• Start
  • Wiadomości
  • Nieszablonowa, ale przystępna. Muzyka inspirowana m.in. twórczością Stanisława Lema - od środy w Żaku

Nieszablonowa, ale przystępna. Muzyka inspirowana m.in. twórczością Stanisława Lema - od środy w Żaku

Nieszablonowa, eksperymentalna, szukająca nowych rozwiązań… - tak można określić współczesną muzykę awangardową. O tym, że wbrew pozorom potrafi ona być atrakcyjna i przystępna dla szerszego grona odbiorców, będzie można przekonać się podczas 7. edycji festiwalu Dni Muzyki Nowej, która trwa od środy do niedzieli 18-22 stycznia 2017 r., w Klubie Żak w Gdańsku.
18.01.2017
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

 

Japoński artysta Asuna w Żaku wystąpi z laureatami Paszportu Polityki - Miłoszem Pękalą i Magdą Kordylasińską-Pękalą

 

- Muzyka nowa definiowana jest jako ta, która szuka nowych rozwiązań na polu formalnym i treściowym. Chodzi też o specyfikę kompozycji, wykorzystanych instrumentów, a także pomysłów, jak łączyć ze sobą różne, często nieprzystające do siebie stylistyki - mówią kuratorzy Dni Muzyki Nowej 2017, perkusista Paweł Nowicki i dziennikarz muzyczny Jakub Knera.

Organizowane w Gdańsku impreza już od siedmiu lat stawia sobie za cel prezentowanie muzyki nieszablonowej. Dlatego w programie tegorocznej edycji znajdzie się m.in. miejsce dla minimalistycznego gatunku drone music, wykonywanego na instrumentach… zabawkach, z towarzyszeniem duetu perkusyjnego, a także dla muzyki inspirowanej twórczością mistrza literatury science fiction, Stanisława Lema.

- Celem Dni Muzyki Nowej jest próba obalenia stereotypu postrzegania muzyki współczesnej i eksperymentalnej jako czegoś hermetycznego. Chcemy to pokazać m.in. w projektach naszych zachodnich sąsiadów, którzy w intrygujący sposób ukazują, jak nowatorska muzyka może przyjmować atrakcyjną formę dla niezaznajomionego z nią słuchacza - tłumaczą kuratorzy.

Festiwal promuje polskich wykonawców, którzy nawiązują współpracę z artystami z całego świata, i to właśnie nasi rodacy otworzą Dni Muzyki Nowej. Każdego dnia odbędą się po dwa koncerty. W środę 18 stycznia zagra ukrywający się pod pseudonimem Arszyn Krzysztof Topolski - elektroakustyczny improwizator, autor soundartowych projektów i perkusista, dla którego kluczowe pojęcia to noise i soundscape. Po raz pierwszy na żywo zaprezentuje wspólny materiał z Robertem Skrzyńskim z projektu Micromelancolié. 

 

Arszyn, czyli Krzysztof Topolski zainauguruje 7. Dni Muzyki Nowej w Żaku

 

Zanim ten duet pojawi się na scenie klubu Żak, publiczność usłyszy projekt Staloocy - Artura Zagajewskiego, czyli muzykę inspirowaną opowiadaniem Stanisława Lema. Będzie to połączenie tradycyjnego rockowego instrumentarium z akordeonem i obiektami dźwiękowymi.

Dzień później, w czwartek 19 stycznia, po raz pierwszy na żywo, właśnie na festiwalu wspólny materiał zaprezentują Olga Wojciechowska oraz Vukasin Djelic. Polska skrzypaczka i kompozytorka tworzy muzykę do spektakli teatralnych oraz teatru tańca - jej twórczość została doceniona na arenie międzynarodowej, m.in. poprzez udział w kompilacji „The Wire Tapper” prestiżowego brytyjskiego magazynu muzycznego „The Wire”. Djelica interesują dźwięki transmitowane z urządzeń wykorzystywanych na co dzień (telefony komórkowe, piloty, radio), z których tworzy pełną barw i odcieni, wysublimowaną jakościowo bogatą muzykę.

