• Start
  • Wiadomości
  • Ruszyła cieKAWA kawiarnia. Chodź na kawę ze społecznym przesłaniem

Ruszyła cieKAWA kawiarnia. Chodź na kawę ze społecznym przesłaniem

Od pomysłu do otwarcia minęło dwa i pół roku - ale wreszcie jest! 1 sierpnia 2019 r. działalność rozpoczęła pierwsza na Pomorzu kawiarnia społeczna cieKAWA. Społeczna, ponieważ trzon załogi baristów stanowią osoby z niepełnosprawnością intelektualną, dla których praca i własna pensja w kieszeni to najlepszy sposób na integrację społeczną. Zapraszamy na ul. Świętojańską 68.
01.08.2019
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Ekipa cieKAWEJ w komplecie. Krzysztof Skrzypski stoi w drugim rzędzie - w niebieskiej marynarce
Ekipa cieKAWEJ. Krzysztof Skrzypski stoi w drugim rzędzie - w niebieskiej marynarce
Przemek Szalecki/www.gdansk.pl

 

Wokół siedziby cieKAWEJ 1 sierpnia tuż przed godziną 10 zebrały się tłumy sympatyków tego niezwykłego lokalu, o którym głośno zrobiło się pod koniec kwietnia ubiegłego roku, kiedy to Krzysztof Skrzypski - kierownik warsztatów terapii zajęciowej w gdańskim kole Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną ogłosił zbiórkę crowdfundingową. Jej celem było zebranie środków na “serce cieKAWEJ”, czyli profesjonalny ekspres do kawy. Efekty zbiórki przeniosły najśmielsze oczekiwania organizatora. Rozmawialiśmy wtedy o idei stworzenia kawiarni, której pracownikami będą przede wszystkim dorosłe osoby niepełnosprawne z umiarkowaną i znaczną niepełnosprawnością. 

Tak też się stało: w cieKAWEJ od 1 sierpnia gości obsługuje czworo niepełnosprawnych gdańszczan. Pozostała część załogi to dwoje opiekunów i oczywiście szef - Krzysztof Skrzypski, który zapewnia:  - Nasi pracownicy nie boją się pracy z klientem. Przeszli wiele szkoleń. Uwielbiają parzyć kawę i podawać do stołu. Mówią, że tylko jedna rzecz napawa ich strachem – obsługa kasy fiskalnej - opowiada. - Uspokajam ich, że zawsze do pomocy będą mieli opiekunów, a żaden klient nie pogniewa się, jeśli paragon dostanie pięć sekund później, niż gdzie indziej. 

 

Oficjalne przecięcie wstęgi przed wejściem do cieKAWEJ przy ul. Świętojańskiej 68 przy Skwerze Świętopełka
Oficjalne przecięcie wstęgi przed wejściem do cieKAWEJ przy ul. Świętojańskiej 68 przy Skwerze Świętopełka, trzecia od lewej prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, Krzysztof Skrzypski, Katarzyna Świeczkowska z PSONI, Tomasz Sadowski z Fundacji Teneo
Przemek Szalecki/www.gdansk.pl

 

CieKAWA jest częścią Ciekawej Spółdzielni Socjalnej, którą współtworzą gdańskie koło PSONI oraz Fundacja Teneo. Dzięki Spółdzielni powstać mogło przedsiębiorstwo społeczne prowadzące kawiarnię oraz kuchnię, w której będą kolejne miejsca pracy dla osób zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym. Inicjatywa otrzymała dotację Ośrodka Wspierania Ekonomii Społecznej. 

- Trochę pracowaliśmy na to dzisiejsze otwarcie, ponad dwa i pół roku - wyznał Krzysztof Skrzypski tuż przed oficjalnym przecięciem wstęgi. - CieKAWA to realizacja marzeń o tym, by być z naszymi podopiecznymi tam, gdzie toczy się życie. Nie izolować ich, nie zamykać w enklawach, ale zintegrować z mieszkańcami i turystami. Lokalizacja naszej kawiarni jest idealna do realizacji tego celu.  

- Kiedy robiliśmy zmiany na Skwerze Świętopełka chyba nikt w najśmielszych marzeniach nie przypuszczał, że tak szybko wokół powstaną również lokale gastronomicznie. To wspaniale, ale ten lokal jest wyjątkowy. Wspomnę tylko, że jego dobrym duchem jest pan prezydent Paweł Adamowicz, który mówił nam: takie inicjatywy zawsze wspierajmy, bo tak trzeba - powiedziała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. - Myślę, że nic, tak jak praca nie pomaga budować godności człowieka, przez nią poznajemy swoja wartość. Proszę dziś o jedno - przychodźmy do cieKAWEJ z rodzinami i przyjaciółmi, umawiajmy się tu na spotkania. Bo to od nas jako klientów zależy, czy odniosą sukces biznesowy.

 

Przemek Szalecki/www.gdansk.pl

 

Katarzyna Świeczkowska wiceprzewodnicząca Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną, również skupiła się na wartości, jaką dla osób niepełnosprawnych jest możliwość pracowania i zarabiania własnych pieniędzy: - W naszym stowarzyszeniu prowadzimy wiele działań, które mają na celu integrację społeczną osób niepełnosprawnych. Praca jest jednym z najważniejszych. To dzięki niej kształtuje się poczucie własnej wartości. To ona pozwala nam odkrywać talenty, spełniać marzenia. Ogromne podziękowania dla Krzysztofa Skrzypskiego. Wiemy ile energii, potu, łez i stresu go to kosztowało, ile przeszkód musiał pokonać, by móc dziś otworzyć cieKAWą. 

- Ta inicjatywa uświadamia nam, że osoby niepełnosprawne to tacy sami ludzie jak my, że mogą żyć w społeczeństwie i pracować. Wystarczy im w tym trochę pomóc - dodał Tomasz Sadowski członek zarządu Fundacji Teneo. 

 

TROCHĘ O KAWIARNI

  • W cieKAWEJ parzona będzie kawa dostarczana przez małą trójmiejską palarnię, herbaty mają certyfikat 'fair trade'.
  • Napoje na miejscu podawane będą w filiżankach zaprojektowanych specjalnie dla cieKAWEJ
  • Działalność opierać się będzie na filozofii zero-waste – kawy na wynos sprzedawane będą w kubkach biodegradowalnych, a każdy kto przyjdzie po napój z własnym naczyniem, otrzyma zniżkę
  • Ciasta i desery sprzedawane będą w przyjaznych dla środowiska szklanych opakowaniach zwrotnych (słoiczkach)
  • Podstawą menu cieKAWEJ będzie filiżanka aromatycznego czarnego napoju ze świeżą domową drożdżówką podawaną z dodatkiem domowych przetworów.
  • I - bardzo ważna informacja - za wypieki odpowiadać będą dwie panie cukiernik, jedną z nich jest Karolina Bąk, która zwyciężyła w otwartym konkursie na ciasta dla  cieKAWEJ. Jej sernik mango….

 

Kawiarnia dopiero ruszyła, a jej Krzysztof Skrzypski już snuje kolejne plany: - Chcemy stworzyć małą lokalną piekarnię i myślimy już o trzecim lokalu: z zupami i pierogami – wylicza szef Ciekawej Spółdzielni Socjalnej. - Mam też jedno wielkie marzenie – chcę, żeby nasi podopieczni zintegrowali się również z pracownikami wielkich korporacji funkcjonujących w Gdańsku. Nigdzie w Polsce kawiarni socjalnej nie ma w wielkich biurowcach. Chciałbym, żeby Gdańsk był pierwszym miastem, w którym taki projekt zaistnieje.

TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór