• Start
  • Wiadomości
  • Okręgi wyborcze w Gdańsku. Bez zmian, ale z korektą - sprawdź jaką

Okręgi wyborcze w Gdańsku. Bez zmian, ale z korektą - sprawdź jaką

Rada Miasta Gdańska przygotowuje się do jesiennych wyborów samorządowych. Na najbliższą sesję, 29 marca, trafi projekt uchwały w sprawie podziału miasta na okręgi wyborcze. Radni PO nie chcą zmian granic okręgów (obowiązywać mają te same, co przed czterema laty). Planują jednak zmiany w liczbach mandatów przyznawanych w danych dzielnicach: jeden z nich "przepłynie" z okręgu nr 5 do okręgu nr 3. Skąd taki pomysł?
13.03.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Platforma Obywatelska nie chce zmian w okręgach wyborczych na terenie Gdańska


W styczniu br. Parlament RP przyjął zmiany dotyczące ordynacji wyborczej. Jedna z nich zobowiązuje samorządy wszystkich szczebli do podjęcia decyzji, co do granic okręgów wyborczych. Samorządy mają czas na to do 1 kwietnia.

- Rada Miasta Gdańska nie może zrobić tego "sama z siebie", musi mieć do tego ścisłą podstawę prawną – zaznacza Piotr Borawski, przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta Gdańska. - Co warto zaznaczyć, poprzednio okręgi wyborcze były zmieniane w 2012 roku, a więc dwa lata przed wyborami samorządowymi. Teraz parlament i władze PiS zmuszają nas do tego na pół roku przed wyborami.

Radni klubu PO, po konsultacjach z prezydentem Gdańska, zdecydowali jednak, że nie będą zmieniać okręgów wyborczych. Pozostaną one w granicach w jakich były do tej pory, a więc w jakich wybierano radnych w 2014 r.

- Musimy jednak uwzględnić jedną zmianę. Wynika ona z migracji mieszkańców. Południowe dzielnice, takie jak Jasień czy Piecki-Migowo, bardzo się rozwijają, przybywa tu mieszkańców. Odwrotną sytuację obserwujemy z kolei w dzielnicach okręgu nr 5 obejmującego Zaspę i Przymorze, gdzie mieszkają w większości starsi ludzie. Tam mieszkańców jest, niestety, coraz mniej. W związku z tym uznaliśmy, że w okręgu Zaspa – Przymorze nie będzie sześciu radnych. Tam będziemy wybierać pięcioro przedstawicieli do RMG – wyjaśnia radny Piotr Borawski. - Ten jeden mandat "przepłynie" do okręgu nr 3, obejmującego Jasień, Piecki-Migowo, Siedlce, Suchanino, Wzgórze Mickiewicza i Aniołki. Tutaj będziemy wybierać sześcioro radnych (dotychczas było to pięcioro radnych – red.).

Jak tłumaczy szef klubu PO, przesunięcie tego mandatu pozwoli na zachowanie tzw. normy przedstawicielskiej, która wynosi w Gdańsku 12 tysięcy mieszkańców przypadających na jednego radnego.

Mapa aktualnych okręgów wyborczych w Gdańsku

Radni PO apelują też do mieszkańców, zwłaszcza tych, którzy w ostatnich latach kupili mieszkania w Gdańsku, aby zapisywali się do rejestru wyborców.

- Zdarza się, że mieszkańcy korzystają z wielu usług naszego miasta, niektórzy zdecydowali się nawet płacić tutaj podatki, natomiast nie dopisali się do rejestru wyborców. Myślę, że warto wybrać swoich przedstawicieli w najbliższych wyborach samorządowych – zachęca radny Borawski.

Radny Borawski przyznaje, że już w ubiegłym roku pojawiały się głosy lokalnych ruchów miejskich, by zmienić okręgi wyborcze, aby były większe i było ich mniej.

- Pokazywaliśmy wówczas, że ze względu na brak podstawy prawnej nie możemy rozpocząć takiego procesu. Teraz mielibyśmy taką okazję, natomiast zaingerowało tutaj Prawo i Sprawiedliwość oraz ustawodawca. Mianowicie, do tej pory okręgi wyborcze do Rady Miasta Gdańska mogły liczyć od 5 do 10 przedstawicieli. Mogliśmy przyjąć więc postulat ruchów miejskich, by tych przedstawicieli było 10. Natomiast po styczniowych zmianach okręgi mogą liczyć od 5 do 8 przedstawicieli – zaznacza Borawski.

W jego ocenie termin - pół roku przed wyborami - nie jest dobrym momentem na zmianę granic okręgów wyborczych.

- To, ilu radnych wybieramy, decyduje na pewno o progu wyborczym. Im mniejsze okręgi, tym próg wyborczy jest wyższy. Z kolei im więcej radnych wybieramy w danym kręgu, tym większa szansa, że ugrupowania, które mają mniejszy wynik wprowadzą swoich przedstawicieli do RMG – dodaje radny Borawski.

Projekt uchwały w sprawie okręgów wyborczych został już złożony do Rady Miasta Gdańska. Będzie procedowany podczas najbliższej sesji, 29 marca.

Radna PO Beata Dunajewska, przypomina że w kwietniu br. podjęta zostanie z kolei uchwała dotycząca powołania nowej dzielnicy - Oruni Górnej. Powstanie ona w wyniku podziału obecnej dzielnicy Chełm, na dwie mniejsze: Chełm i właśnie Orunię Górną. W jakim okręgu wyborczym się znajdzie zdecydują już radni kolejnej kadencji.

- Na początku kolejnej kadencji Rady Miasta Gdańska, czy się w niej znajdziemy czy nie, należałoby też zacząć rozmawiać o granicach jednostek pomocniczych. Mamy w tej sprawie sygnały oddolne, od mieszkańców i Rad Dzielnic, ale wiemy też o kuriozalnych sytuacjach, w których np. granica okręgu przebiega przez środek bloku mieszkanego. To będzie dobry moment, żeby zająć się tymi sprawami. Jako klub Platformy Obywatelskiej zobowiązujemy się wziąć to zadanie na siebie – zaznacza radna Dunajewska.

TV

Czwarty mikrolas już rośnie - zobacz, jak powstawał na Oruni Górnej