Scenariusz zdarzeń wszyscy znamy: Jezus, zdradzony przez swojego ucznia Judasza, zostaje aresztowany i sądzony przez faryzeuszy i starszyznę. Ci, jako ława prokuratorów, podburzają lud, który jeszcze kilka dni wcześniej wielbił Jezusa, choćby za cud wskrzeszenie Łazarza. Lud żąda jego śmierci.
Chrystus trafia więc przed oblicze arcykapłana Annasza, cieszącego się wielkim szacunkiem, choć formalnie nie pełni już urzędu i nie może podejmować decyzji. Annasz odsyła jednak Jezusa po wyrok do swojego zięcia, arcykapłana Kajfasza. Tego, który już wcześniej przekonywał, że Jezusa trzeba zgładzić, aby chronić resztę narodu. Zapada decyzja o śmierci Jezusa. Karę musi jednak zatwierdzić namiestnik rzymski sprawujący rządy w Judei. Poncjusz Piłat wbrew swoim przekonaniom skazuje Jezusa na śmierć.
Czy gdańska inscenizacja zachowa wszelkie historyczne fakty i detale czy może pójdzie tropem Bułhakowa w “Mistrzu i Małgorzacie”?
- Nasza inscenizacja oparta jest na biblijnych przekazach, więc jest taka “porządna” - mówi Elwira Twardowska, odpowiedzialna za scenografię i kostiumy spektaklu. - Różni się tylko tym, że nie pokazujemy samej sceny ukrzyżowania. Na Katowni wyświetli się tylko krzyż. Złota Brama będzie tłem dla dworu Piłata, poza tym wznosimy trzy podesty dla Annasza, Kajfasza i Heroda. Odbędzie się też wędrówka Jezusa między faryzeuszami, pojawi się św. Weronika i kobiety płaczące. Jezus spotka też Matkę Boską. W naszej interpretacji - przed wejściem do Katowni. Misterium rozpoczną anioły z atrybutami męki pańskiej: z krzyżem i koroną cierniową, wyjęte jak z obrazu Memlinga.
Plenerowy piątkowy spektakl to już drugie widowisko teatralno-religijne, przedstawione w tej formule na ulicach Gdańska i potężne przedsięwzięcie. Trwa około godziny, bierze w nim udział ok. 50 wykonawców skupionych wokół Teatru Plama, ale też aktorzy Teatru Wybrzeże.
W główną rolę Jezusa wcieli się, jak w roku ubiegłym, Marcin Szychowski, aktor Teatru FETA. Jako Piłata zobaczymy Grzegorza Gajewskiego, jako Kajfasza - Floriana Staniewskiego, zaś Maryję zagra Marzena Nieczuja-Urbańska.
Ciekawą rolę do odegrania będzie miała w inscenizacji Maria Magdalena.
- Maria Magdalena będzie jedyną współczesną postacią w spektaklu - zapowiada Twardowska.
Warto posłuchać, jak będzie brzmiała jej kwestia.
Dramat Jezusa rozegrywać się będzie pomiędzy Złotą Bramą, Katownią i Dworem Bractwa św. Jerzego. Inscenizację uzupełni teatralne światło i muzyka na żywo, którą skomponował specjalnie dla tego spektaklu zespół Karpaty Magiczne. W jego instrumentarium znajdują się ludowe instrumenty dęte, perkusyjne i smyczkowe, organy i azjatyckie bębny.
Organizatorem wydarzenia jest Stowarzyszenie SUM, odpowiedzialne przez kilkunaście lat za realizację drogi krzyżowej przechodzącej w ciągu dnia przez centrum Gdańska. Gdańska Via Dolorosa zaczynała się przed Dworem Artusa, gdzie rozgrywane były sceny w pałacu Piłata, a kończyła ukrzyżowaniem na Górze Gradowej odgrywającej rolę Golgoty.
- Misterium ukrzyżowania graliśmy tyle lat, że mamy już skompletowane kostiumy, co roku tylko coś uzupełniamy. Zbroje ściągamy na przykład z Wytwórni Filmowej z Łodzi - dodaje Twardowska.
Reżyserem i autorem scenariusza przedstawienia jest Robert Cyrta. Wstęp na wydarzenie jest wolny.
„Sąd nad Jezusem”- Wielki Piątek 30 marca godz. 20.00 Obsada: Jezus - Marcin Szychowski Św. Jan Ewangelista - Michał Juszczakiewicz Piłat - Grzegorz Gajewski Żona Piłata - Marta Twardowska. Faryzeusz I - Robert Ninkiewicz Faryzeusz II - Macjej Szemiel Faryzeusz III - Krzysztof Matuszewski Annasz - Adam Gromadzki Kajfasz - Florian Staniewski Herod - Grzegorz Duda Maryja - Marzena Nieczuja Urbanska Jan - Tomasz Swięcicki Maria Magdalena - Laura Haras Judasz - Sebastian Wolf Barabasz - Rafał Lipkowski Anioł - Karolina Wójcik Anioł - Maciej Słowik wykonawcy z Teatru Epatha i Stowarzyszenia motocyklowego Lotor |
Wydarzenie jest realizowane dzięki wsparciu miasta Gdańska.