- Listopadowe zbiórki pieniędzy są ważnym wydarzeniem w ciągu roku dla naszego hospicjum - mówi Anna Janowicz prezes Fundacji Hospicyjnej. - W zeszłym roku dzięki kweście przez te listopadowe dni uzbieraliśmy 90 tys. złoty. Zawsze zbieramy na codzienne potrzeby naszych podopiecznych, a w tym roku dodatkowo - jeśli się uda - na dodatkowy bardzo potrzebny nam sprzęt, czyli przenośny aparat stomatologiczny.
Hospicjum dostaje z NFZ tylko część środków na pokrycie podstawowych potrzeb podopiecznych wymagajacych opieki medycznej i psychologicznej, resztę musi uzbierać od sponsorów i darczyńców. Pozyskiwanie pieniędzy trwa właściwie cały rok. Przynajmniej dwa razy w roku - w kwietniu podczas akcji Pola Nadziei i listopadzie w okresie Wszystkich Świętych - wolontariusze w żółtych koszulkach są widoczni na ulicach Gdańska.
Przenośny sprzęt dla lekarzy stomatologów, dzięki któremu można leczyć zęby małych pacjentów przebywających pod opieką domowego hospicjum dziecięcego, kosztuje około 37 tys. zł, na razie na koncie hospicjum na ten cel znajduje się 7 tys. zł.
Razem z wolontariuszami na Cmentarzu Łostowickim kwestował Paweł Adamowicz prezydent Gdańska, do akcji dołączyli też inni znani gdańszczanie, m.in: Maciej “Gleba” Florek, Darek Michalczewski, Adam Korol, Małgorzata Chmiel, Andrzej Kowalczys i około 500 wolontariuszy ze szkół podstawowych i ponadpodstawowych w Gdańsku.
Kwesta rozpoczęła się już w sobotę 28 października, potrwa 1 i 2 listopada w godz. 9-17 na większości gdańskich cmentarzy (m.in na Łostowickim, Garnizonowym, Oliwskim, Srebrzysku, w Nowym Porcie i w Nowej Karczmie), a także w Straszynie oraz dwóch cmentarzach w Pruszczu Gdańskim.
- Planujemy pojawić się na cmentarzach jeszcze 4 listopada - dodaje Anna Janowicz. - Liczymy, że gdańszczanie będą jeszcze obecni przy grobach swych bliskich.