Okno transferowe zamknięte! Przypomnijmy, że poza tak spektakularnymi transferami, jak przejście Neymara do PSG za 222 milionów euro, w ostatnim dniu okna transferowego w Europie do paryskiego klubu z Monaco trafił Kylian Mbappe (na razie wypożyczenie, ale później cena transferu może wynieść 180 mln euro), Alec Oxlade-Chamberlain przeszedł z Arsenalu do Liverpoolu, a Grzegorz Krychowiak z PSG do West Bromich Albion (wypożyczenie)
Lechia, jak kluby w znakomitej większości państw europejskich, też miała czas do wczoraj do północy na dokończenie swoich transakcji. Jaki zrobiła transfer last minute? Klub poinformował w czwartek, 31 sierpnia, że wypożycza z Benfiki Lizbona 24-letniego Chorwata Mato Miloša. To prawy obrońca, który może też występować po drugiej stronie linii defensywnej jak również w roli skrzydłowego. W zespole NK Rijeka zadebiutował w 2011 roku w chorwackiej ekstraklasie. Kolejnymi klubami w jego karierze były chorwacka Cibalia oraz włoskie zespoły – Siena, Spezia oraz Perugia, występujące w Serie B. W 2016 roku wrócił do Chorwacji i w poprzednim sezonie bronił barw drużyny Istra 1961. W obecnym sezonie zdążył rozegrać jeszcze cztery mecze dla Istry, po czym przeniósł się do Benfiki Lizbona, a stąd do Lechii. Nowy piłkarz Lechii Gdańsk grał w młodzieżowych reprezentacjach swojego kraju od U-16 do U-21. Na koncie ma również jeden występ w seniorskiej reprezentacji Chorwacji.
Do Gdańska wraca Simeon Sławczew. Reprezentant Bułgarii został ponownie wypożyczony ze Sportingu Lizbona do 30 czerwca 2018 roku. Sławczew w Lechii grał na zasadzie wypożyczenia w poprzednim sezonie. W minionych rozgrywkach Lotto Ekstraklasy rozegrał dla biało-zielonych 23 spotkania. Obecnie Sławczew przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Bułgarii, która ma przed sobą mecz z Holandią w eliminacjach Mistrzostw Świata (3 września).
- Cieszę się, że znów będę mógł grać w Lechii. Już nie mogę się doczekać, kiedy znów będę mógł wejść do szatni biało-zielonych i zagrać w Lechii. Chcę pomóc drużynie w powrocie na ścieżkę zwycięstw - powiedział Sławczew.
Sławczew był latem na testach w Birmingham City (Championship, czyli 1. liga angielska), ale nie spodobał się trenerowi Harremu Redknappowi.
Kontrakt z biało-zielonymi podpisał także Romario Balde - wychowanek Benfiki Lizbona. Jego umowa obowiązywać będzie do 30 czerwca 2020 roku. 21-letni Romario Balde to piłkarz ofensywny, mogący występować zarówno na prawym, jak i lewym skrzydle. Oprócz występów w Benfice, grał także w portugalskiej ekstraklasie na zasadzie wypożyczenia w barwach Tondeli. W sezonie 2015/2016 rozegrał w tym zespole 24 ligowe spotkania i zdobył w nich dwie bramki. W minionych rozgrywkach ponownie grał w drużynie z Lizbony i na zapleczu ekstraklasy w zespole Benfiki B wystąpił w 21 meczach, strzelając jedną bramkę. Balde grał także w Lidze Młodzieżowej UEFA i ma również w dorobku występy w juniorskich reprezentacjach Portugalii.
- O polskiej Lotto Ekstraklasie wiem jeszcze niewiele, ale mój przyjaciel z Benfiki Lizbona Joao Nunes sporo mi już o niej opowiedział. Wiem, że to liga, w której walka fizyczna jest jednym z ważniejszych czynników, co jest dla mnie korzystne, bo lubię grać w kontakcie. Cieszę się, że trafiłem do klubu, w którym grają piłkarze z Portugalii, co pozwoli mi na szybką aklimatyzację. Liczę, że dzięki dobrym występom w Lechii otrzymam szansę gry w reprezentacji Portugalii do lat 21, a potem może i w kadrze seniorów. Moim idolem jest Cristiano Ronaldo, więc moim marzeniem jest móc zagrać z nim w drużynie narodowej - powiedział Romario Balde po podpisaniu umowy z Lechią.
Zawodnikiem gdańskiego klubu do 30 czerwca 2020 roku będzie Lukas Haraslin, z którym Lechia przedłużyła o dwa lata kończącą się 30 czerwca 2018 umowę.
- Cieszę się, że mogę zostać w Lechii na dłużej. Tutaj bardzo rozwinąłem się jako piłkarz i mam nadzieję, że nadal będę podnosić swoje umiejętności. Doceniam również fakt, że nową umowę podpisaliśmy w momencie, gdy przechodzę rehabilitację po kontuzji - mówi 21-letni Słowak. - Mam nadzieję, że za miesiąc zacznę zajęcia wprowadzające na boisku, ale zdaję sobie sprawę, że do pełnego treningu wrócę dopiero podczas styczniowego zgrupowania.