• Start
  • Wiadomości
  • Trefl już bez Lotosu. Klub siatkarski szuka wsparcia [OŚWIADCZENIE KLUBU]

Trefl już bez Lotosu. Klub siatkarski szuka wsparcia [OŚWIADCZENIE KLUBU]

Mistrzowie świata Mateusz Mika i Piotr Nowakowski, wicemistrz świata Wojciech Grzyb, Artur Szalpuk - jeden z najzdolniejszych siatkarzy, Damian Schulz - jeden z najlepszych polskich ligowców, Andrea Anastasi - jeden z najlepszych trenerów na świecie. Lotos Trefl Gdańsk z tymi ludźmi miał walczyć w siatkarskiej PlusLidze. Być może będzie musiał wycofać się z rozgrywek.
11.09.2017
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Gwiazdą siatkarskiej drużyny z Gdańska miał być Piotr Nowakowski, mistrz świata z 2016 roku

W Gdańsku przed nowym sezonem siatkarskiej PlusLigi udało się stworzyć ciekawy zespół z dwoma mistrzami świata w składzie. Może się jednak okazać, że klub zamiast walczyć o krajowe laury, zniknie z siatkarskiej mapy Polski. Powodem jest wycofanie się ze współpracy głównego sponsora - Grupy Lotos.

Zarząd klubu wydał specjalne oświadczenie, w którym pisze m.in., że szuka wsparcia wśród innych podmiotów:

Ogromne wsparcie okazują władze miasta oraz całe środowisko, jednak próba ewentualnego zastąpienia dotychczasowego sponsora tytularnego nowym w tak krótkim czasie jest bardzo trudna. Od innych sponsorów do tej pory udało się zebrać kwotę w wysokości około pół miliona złotych, jednak nie jest to suma wystarczająca na zrównoważenie budżetu.

Apeluje też do dotychcasowego sponsora:

Zarząd klubu apeluje do Grupy LOTOS SA o pomoc i wsparcie przez jeszcze jeden sezon, by umożliwić klubowi znalezienie alternatywnego źródła finansowania, dając tym samym szansę na utrzymanie w PlusLidze oraz nieskreślanie Trefla Gdańsk z siatkarskiej mapy Polski, zarówno w rozgrywkach młodzieżowych, jak i seniorskich.


Banery z nazwą Lotos były nieodłączną częścią meczów z udziałem gdańskich siatkarzy

Komunikat Trefl Gdańsk SA w całości:

Zarząd klubu Trefl Gdańsk SA pragnie poinformować wszystkich kibiców oraz całą otaczającą społeczność o sytuacji spółki związanej z możliwym wycofaniem się sponsora tytularnego, Grupy LOTOS SA, a także prowadzonych obecnie działaniach. Jednocześnie pragniemy podziękować wszystkim sympatykom oraz całemu środowisku za okazywane w ostatnich dniach wsparcie.

Dotychczasowa umowa klubu Trefl Gdańsk SA z Grupą LOTOS SA kończyła się z dniem 31 maja 2017 r. Tak samo jak w latach ubiegłych po jej wykonaniu do sponsora tytularnego złożony został w czerwcu raport z realizacji świadczeń oraz oferta dalszej współpracy. W lipcu doszło do spotkań Prezesa Zarządu klubu z Dyrektorem Marketingu Grupy LOTOS SA oraz Prezesem Zarządu Grupy LOTOS SA, podczas których przedstawiciele Grupy LOTOS SA przyjęli ofertę i poprosili o czas na odpowiedź na temat dalszej współpracy. Równocześnie do klubu docierały pozytywne sygnały od sponsora tytularnego, jak m.in. zaproszenie całej drużyny LOTOSU Trefla Gdańsk do udziału we wspieranym przez Grupę LOTOS SA programie „Pytanie na Śniadanie” w TVP2. Negatywna odpowiedź na złożoną przez klub w czerwcu ofertę przyszła od Grupy LOTOS SA w drugiej połowie sierpnia. Od tego czasu trwa próba nawiązania kontaktu z Zarządem oraz Dyrektorem Marketingu Grupy LOTOS SA, by tę sytuację wyjaśnić, ponieważ taka decyzja podana w tak krótkim czasie przed startem rozgrywek PlusLigi może skutkować nieprzetrwaniem klubu.

Jednocześnie z prowadzeniem działań mających na celu utrzymanie współpracy z Grupą LOTOS SA Zarząd stara się pozyskać środki finansowe z innych źródeł. Ogromne wsparcie okazują władze miasta oraz całe środowisko, jednak próba ewentualnego zastąpienia dotychczasowego sponsora tytularnego nowym w tak krótkim czasie jest bardzo trudna. Od innych sponsorów do tej pory udało się zebrać kwotę w wysokości około pół miliona złotych, jednak nie jest to suma wystarczająca na zrównoważenie budżetu. Będąc uczciwym wobec zawodników, sztabu szkoleniowego i wszystkich kontrahentów, rozpoczęcie rozgrywek z tak dużym deficytem nie jest możliwe.

