- Robimy to, żeby oswajać gdańszczan z inną, obcą im kulturą - mówi Mohamed Atoun, gdański Palestyńczyk, organizator imprezy. - Robimy to, żeby Polacy nie bali się obcych, nie bali się muzułmanów.
Spotkanie zacznie się o godz. 18 w świetlicy w budynku przy ul. Opata J. Rybińskiego 25 w Oliwie (tzw. Rybny).
Na początek herbata orientalna, później pokazy kaligrafii ottomańskiej w wykonaniu dr Montsera Elmoubaraka z Poznania. Dalej: malowanie tatuaży henną. Od godz. 20 wykład “Czym jest ramadan - muzułmański post”. Potem przerwa, w czasie której będzie można rozmawiać z muzułmanami i zadawać im wszelkie pytania.
- Będą wyznawcy islamu z Palestyny, Syrii, Algierii, Turcji i Sudanu - mówi Atoun. - Będzie możliwość dyskusji, debaty, poznania się. Będzie można zapytać o naszą religię, nasze życie w Polsce, naszą codzienność, o obyczaje. O wszystko! Nie boimy się rozmowy z gdańszczanami. Zapraszamy serdecznie!
Około godz. 21.30 rozpocznie się iftar, czyli tradycyjna kolacja wieczorna, po zachodzie słońca, przerywająca codzienny post. Wtedy będzie można spróbować dań kuchni arabskiej.
- Wiadomo: najlepsza droga do ludzkiego serca wiedzie przez żołądek - śmieje się Atoun.
Wszyscy, którzy znają jedynie negatywny, medialny obraz muzułmanów, mają więc unikalną szansę spotkania ich twarzą w twarz. Nie ma lepszego sposobu na oswojenie lęków i zrozumienie, że islam nie jest wcale równoznaczny z przemocą i śmiercią. Pokojowe, przyjazne oblicze islamu to coś, czego mamy deficyt. Gdańscy muzułmanie wyciągają do nas rękę.
Spotkanie organizowane jest w ramach Gdańskich Dni Sąsiadów.
Czytaj także: