Mistrzowie piątego seta. Wygrana siatkarzy Lotosu Trefl

Co jest ważne w sporcie? Mocna psychika i dobre przygotowanie fizyczne. Tymi atutami zadziwiają w tegorocznym sezonie siatkarze Lotosu Trefl Gdańsk: po raz piąty w sezonie PlusLigi wygrali 3:2! Tym razem pokonali na wyjeździe AZS Politechnika Warszawska.
09.12.2015
Więcej artykułów poświęconych Gdańskowi znajdziesz na stronie głównej gdansk.pl

Radość zasłużona - dziewiąte zwycięstwo w lidze, piąte po pięciosetowej walce.

Wicemistrzowie Polski cały mecz wygrali, ale w pierwszym secie grali słabo - przegrywali 17:22. Trener Andrea Anastasi dokonywał zmian, m.in. Miłosz Hebda zastąpił Mateusza Mikę, ale niewiele to pomagało. Możliwość zwycięstwa chyba zdeprymowała gospodarzy, bo zaczęli popełniać błąd za błędem. Lotos Trefl mimo to przegrał na przewagi 26:28.

W drugiej partii gdańszczanie lepiej bronili i wyprowadzali skuteczne kontry. W ataku nieźle prezentował się Murphy Troy i po jego skutecznej akcji na tablicy wyników pojawił się wynik 25:23.

Podopieczni trenera Anastasiego poszli za ciosem. 7:4, 13:9, za chwilę chwila słabości, która doprowadziła do remisu 13:13, ale reszta seta pod lekkie dyktando gdańszczan.

Dotychczasowe trzy sety kosztowały żółto-czarnych trochę zdrowia. Teraz grali jakby mniej zdeterminowani, mniej uważnie. Przegrywali 6:11 i 12:19. Rzeczywista przewaga rywali, czy taktyka trenera Anastasiego? Odpuścić a ruszyć do szturmu w ostatnim secie? Być może. W każdym razie czwarty set został przegrany do 22, ale zaraz po nim przyszedł czas na tie-breaka, coś co gdańszczanie lubią najbardziej - a przynajmniej tak to wygląda z trybun.

W decydującej partii świetnie spisywał się Sebastian Schwarz, który obijał nawet potrójny blok rywali. On i jego koledzy nie dali siatkarzom z Warszawy szans. 15:10.

Po raz piąty w sezonie Lotos Trefl wygrał 3:2. Z jednej strony potwierdza to wytrzymałość i możliwości gdańszczan, z drugiej ich słabość - bo dlaczego nie wygrywają 3:1 lu 3:0, i tracą dodatkowe punkty? 

A już w sobotę, 12 grudnia 2015 r., w Ergo Arenie wicemistrzowie Polski zmierzą się u siebie z Cerrad Czarni Radom. Będzie szalenie ciekawie, choćby dlatego, że trenerami obu zespołów są byli selekcjonerzy reprezentacji Polski: Andrea Anastasi (Lotos Trefl) i Raul Lozano (Cerrad Czarni).

AZS Politechnika Warszawska – Lotos Trefl Gdańsk 2:3 (28:26, 23:25, 21:25, 25:22, 10:15)

AZS Politechnika: Zagumny 2 punkty, Samica 12, Smoliński 5, Filip 28, Łapszyński 7, Lemański 10, Olenderek (libero) oraz Radomski 7, Mikołajczak 1, Firlej, Świrydowicz 8

Lotos Trefl: Falaschi 1, Mika 6, Grzyb 9, Schulz 4, Schwarz 22, Ratajczak, Gacek (libero) oraz Stępień, Hebda 5, Troy 29, Ratajczak 7

TV

Bajpas kartuski działa