Dodatkową pomoc zadeklarował założyciel klubu, który przez ostatnie lata zainwestował w sport kilkadziesiąt milionów złotych, jednak obecnie nie jest w stanie zastąpić on całości finansowania, które dotychczas gwarantowała Grupa LOTOS SA. Możliwe jest natomiast przekazanie akcji klubu (części bądź całości) innemu podmiotowi, jeśli zapewniona by przy tym była kontynuacja działalności spółki. Zgodnie z ustaleniami podjętymi przez właścicieli i Radę Nadzorczą rozmowy z Grupą LOTOS SA oraz innymi sponsorami, którzy wsparliby klub w tym samym wymiarze finansowym, muszą zostać sfinalizowane do końca bieżącego tygodnia. W przypadku negatywnych rozstrzygnięć, Zarząd klubu może zostać zmuszony do podjęcia najtrudniejszych decyzji.

Współpraca Trefla Gdańsk SA z Grupą LOTOS SA rozpoczęła się w 2009 roku. Dzięki wieloletniemu współdziałaniu firmy Trefl SA, Miasta Gdańsk oraz Grupy LOTOS SA to właśnie w stolicy Pomorza powstał klub, który sukcesy święci zarówno w rozgrywkach seniorskich, jak i wielu kategoriach młodzieżowych, a także na polu marketingowym. Do dotychczasowych osiągnięć żółto-czarnych należą m.in. wicemistrzostwo kraju w sezonie 2014/2015, zdobycie Pucharu i Superpucharu Polski w roku 2015 oraz awans do fazy TOP12 elitarnej Ligi Mistrzów. Przez ostatnie ponad osiem lat wspólnych działań mecze gdańszczan na żywo śledziło blisko pół miliona osób, a ich oglądalność w telewizji wyniosła prawie 20 milionów. Ponadto po sezonie 2014/2015 LOTOS Trefl wygrał ranking najlepszych widowisk w PlusLidze oraz regularnie plasował się w czołówce drużyn o największej medialności.

Trefl Gdańsk to jednak też, a może przede wszystkim, młodzież. Do osiągnięć żółto-czarnych drużyn należą złoto oraz dwa brązowe medale w rozgrywkach Młodej Ligi, wicemistrzostwo Polski młodzików w sezonie 2014/2015 oraz złoty medal w tej kategorii wiekowej w sezonie 2016/2017, dwukrotne srebro kadetów, mistrzostwo Polski w licealiadzie, dwa złote i jeden srebrny medal w Gimnazjadzie oraz wiele triumfów młodzieżowych na szczeblu wojewódzkim. Ważniejsze niż sukcesy jest jednak zbudowanie piramidy szkoleniowej, gwarantującej wychowanie zawodników, którzy w przyszłości mają stanowić o sile najlepszych drużyn kraju oraz seniorskiej reprezentacji Polski. Zgodnie z żółto-czarną myślą szkoleniową od początku swojej przygody z siatkówką kształcili się w Gdańsku Szymon Jakubiszak, czy Bartłomiej Kluth, a zdecydowaną większość swojego rozwoju pod skrzydłami Trefla Gdańsk spędzili m.in. Damian Schulz, Mateusz Czunkiewicz, Bartosz Pietruczuk, czy Fabian Majcherski. Z roku na rok poza rozwojem profesjonalnego szkolenia młodzieży wprowadzane były kolejne projekty upowszechniające siatkówkę, jak m.in. Akademia Siatkówki Trefl, w której obecnie na poziomie mini siatkówki kształci się blisko 200 dzieci, czy projekt „Siatkarz z klasą”, który miał nie tylko zarażać pasją do jednej z najpiękniejszych dyscyplin sportu, ale też przekazywać wartości, którymi według LOTOSU Trefla Gdańsk należy kierować się w życiu.

W ostatnich dniach do klubu napłynęły dziesiątki listów oraz maili od zaniepokojonych kibiców ze słowami wsparcia, a jednocześnie obawą o wszystko to, co przez ostatnie lata udało się w Gdańsku zbudować. Równolegle odbieramy też wiele sygnałów o oferowanej pomocy i gotowości kibiców do podjęcia działań, mających na celu uratowanie klubu. Pragniemy podziękować wszystkim sympatykom oraz całemu środowisku, które pokazuje ogromną życzliwość dla gdańskiej siatkówki.

Zarząd, właściciele, Rada Nadzorcza, drużyna oraz wszystkie osoby skupione wokół klubu nadal mają nadzieję na spotkanie z Zarządem Grupy LOTOS SA. Mając na uwadze wszystkie obszary działalności klubu Trefl Gdańsk SA oraz znaczenie tych projektów dla mieszkańców Gdańska i całego Pomorza, a także opierając się o lata dotychczasowej udanej współpracy, Zarząd klubu apeluje do Grupy LOTOS SA o pomoc i wsparcie przez jeszcze jeden sezon, by umożliwić klubowi znalezienie alternatywnego źródła finansowania, dając tym samym szansę na utrzymanie w PlusLidze oraz nieskreślanie Trefla Gdańsk z siatkarskiej mapy Polski, zarówno w rozgrywkach młodzieżowych, jak i seniorskich.



TV

Po Wielkanocy zacznie jeździć autobus na wodór