O każde dziecko dbają, jak o swoje własne - poznaliśmy Opiekunkę Roku

W poniedziałek, 12 grudnia, w żłobku Żagielek przy ulicy Olsztyńskiej, 12 opiekunek otrzymało z rak zastępcy prezydenta Gdańska Piotra Kowalczuka nominacje do tytułu Opiekunki Roku. Wręczając je mówił: - Wasza praca jest najważniejsza. To wy opiekujecie się małymi gdańszczanami, uczycie wielu nowych umiejętności, jesteście ich przewodnikami, kiedy są poza domem. Nominacje są najważniejsze, a teraz los w rękach maluchów.

Nominacje w tym roku otrzymały: Barbara Ilasiewicz, Maja Wrocławska, Krystyna Wojach, Irena Wojach, Alicja Dawidowicz, Iwona Karpińska, Idylla Kosecka, Lidia Zjeżdżałka, Monika Słowińska, Dorota Korzeniowska, Aleksandra Piernicka, Iwona Kostrzewa.

Tytuł Opiekunki Roku 2016 wraz z dyplomem trafił do rąk Krystyny Wojach, która jest opiekunką od 32 lat, aktualnie opiekuje się maluchami w „Złotej Rybce” na Chełmie.

- Jestem bardzo mile zaskoczona, że to właśnie mnie wylosowały nasze elfy - mówiła wzruszona chwilę po odebraniu nagrody z rąk zastępcy prezydenta Piotra Kowalczuka. -Nie spodziewałam się tej nagrody, ani na nią nie liczyłam. Dla mnie najważniejsze są dzieci, nie nagrody. To miłe, że ktoś o nas pamięta i docenia, szczególnie po tylu latach pracy w naszych żłobkach, z dziećmi.

Jaka jest opiekunka roku 2016?

- Dla mnie najważniejsze jest, żeby dzieci nie czuły stresu kiedy są w żłobku. Jasne, że tęsknią za mamą, za domem. Ale dzięki ciepłu jakie mogę dzieciom dać, staram się aby ten pobyt w żłobku był dla nich przyjemnością. Żeby przychodziły codziennie z radością. Każde dziecko traktuję jak swoje - dodaje wzruszona Krystyna Wojach.

Dwa wyróżnienia trafiły do rąk Ireny Wojach oraz Idylii Koseckiej. 
 

Irena Wojach jest opiekunką z 8 letnim stażem, z czego 5 lat przepracowała w „Nutce” na Zaspie. W codziennym kontakcie z maluchami stawia przede wszystkim na bezpieczeństwo. Każdemu dziecku - jak mówi - stara się dać tyle miłości ile ono potrzebuje.

Idylla Kosecka ze żłobka „Berek” na Głównym Mieście podkreśla, że w pracy z dzieciakami trzeba mieć dużo pomysłów i kreatywności. Tak, by nie miały czasu na nudę. – Ja każde dziecko traktuję jak swoje, taki mam sekret mojej pracy – dodaje uśmiechnięta i szczęśliwa z powodu wyróżnienia.

„Nasz dom - nasza rodzina” - konkurs dla dzieci i rodziców

Podczas uroczystości Opiekunki Roku 2016 odbyło się również wręczenie nagród w konkursie plastycznym „Nasz dom-nasza rodzina”. W konkursie wzięli udział wychowankowie gdańskich żłobków wraz z rodzinami lub opiekunami.

- Liczba zgłoszonych prac przeszła nasze najśmielsze życzenia. Wpłynęło do nas 218 prac, a każda taka piękna – podsumowywała konkurs Krystyna Konieczny, dyrektor Gdańskiego Zespołu Żłobków. Wybór był bardzo trudny, bo w każdej pracy widać trud i zaangażowanie zarówno dzieci jak i dorosłych. Są prace wykonane przez rodziny, są i takie które zrobiły wraz z dziećmi opiekunki w żłobkach. Postanowiliśmy wyróżnić 42 prace, te naszym zdaniem najpiękniejsze. Oprawimy je i powiesimy w naszych żłobkach to będzie forma nagrody za pracę dzieci

Na konkurs wpłynęła też jedna praca, która nie mogła zostać sklasyfikowana gdyż była wykonana tylko przez dorosłego, ale ze względu na jej wyjątkowy charakter jury postanowiło ją wyróżnić. Pracę tą wykonał dziadek 2-letniej Tosi.

- To prawda ja malowałem tą pracę, ale robiłem to, co mówiła mi wnusia - podkreśla Jerzy Pomorski. - Moja wnusia mówiła mi: "dziadek tu namaluj mamę, a tu nasz dom". Malowanie to moja pasja i staram się zarażać nią wnuczkę. Chociaż ja namalowałem ten obraz, uważam, że pracowaliśmy wspólnie i wyróżnienie jest też Tosi - śmieje się pan Jerzy.

Każdy członek jury wybrał jedną pracę, którą nagrodził wyróżnieniem.

I tak Iwona Kawczyńska-Cudejko nagrodziła pracę Ewy, Rafała i Jasia Dudzuńskich, Małgorzata Olczak wybrała prace Macieja i Aleksandra Męczykowskich, Szymon Wróblewski wyróżnił Różę i Lidię Tuńskie, a Krystyna Konieczny postanowiła ze względu na trudny wybór nagrodzić trzy prace: Szymona, Joannę i Piotra Gajek, Jeremiego Przybytek z rodzicami oraz pracę opiekunki Karoliny Bystrzak z Anią Płochocką i Zosią Szyluk.