• Start
  • Wiadomości
  • Rzeczpospolita: do 2030 roku w Gdańsku przybędzie mieszkańców

Rzeczpospolita: do 2030 roku w Gdańsku przybędzie mieszkańców

Dziennik powołuje się na raport demograficzny przygotowany przez prof. Piotra Szukalskiego z Uniwersytetu Łódzkiego. Według opracowanych danych, nasze miasto będzie jednym z nielicznych, w którym w najbliższych latach będzie przybywać mieszkańców.
18.05.2018
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl
Według prof. Piotra Szukalskiego z Uniwersytetu Łódzkiego, autora raportu demograficznego, w Gdańsku przybędzie mieszkańców
Według prof. Piotra Szukalskiego z Uniwersytetu Łódzkiego, autora raportu demograficznego, w Gdańsku przybędzie mieszkańców
Dominik Paszliński/www.gdansk.pl

Według dziennika Rzeczpospolita tylko pięć miast wojewódzkich zwiększy do 2030 r. liczbę ludności. Pozostałe czeka "proces wymierania", bo stracić mogą nawet po 70 tys. mieszkańców.

- Wyludnianie się miast związane jest ze starzeniem się społeczeństwa. Na razie odnotowujemy podobną liczbę zgonów co narodzin. Ale gdy pokolenie powojennego wyżu demograficznego będzie odchodzić, nie ma szans, by zastąpiły je dzieci urodzone teraz - tłumaczy na łamach Rzeczpospolitej prof. Piotr Szukalski z Uniwersytetu Łódzkiego, autor raportu demograficznego. W opinii naukowca, czynniki naturalne to tylko jeden z powodów, które prowadzą do zmniejszania się populacji w miastach wojewódzkich. Innym jest atrakcyjność miejscowości.

Profesor Szukalski uważa, że na decyzję o zmianie miejsca zamieszkania najsilniejszy wpływ ma sytuacja na rynku pracy, wysokość zarobków i koszty życia. Ale równie ważne jest to, by zarabiane pieniądze było gdzie wydawać. Inaczej migranci przeniosą się tam, gdzie zarobione środki będą mogli przeznaczyć na podniesienie jakości życia.

Jak wynika z jego opracowania, tylko w trzech miastach wojewódzkich do 2030 r. przybędzie mieszkańców. Liczba mieszkańców Warszawy zwiększy się o blisko 80 tys., Wrocławia - o ponad 10 tys., a Gdańska - o 8 tys.

- Prognozy demografów nas cieszą i jednocześnie wcale nie dziwią. Gdańsk jest doskonałym miejscem do życia. Wyróżnia nas atrakcyjny rynek pracy, inwestycje wzbogacające kulturę, sport i komunikację publiczną. Sukcesywnie otwieramy nowe żłobki, budujemy nowe szkoły i baseny - mówi "Rz" prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. - Do Gdańska przyciąga też jego różnorodność. Nasze miasto chce być wolne od dyskryminacji, otwarte na różnorodność mieszkańców, bez względu na ich płeć, kolor skóry, orientację seksualną, wyznanie czy pochodzenie - dodaje. 

Zdaniem prof. Szukalskiego sukces tych miast to jednak przede wszystkim efekt migracji.

- Do tych miast ściągają nie tylko mieszkańcy regionu, ale także innych części kraju i przede wszystkim Ukraińcy. To oni mają teraz największy wpływ na wzrost ludności - podsumowuje ekspert. Miasta, w których w ciągu najbliższych 12 lat będzie ubywać mieszkańców, to m.in. Opole, Katowice, Łódź i Lubelszczyzna. W Opolu w tym czasie ubędzie prawdopodobnie 7,7 tys. (6 proc.) mieszkańców, w Katowicach - 32,9 tys. (11 proc.), w Kielcach - 15,6 tys. (8 proc.), w Łodzi - 69,7 tys. (10 proc.), a w Lublinie - 17 tys. (5 proc.). 

Czytaj też: 

Coraz więcej gdańszczan - choć inne miasta tracą mieszkańców

TV

Pracownicy magistratu oddali krew