel na pewno został zrealizowany, dlatego władze Gdańska uznały za zasadne podniesienie stawek do poziomu obowiązującego w innych dużych miastach w Polsce, i przede wszystkim odpowiadającego realiom rynkowym.

W innych rejonach miasta stawka za 1 metr kw. ogródka gastronomicznego od 2017 r. wynosić będzie 60 groszy. W tym roku przedsiębiorcy zapłacą „przejściowo” 40 groszy.

 

Zgoda na toalety przy plażach

Za potrzebą nie trzeba już będzie biegać na wydmę czy do lasu. Miejscy radni zgodzili się na budowę toalet publicznych przy wejściach na plażę nr: 46, 48, 50, 60, 63, 75 i 78. Powstaną tu budynki o powierzchni do 35 metrów kw. Działać w nich będą ogólnodostępne toalety, natryski, przebieralnie i prawdopodobnie niewielkie kioski gastronomiczno-handlowe.

 

Dawny blask Zespołu Sierocińca

Jest też zgoda na zwiększenie kwoty wydatków, o 1,3 mln złotych, na projekt przywrócenia świetności dawnemu Zespołowi Sierocińca przy ul. Sierocej. Powstać ma w nim Dom Daniela Chodowieckiego i Guntera Grassa. Ma to być interdyscyplinarne centrum kultury, w którym prezentowana będzie m.in. twórczość obu gdańszczan. Obiekt trzeba jednak najpierw odbudować i odrestaurować. Na bieżący rok zaplanowano przeprowadzenie niezbędnych badań i pozyskanie dokumentacji, a na przyszły - realizację robót. Ich koszt szacowany jest na blisko 5 mln złotych.

 

TV

Nowi mieszkańcy na Ujeścisku