Osowa. Dawny dworzec przejdzie we władanie mieszkańców!

Ta informacja powinna ucieszyć przede wszystkim mieszkańców Osowej. Gdańsk zamierza przejąć budynek dawnego dworca kolejowego i stworzyć w nim miejsce spotkań osowian. Porozumienie dotyczące przejęcia od PKP obiektu wraz z przylegającym terenem zostanie podpisane w kwietniu, podczas spotkania prezydenta Gdańska z mieszkańcami.
11.02.2016
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Budynek dworca kolejowego w Osowej wzniesiono jeszcze przed wojną, w latach 30. XX wieku.

 

Gdy tylko umowa zostanie zawarta, pracownicy Wydziału Rozwoju Społecznego w gdańskim magistracie, wspólnie z lokalnymi aktywistami, przedstawicielami organizacji pozarządowych i radnymi dzielnic rozpoczną prace nad programem funkcjonalno-użytkowym dla tego miejsca. Zapadną wtedy decyzje, jaka dokładnie będzie przyszłość obiektu. Projekt zostanie przekazany Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, która zaplanuje przebudowę i adaptację dawnych kolejowych przestrzeni. Wtedy będzie też znany koszt prac.

- Trudno dziś jednoznacznie powiedzieć, czy będzie to dom sąsiedzki czy biblioteka społeczna, może nawet z kawiarenką - dywaguje Grzegorz Szczuka, dyrektor Wydziału Rozwoju Społecznego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Na pewno obiekt będzie odpowiedzią na potrzeby mieszkańców. Powinna to być oferta uzupełniająca wobec tych, które już w dzielnicy istnieją.

Dyrektor Szczuka przyznaje, że termin oddania mieszkańcom budynku we władanie zależy od zakresu prac, które trzeba będzie przeprowadzić wewnątrz. Prace adaptacyjne rozpoczną się najwcześniej na początku przyszłego roku i potrwają co najmniej kilka miesięcy.

Ostatni lokator wkrótce opuści mieszkanie. Porozumienie o przejęciu obiektu przez miasto zostanie podpisane w kwietniu 2016 r.

 

Maciej Przybylski, przewodniczący zarządu dzielnicy, przyznaje, że Osowa jest dzielnicą mocno peryferyjną. - Dojazd choćby do Oliwy czy Wrzeszcza zajmuje sporo czasu - mówi. - Tymczasem działa u nas wiele organizacji pozarządowych, które borykają się z brakiem miejsca na spotkania.

W Osowej brakuje także otwartego dla mieszkańców centrum kulturalnego. Obecnie gościny działaczom udzielają, w miarę możliwości, szkoły, jednak różnych form aktywności jest tak dużo, że robi się ciasno. Dlatego przewodniczący zarządu dzielnicy z optymizmem patrzy na zapowiedzi miasta. - To dobra lokalizacja - ocenia. - Dojeżdża tu kilka autobusów z innych dzielnic, jest też przystanek Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.

Rada Dzielnicy Osowa już rok temu zgłosiła zapotrzebowanie na takie miejsce spotkań, a pomysł utworzenia w Osowej centrum społeczno-kulturalnego narodził się przed kilku laty. Pod uwagę brano m.in. obiekt przy ul. Komandorskiej. Ten jednak jest tak zdewastowany przez chuliganów i złomiarzy, że nie opłaca się w niego inwestować.

Dawna stacja PKP i pobliski nowoczesny przystanek Pomorskiej Kolei Metropolitalnej znajdują się niemal w historycznym centrum Osowej. Dworzec powstał w latach 30. ubiegłego wieku. Budynek ma konstrukcję trójbryłową - największa część była przeznaczona na mieszkania dla pracowników stacji. Linia kolejowa nr 201, przy której znajduje się obiekt, to północny fragment międzywojennej Magistrali Węglowej. Łączyła ona Śląsk z Gdynią, omijając Wolne Miasto Gdańsk.

Obecnie budynek jest prawie pusty. Zajęte jest jedno ze znajdujących się tam mieszkań, ale jego lokator oczekuje już na przeprowadzkę. Sprawę nadzoruje PKP. Miasto przejmie całkowicie pusty gmach.


TV

Nowi mieszkańcy na Ujeścisku