Po tym ciekawym duecie przed publicznością zaprezentuje się czterech muzyków z Ensemble Phoenix Basel ze Szwajcarii, którego oryginalny skład waha się od dwojga do… niemal trzydziestu muzyków, w zależności od repertuaru. Grupa zamawia nowe utwory u kompozytorów, niezaznajomionych z notacją nutową. Elektroniczne i eksperymentalne kompozycje rozpisuje na nuty i wykonuje je przy pomocy instrumentów klasycznych i różnych elektronicznych urządzeń.

W piątek 20 stycznia na scenie Żaka zaprezentuje się Johannes Kriedler - artysta, który tworzy projekty wspomagane komputerowo, z elementami elektroakustycznymi. 

Tego dnia swoją światową premierę będzie miał także duet Pękala | Kordylasińska | Pękala - osadzeni w minimalizmie laureaci Paszportu Polityki. Tym razem z japońskim artystą Asuna postanowili odwołać się do muzyki spod znaku Reicha, La Monte Younga i Glassa, ale też opracowań utworów Lutosławskiego.
Natomiast tuż przed pierwszym koncertem, o godz. 18, odbędzie się dyskusja wokół najnowszego numeru pisma o muzyce współczesnej „Glissando”, poświęconego konceptualizmowi, w której wezmą udział Małgorzata Walentynowicz, Miłosz Pękala, Johannes Kreidler i Jan Topolski. Spotkanie poprowadzi Antoni Michnik.

Następnego dnia, w sobotę 21 stycznia, pochodzący z Berlina Adi Gelbart pokaże, jak eksploruje możliwości analogowych syntezatorów, gitary, samplerów i instrumentów-zabawek. Publiczności zaprezentuje z jednej strony chwytliwe i pełne werwy melodyjki, a z drugiej wielowarstwowe kompozycje o awangardowym zacięciu. Nie zabraknie odwołań do brzmień rodem z lat 80., ale też futurystycznej elektroniki.

Po nim wystąpi fińska grupa Defunensemble, która pokaże, jak muzyka łączy się z nowymi technologiami.

 

Defunensemble - jeden z najważniejszych współczesnych zespołów muzycznych Finlandii

 

Wśród zaproszonych na festiwal artystów będzie także niemiecki duet Joasihno, czyli muzycy Cico Beck i Nico Sierig, którzy wspólnie tworzą ciepłe elektroniczne melodie z wykorzystaniem nowych instrumentów i nowych brzmień, nie rezygnując jednocześnie ze standardowego instrumentarium, jak perkusjonalia, samplery czy klawisze. W swoich kompozycjach odwołują się zarówno do klasyków muzyki dwudziestego wieku: Steve’a Reicha, Moondog czy Philippa Glassa, jak i do twórców aktywnie budujących scenę w ostatniej dekadzie, na czele z takimi artystami jak Four Tet czy Nils Frahm. O tym, jak brzmi takie połączenie, będzie można się przekonać ostatniego dnia festiwalu - w niedzielę 22 stycznia.

Po Joasihno wspólne siły na scenie połączą NeoQuartet i Kwartludium - dwa trójmiejskie kwartety, które od dawna z powodzeniem skupiają się na wykonywaniu muzyki najnowszej. NeoQuartet realizuje swoją wizję łączenia wielu dziedzin sztuki takich jak muzyka, wizualizacje, elektronika czy taniec skupiając się na propagowaniu sztuki współczesnej w szerokim gronie odbiorców. W przypadku działalności Kwartludium istotne miejsce zajmuje współczesna muzyka improwizowana. Podczas festiwalu muzycy wspólnie zaprezentują swoje interpretacje m.in utworów Johna Zorna i Eunho Chang oraz muzykę do filmu „Railrodder”.

- Wierzymy, że tak bogaty program festiwalu jest w stanie zainteresować różnych słuchaczy - wielbicieli muzyki współczesnej, awangardy, elektroniki, ale przede wszystkim osób otwartych na nowe doznania muzyczne - mówią kuratorzy.

Wszystkie koncerty pierwszych wykonawców rozpoczynają się o godz. 20. Bilety na każdy dzień: normalny 35 zł, zniżka na Kartę do Kultury 30 zł, zniżka dla studentów, uczniów i seniorów (za okazaniem legitymacji) 25 zł, zniżka na Kartę Dużej Rodziny 23 zł. Na dyskusję wokół najnowszego numeru „Glissando” - w piątek 20 stycznia - wstęp wolny.

TV

Mevo się kręci!