"Wiśnia" jest wychowankiem Wierzycy Starogard Gdański, z której przeszedł do Kaszubii Kościerzyna. To z tego klubu został wytransferowany do Lechii. W biało-zielonych barwach rozegrał 236 ligowych meczów, strzelając w nich 42 gole.
– Kibicowałem Lechii od dziecka, zawsze chciałem tu grać. Cieszę się, że mogłem zrealizować to marzenie i odnosić z klubem sportowe sukcesy. Awansowaliśmy najpierw na zaplecze ekstraklasy, później do krajowej elity. Od trzech sezonów znajdujemy się w krajowej czołówce, w nadchodzących rozgrywkach chcielibyśmy wreszcie wskoczyć na podium. A może nawet powalczyć o mistrzostwo. Mamy na pewno bardzo dobrą drużynę, zdolną do odnoszenia takich sukcesów. Chciałbym ukoronować moją piłkarską przygodę co najmniej wywalczeniem medalu z Lechią - mówi Wiśniewski.
Poprzednia umowa 34-letniego piłkarza wygasała 30 czerwca 2016. W środę złożył podpis pod nowym rocznym kontraktem, odbierając przy okazji gratulacje od przewodniczącej Rady Nadzorczej Lechii Gdańsk Agaty Kowalskiej.
– Piotr jest jedną z ikon naszego klubu, zawodnikiem szanowanym przez kibiców, a przede wszystkim ciągle prezentującym wysokie umiejętności sportowe. Obie strony są zadowolone z faktu przedłużenia przez niego umowy - powiedziała Kowalska.
– To, że za rok najprawdopodobniej pożegnam się z piłkarskim boiskiem, wcale nie oznacza, że porzuciłem swoje sportowe ambicje. Chcę dobrze przygotować się do sezonu i powalczyć o miejsce w składzie. No i dać kibicom okazję do zaśpiewania piosenki "Hej Wiśnia gol!" - uśmiecha się Wiśniewski.
