Sportowe Pokolenia Gdańszczan to impreza, której głównym zadaniem jest przypomnienie sukcesów gdańskich sportowców oraz promocja klubów, stowarzyszeń i organizacji sportowych, prezentacja różnych dyscyplin oraz zachęta do prowadzenia aktywnego trybu życia.
Co cieszyło się największym powodzeniem?
- Nie odkryję Ameryki, piłka nożna cieszy się największym powodzeniem i to było widać podczas festynu. Ale były też boks, unihokej, wioślarstwo, szermierka... Klubów i dyscyplin sportowych, w których można je uprawiać jest naprawdę sporo i to można było podczas dzisiejszego spotkania zobaczyć – mówi Artur Siódmiak, były piłkarz ręczny, dwukrotny medalista świata, pomysłodawca i współorganizator Sportowych Pokoleń Gdańszczan. - Imprezę organizujemy po raz drugi, rozmawiałem z klubami, które wystawiały się rok temu i okazuje się, że mają większe zainteresowanie. I o to właśnie chodzi.
O tym, że Sportowe Pokolenia Gdańszczan stały się ważną imprezą świadczy choćby wizyta ministra sportu Adama Korola, byłego wioślarza, zdobywcy tytułów mistrza olimpijskiego, świata i Europy.
- To bardzo ważna impreza, bo w jednym miejscu mamy możliwość zobaczenia większości gdańskich klubów, oferty skierowanej do dzieci i młodzieży. Rodzice i dzieci mogą zobaczyć i porównać co jest fajne dla dziecka: rugby, wioślarstwo, szermierka, piłka nożna czy cokolwiek innego – przekonuje Adam Korol. - Zawsze powtarzam, że nie można rozdzielać sportu dzieci i młodzieży od tego profesjonalnego. Dlaczego? Bo sportu zawodowego nie byłoby, gdyby nie sport dzieci i młodzieży. Przecież ja też zaczynałem, jak inni od lekcji WF i treningów w klubie. Ważna rzecz: rodzice powinni dawać przykład dzieciom. Pamiętajmy, że dzieci są naszą przyszłością. Poza tym, dzięki uprawianiu sportu, potem mniej będziemy płacić na służbę zdrowia.
Dlaczego warto uprawiać sport?
- Sport wychowuje. Na swoim przykładzie wiem, że sport przydaje się także w dorosłym życiu – mówi Siódmiak. - Najważniejsze, aby zaszczepić bakcyla sportu.
Podczas imprezy, która trwała 5 godzin stoiska gdańskich klubów sportowych odwiedziło kilka tysięcy osób.