• Start
  • Wiadomości
  • Kulturalny Budżet Obywatelski. Tajemnice Wrzeszcza: jaki był, jaki jest?

Kulturalny Budżet Obywatelski. Tajemnice Wrzeszcza: jaki był, jaki jest?

Natalia Koralewska i Jakub Knera postanowili stworzyć wspólną przestrzeń do tożsamościowej integracji i edukacji mieszkańców dzielnicy, z którą są związani osobiście. W ramach Budżetu Obywatelskiego zorganizowali warsztaty reporterskie oraz fotograficzne z cyjanotypii, związane z historią i tożsamością Wrzeszcza. Zapisy trwają do 9 marca.
14.02.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Ulica Wajdeloty, jeszcze kilka lat temu zaniedbana i niebezpieczna - dziś jest nazywana 'salonem' architektonicznym Wrzeszcza


Budżet obywatelski zazwyczaj kojarzony jest z projektami dotyczącymi drobnych inwestycji czy remontów - tym razem stało się inaczej. Natalia Koralewska i Jakub Knera, oboje aktywni i działający na polu kultury, założyciele Fundacji Palma, postanowili wykorzystać to narzędzie inaczej.

Napisali i zgłosili dwa projekty: fotograficzny i dotyczący pisania reportażu, a liczba oddanych na nie głosów przez mieszkańców Gdańska pozwoliła im pozyskać niezbędne finansowanie. Teraz zapraszają na bezpłatne zajęcia chętnych.

- Oba nasze projekty, które zgłosiliśmy w wyniku głosowania gdańszczan, otrzymały dofinansowanie. Dziękujemy za Wasze głosy, a wszystkich chętnych do poznawania historii Wrzeszcza, zapraszamy do zapisywania się na warsztaty - piszą na stronie FB organizatorzy.

Na czym polegają warsztaty? Oba uczą wrażliwości na najbliższe otoczenie i są okazją do odkrywania tajemnic, poszukiwania i zachowania okruchów przeszłości.

- Zajmujemy się wizualnością i historią mówioną Wrzeszcza, który ma bogatą przeszłość, jest szeroko opisywany w literaturze, a nas bardzo interesuje - tłumaczy Jakub Knera. - Nasze warsztaty to działanie kulturalne i społeczne związane z pamięcią Wrzeszcza, który w przeciwieństwie do centrum Gdańska został w dużej mierzy ocalony w czasie II wojny światowej. Jego kamienice pozwalają się więc wczuć w dawny klimat dzielnicy. Wizualność zaś to detale architektoniczne, które są, ale znikają podczas remontów czy rewitalizacji.

Okolice Starego Maneża na terenie osiedla Garnizon to dziś chętnie odwiedzane miejsce spotkań


Secesyjne fragmenty ogrodzenia i małej architektury, dekoracyjne kafle, płaskorzeźby - tych elementów nie brakuje we Wrzeszczu. Przedwojenne, często XIX-wieczne kamienice i wille wciąż zachwycają nas architektonicznymi detalami i to właśnie one są tematem pierwszego z warsztatów.

Ale to nie wszystko. Warsztaty „Detale architektoniczne Wrzeszcza” to też zajęcia z cyjanotypii i propozycja dla tych, którzy chcieliby spróbować alternatywnych metod fotografii. Efekt jest spektakularny - tajemniczy i nastrojowy, a sposób uzyskania go dość prosty.

Cyjanotypia jest bowiem techniką wywoływania odbitek wykorzystującą światłoczułość soli żelaza a nie srebra, jak w przypadku fotografii klasycznej. Powstaje w ten sposób charakterystyczny kolor odbitki - obraz staje się monochromatyczny, czyli jednokolorowy i niebieski, jak błękit pruski. Trudne? Niekoniecznie. To jedna z technik dawnych, która właściwie nie zmieniła się od czasu jej wynalezienia przez Sir Johna Herschela w roku 1842, ale i pierwszych, którą poznają adepci fotografowania “inaczej”.

Warsztaty pod względem technicznym poprowadzi fotografka Agnieszka Piasecka, absolwentka gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych, a o merytoryce, czyli detalach architektonicznych Wrzeszcza (pamiętajmy, że temat zobowiązuje uczestników do wrażliwości na detale architektoniczne budynków charakterystycznych dla dzielnicy) opowiedzą Katarzyna i Jakub Szczepańscy z Cyfrowego Muzeum Wrzeszcza.

Dziennikarka Dorota Karaś, autorka biografii o Cybulskim, poprowadzi warsztaty z pisania reportażu. Zapisy do 9 marca


Drugi z warsztatów zatytułowany: „Reportaże o mieszkańcach Wrzeszcza” pozwoli uczestnikom wyrazić swój reporterski temperament. Znana gdańska dziennikarka, reporterka GW Trójmiasto i autorka m.in. znakomitej biografii Zbyszka Cybulskiego pt. “Cybulski. Podwójne salto”, pomoże ubrać im treść w formę - wprowadzi uczestników w tajniki zasad pisania reportażu, a ich zadaniem będzie zebranie ciekawych historii o mieszkańcach Wrzeszcza lub miejscach w dzielnicy.

Można przepytać ojca lub dziadka albo poszperać we własnej pamięci. Jak Jakub Knera i Natalia Koralewska.

- Wrzeszcz w ciągu ostatnich 20 lat ogromnie się zmienił - zauważa Knera. - Choćby zbudowanie tu trzech dużych galerii handlowych spowodowało, że dzielnica inaczej funkcjonuje. Ja się tu wychowałem, Natalia chodziła do szkoły i pamiętamy, jak w czasach 90. tu wyglądało. Kiedy nie było Manhattanu, Garnizonu, Wajdeloty była zaniedbana, bardziej niebezpieczna i nie tak popularna jak dziś. Na terenie Garnizonu stacjonowała jednostka wojskowa, teren był ogrodzony, zamknięty. Teraz mamy ładne osiedle Hossy z fajną ofertą gastronomiczo-kulturalną, ale za to - zniknęły kina. A jak tu było 40, 50 lat temu? Wiem z opowieści moich rodziców, że na końcu Wallenroda czy Grażyny było kilka restauracji i tzw. kac-barów, czyli barów piwnych w latach 60. i 70. To są zmiany, które nas interesują.

Warsztaty są przeznaczone dla osób pełnoletnich, zainteresowanych fotografią i historią dzielnicy Wrzeszcz. Sześć spotkań, po trzy na każde z zajęć warsztatowych, odbędzie się w Kolonii Artystów, ul. Grunwaldzka 51, Gdańsk. 

Zapisy trwają do 21 lutego - na warsztaty fotograficzne i do 9 marca - na warsztaty reporterskie

FOTOGRAFIA: Na pierwsze spotkanie z fotografii należy zabrać aparat fotograficzny. Uczestnicy wykonają samodzielnie dwie fotografie metodą cyjanotypii.

Wypełnij formularz zgłoszenia: https://tinyurl.com/warsztatycyjanotypia

REPORTAŻ: Napisane podczas zajęć z reportażu teksty, w zależności od ich jakości, mają szansę na publikację w jednym z gdańskich tytułów.

Formularz zgłoszenia: https://tinyurl.com/warsztatyreporterskie.

Czytaj więcej na http://fpalma.pl/warsztaty-wrzeszcz/

TV

Warzywa od rolników przy pętli Łostowice - Świętokrzyska