• Start
  • Wiadomości
  • Wojewoda przeciw rocznicy Trybunału Konstytucyjnego w Gdańsku. Prezydent Gdańska: koszty będą małe, bo znaleźli się mecenasi

Wojewoda przeciw rocznicy Trybunału Konstytucyjnego w Gdańsku. Prezydent Gdańska: koszty będą małe, bo znaleźli się mecenasi

Dariusz Drelich, wojewoda pomorski, wydał oświadczenie, w którym sprzeciwia się finansowaniu przez Gdańsk obchodów 30. rocznicy powstania Trybunału Konstytucyjnego. Prezydent Adamowicz ripostuje na Facebooku: koszty Gdańska będą skromne, bo znaleźliśmy mecenasów szczodrych. Uroczystość ma odbyć się 17 października.
28.09.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Obchody 30. rocznicy powstania Trybunału Konstytucyjnego odbędą się w Gdańsku w październiku.

Przypomnijmy: kiedy w kwietniu 2016 roku Sejm ograniczył budżet Trybunału Konstytucyjnego, uniemożliwiając tym samym organizację obchodów jubileuszu 30. lecia działalności trybunału, prezydent Paweł Adamowicz zaproponował prezesowi TK prof. Andrzejowi Rzeplińskiemu, aby uroczystość odbyła się w Gdańsku, zaoferował też pomoc w przygotowaniu obchodów.

Prezes Trybunału propozycję przyjął - 17 października w Dworze Artusa obędzie się jubileuszowa konferencja pt. „Trybunał Konstytucyjny na straży wartości konstytucyjnych”. W rocznicowym spotkaniu, zaplanowanym dla 300 osób, mają wziać udział m.in. przewodniczący Komisji Weneckiej Gianni Buquicchio oraz prezesi Sądów Konstytucyjnych: Republiki Czeskiej - Pavel Rychetsky i Republiki Litewskiej - Dainius Zalimas.

Jednak dziś, 28 września 2016 wojewoda Dariusz Drelich wydał ostre w formie oświadzenie, w którym pisze m.in. że decyzja o organizacji jubileuszu stawia prezydenta Adamowicza (...) "w jednoznaczej sytuacji osoby która z politycznych przyczyn angażuje samorzad gdański w ideologiczny spór" i podkreśla: (...) nie godzę się na dysponowanie pieniędzmi mieszkańców miasta "Wolności i Solidarnosci" w celu doraźnych korzyści politycznych oraz działań kontestujących legalnie wybrane władze ustawodwacze i wykonawcze naszego kraju."
 
Oświadczenie wojewody pomorskiego wywołało mnóstwo komentarzy w mediach społecznościowych. Wielu dyskutantów uznało je za niecodzienne. Zastanawiano się czy wojewoda ma rację i, przede wszystkim, czy jego pismo może mieć jakiekolwiek skutki prawne. Na swoim profilu facebook'owym Mikołaj Chrzan redaktor naczelny "Gazety Wyborczej Trójmiasto", napisał ironicznie:
 
Trybunał Konstytucyjny - którego jubileusz ma odbywać się w Gdańsku - to ostoja komunizmu w Polsce. Paweł Adamowicz wspiera KOD, próbuje udawać ofiarę represji, skrycie popiera komunę (bo chciał Lenina na bramie!), no i w dodatku jest podejrzany. Takie pismo wojewoda Dariusz Drelich z PiS rozesłał przed chwilą do redakcji, kończąc je słowami "nie godzę się na dysponowanie pieniędzmi mieszkańców miasta "Solidarności i Wolności" w celu doraźnych korzyści politycznych". Niech mnie ktoś uszczypnie.

W dyskusję na odległość włączył się także goszczący w Brukseli prezydent Paweł Adamowicz:
 
Obchody XXX TK odbędą się 17 października w Dworze Artusa! O 17 będzie debata w ECS... Pana Wojewodę Pomorskiego też zapraszam, podobnie jak m.in. przedstawicieli klubu parlamentarnego PiS! To będzie poważna prawnicza konferencja z udziałem gości zagranicznych... jak już wielokrotnie mówiłem po rozliczeniu konferencji opublikuję /choć tak i tak każdy koszt miejski jest online 24/24 publikowany/ specjalnie. Koszty Gdańska będą skromne bo znaleźliśmy mecenasów szczodrych. Pozdrawiam Gdańszczan i Rodaków oraz Pana Wojewodę Pomorskiego z Brukseli z posiedzenia komisji ECON. 


W odpowiedzi Jacek Naliwajek z Radia Gdańsk pisał:
 
Pismo byłoby zrozumiałe gdyby Pan wojewoda występował jako obywatel czy przedstawiciel partii, ktory przedstawia w piśmie do prezydenta miasta swoje argumenty. To normalne w sporze demokratycznym. Różna ocena działania TK. Tu jest druk wojewody i wojewoda jest podpisany. Sądzę, że nie ma podstaw prawnych do przejmowania się tym apelem przez samorząd. Będzie to działanie nieskuteczne a przez to umniejszające rangę urzędu.

Jednak, gdy prezydent Adamowicz "polubił" jego wpis, Jacek Naliwajek dodał:
 
Dopiszę ale tego już nie polubi PA :) jako podatnik nie jestem zachwycony, że moje podatki pójdą na tę imprezę. Pocieszam się, że akurat moje, sfinansują budowę jakiejś szkoły.

Prezydent Gdańska ripostował tak:
 
Przekona sie Pan, ze te koszty są niewielkie. A warto wspierać upowszechnianie wsród Polakow wiedzy prawniczej, o Trybunale Konstytucyjnym! Zwłaszcza jak to są ostatnie Jego miesiące.
 

Oświadczenie wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha


TV

W maju kwalifikacje do Mistrzostw Świata w Ergo Arenie!