• Start
  • Wiadomości
  • Światowe prawykonanie „Misterium” Krzesimira Dębskiego. Tak było w Bazylice Mariackiej

Światowe prawykonanie „Misterium” Krzesimira Dębskiego. Tak było w Bazylice Mariackiej

Polski Chór Kameralny pod dyrekcją Jana Łukaszewskiego zagrał wyjątkowy koncert z okazji 1050. rocznicy Chrztu Polski. W piątek, 18 listopada, w Bazylice Mariackiej w Gdańsku odbyło się światowe prawykonanie utworu Krzesimira Dębskiego „Misterium”, skomponowanego specjalnie na tę okazję.
19.11.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Krzesimir Dębski i Jan Łukaszewski podczas prapremierowego wykonania Misterium w Bazylice Mariackiej

- W X wieku we Francji powstawały misteria, formy muzyczno-sceniczne, w których opowiadano historie biblijne, łączone ze świeckimi. Jednak to „Misterium” ma zupełnie inny charakter, niż te średniowieczne - podkreśla dyrygent Jan Łukaszewski, który poprowadził Polski Chór Kameralny podczas prapremierowego wykonania utworu w Bazylice Mariackiej w Gdańsku.

Skomponowane przez Krzesimira Dębskiego „Misterium”, które po raz pierwszy wybrzmiało w piątek 18 listopada 2016 r., powstało na specjalne zamówienie Polskiego Chóru Kameralnego. Swoją wyjątkowość zawdzięcza okazji, na jaką powstał: 1050-lecie Chrztu Polski.

- W 966 roku, kiedy Mieszko I przyjął chrzest, włączył Polaków i Polskę do skarbnicy światowej kultury judeochrześcijańskiej. To jest przesłaniem tego utworu, aby ukazać całe to bogactwo kultury. W „Misterium” są i antyczne odniesienia, także takie antyczne polskie, jak cytaty z najstarszego polskiego psałterza w języku polskim - Psałterza Floriańskiego, są również teksty łacińskie psalmów, poezja współczesna. Słowem, jest to utwór bogaty w wielość różnych elementów, tak jak bogata jest kultura w Polsce, która chłonęła wszystko, co było na świecie, i chłonie do dzisiaj - mówi Jan Łukaszewski.
 

Polskim Chórem Kameralnym pokierował jego dyrektor, dyrygent Jan Łukaszewski

Dyrygent Polskiego Chóru Kameralnego zdradził też, dlaczego do współpracy zaprosił właśnie Krzesimira Dębskiego.

- To wybitny kompozytor, człowiek bardzo znany, a przy tym niezwykle pracowity. Wiedziałem, że Krzesimir Dębski wywiąże się z tego zadania na czas. A to nie zawsze wspaniałym kompozytorom, jak to z artystami bywa, wychodzi. W Polsce jest więcej twórców, którzy mogliby napisać tego rodzaju muzykę, nie taką jak Krzesimir Dębski oczywiście, niemniej nasz wybór padł na tego twórcę, którego utwory już wykonywaliśmy, z którym współpracujemy i przyjaźnimy się od wielu lat. To bardzo sympatyczny człowiek, z którym się przyjemnie współpracuje, a przy tym sam jest muzykiem i instrumentalistą. Fakt, że on sam również wykonuje swoje utwory, tworzy z nami tę muzykę wspólnie, jest dodatkowym walorem.

W Gdańsku „Misterium” wykonał Polski Chór Kameralny oraz zespół instrumentów niespotykanych zazwyczaj w utworach religijnych. Obok Krzesimira Dębskiego, który również zasiadł na scenie i zagrał na skrzypcach wystąpił Krzysztof Ścierański (gitara basowa), Bogusław Grabowski (organy), Norik Minasyan (duduk) i Barbara Merdinger (mandolina).

Koncert w Bazylice Mariackiej był jak na razie jedyną okazją, by przekonać się jak brzmi misterium w takim wykonaniu. Jan Łukaszewski przyznał, że obecnie nie ma konkretnych planów co do dalszego wykonywania utworu. Ale chęci są.

- Warto by było, żeby ten utwór żył. Mimo, że rok jubileuszowy, w którym obchodzimy rocznicę 1050-lecia Chrztu Polski kończy się, wydaje mi się, że cała ta spuścizna chrześcijaństwa i to, co pozostawił nam Mieszko w postaci przyjęcia chrześcijaństwa do Polski, ma swoją kontynuację, i z całą pewnością będziemy starali się robić wszystko, aby ten utwór można było jeszcze pokazać, nie tylko naszej gdańskiej publiczności - zapowiedział dyrygent.



TV

Mevo się kręci!