• Start
  • Wiadomości
  • Sopocianin i gdańszczanka mistrzami Polski! Udana edycja Triathlon Gdańsk

Sopocianin i gdańszczanka mistrzami Polski! Udana edycja Triathlon Gdańsk

Jakub Ruciński i Monika Smaruj zwyciężyli wśród amatorów, podczas piątej edycji Triathlon Gdańsk. Zawody rozegrano na plaży Brzeźnie, w Parku Reagana i przy stadionie w Letnicy. Była to impreza w randze Mistrzostw Polski na dystansie olimpijskim. Wystartowało łącznie ponad 500 osób.
17.07.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Trzy dyscypliny, niesamowite tempo - nikogo nie trzeba przekonywać, że triathlon to sport dla wyjątkowych twardzieli i twardzielek...

Ruciński (mieszkaniec Sopotu, zawodnik Hotel Cztery Brzozy Gdańsk) dokonał nie byle jakiego wyczynu: zwyciężył w klasyfikacji ogólnej amatorów, chociaż po pływaniu - pierwszej z trzech dyscyplin - zajmował zaledwie miejsce w drugiej…  pięćdziesiątce.

Po jeździe rowerowej był już na 3. miejscu. Zdołał pokonać rywali i zameldował się na mecie z czasem 02:06:00.

- Zdecydowanie najlepiej wyszedł mi rower. W tym roku zdobyłem mistrzostwo Polski w mastersach w kolarstwie. Po rowerze biegłem praktycznie sam. Jak już miałem trochę przewagi, minimalnie odpuściłem, ale oglądałem się, by kontrolować rywali - podsumował Ruciński.

Wśród amatorek faworytką była z pewnością Monika Smaruj (Gdańsk - Smaruj Na Trening Team), która nie zawiodła.

- Od samego startu ustawiłam sobie zadanie kontrolować cały wyścig i udało się. Warunki na trasie były równe dla wszystkich. Nie liczyłam na fart. Miałam do wykonania robotę i wykonałam dobrą robotę. To mój pierwszy start w Gdańsku i na pewno nie ostatni. Cieszę się, że udało mi się znaleźć w ścisłej czołówce całego wyścigu - mówiła na mecie zadowolona zwyciężczyni. Jej wynik to 02:11:59.


Amatorzy: nie jechać “na kole”

Mistrzostwa Polski w triathlonie na dystansie olimpijskim to jedna z najważniejszych takich imprez w tegorocznym sezonie w Polsce. Do Gdańska zjechali m.in. najlepsi na tym dystansie z zeszłego roku: mistrz Polski Sylwester Kuster i brązowy medalista Tomasz Brembor. Nie zabrakło również utytułowanych zawodniczek, m.in. Marii Cześnik czy Paulina Kotficy. Dystanse, z jakimi musieli się zmierzyć zawodnicy to odpowiednio: 1500 m pływania; 40 km jazdy rowerem; 10 km biegu.

Arenę rywalizacji stanowiła nadmorska sceneria: akwen wodny przy molo w Brzeźnie, Park Nadmorski im. Ronalda Reagana oraz okolice Stadionu Energa Gdańsk.

Tak w niedzielę, 17 lipca, w Gdańsku ścigali się na rowerach najlepsi polscy triathloniści...

Jako pierwsze odbyły się zmagania w grupach wiekowych. Obowiązywała tu formuła "non drafting", czyli wykluczająca podczas rywalizacji na rowerze jechanie innemu uczestnikowi "na kole" lub w grupie. Już przed startem było wiadomo, że rywalizacja o zwycięstwo będzie bardzo zacięta. Tym bardziej, że warunki pogodowe były dla uczestników bardzo dobre. Apetyt na "pudło" miało kilku czołowych zawodników, m.in. Krzysztof Staniszewski, Marek Pałys, Paweł Skuza i Paweł Janiak.

W stawce zawodników znalazł się m.in. Maciej Dowbor. - Przyjechałem tu kompletnie bez formy, ale z nastawieniem, że idę w ogień, w tzw. trupa i co będzie, to będzie. Niestety na biegu już nic nie było. To tylko sport i trochę zabawa. Trochę zaspałem na starcie pływania, musiałem gonić. To nie do końca mi wyszło, nie udało mi się zrobić dużej przewagi. Na rowerze było ciężko, trochę mnie hamowało i nie mogłem jechać swoim tempem. Ale nie zmienia to faktu, że to fajne zawody - podsumował swój start Dowbor, który ukończył zawody na 15, miejscu z wynikiem 02:10:25.


Zawodowcy: walka bez ograniczeń

W drugim starcie na trasę wyruszyła elita, czyli zawodowcy. Tu drafting był już dozwolony. W tej kategorii zawody były trudniejsze również dlatego, że zmianie uległy warunki pogodowe. Zdecydowanie mocniej powiało na trasie. Mistrzem  Polski na dystansie olimpijskim w elicie został Sylwester Kuster (Dąbrowa Górnicza - WLKS Kmicic Częstochowa - czas: 1:55:22).

- Było dosyć ciekawie. Pływanie rozciągnęło stawkę. Tego się chyba prawie nikt nie spodziewał, że aż takie różnice mogą być po pływaniu. Na rowerze była grupa uciekająca, była grupa goniąca, która bardzo mocno pracowała. No i decydował bieg. To mój dziesiąty tytuł mistrza Polski. Bardzo chciałem do tej okrągłej dziesiątki dobić. W sprincie mi się nie udało, tam miałem srebro. Ale tu już wszystko poszło po mojej myśli i udało się to skończyć złotym medalem - cieszył się na mecie Sylwester Kuster. W grupie U-23 tytuł mistrzowski wywalczył Kacper Stępniak (Rumia UKS Tri-Team Rumia) z czasem na mecie 01:56:05.

... a tak dobiegali do mety.

Wśród pań zwyciężyła Maria Cześnik z wynikiem 02:08:56, o blisko minutę pokonując kolejną rywalkę. - Pływanie zaczęłam spokojnie. Na nawrocie zobaczyłam, że trzy zawodniczki odpłynęły. Starałam się je dogonić i tak "zawisłam" między nimi a prowadzącą grupą. Udało się dogonić te zawodniczki na rowerze. Dojechałyśmy w piątkę. Na biegu już spokojnie. Nikt nie naciskał, tak że spokojnie dobiegłam do mety - podsumowała swój start Cześnik.

W kategorii U-23 zwyciężyła Aleksandra Rudzińska /Warszawa - UKS G-8 Bielany/ z czasem 02:12:21.


Organizatorzy: Miasto Gdańsk, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Gdańsku

Współorganizator: Polski Związek Triathlonu

Partner Techniczny: Brubeck

Partnerzy: Lider Animator, Coca Cola, Etixx, Oceanic, Arena, Szprychy.com, Aquastacja, Intersport, 3athlete.pl, Zakład Utylizacyjny w Gdańsku

Media: Radio Gdańsk, Dziennik Bałtycki, trojmiasto.pl

Partner społeczny: Fundacja Hospicyjna

TV

Trzeci mikrolas w Gdańsku. Wspólne sadzenie w Pieckach - Migowie